Pokusa łatwych pieniędzy(22.04.2005r.)
Rap_fans
Wielu z Was na pewno nie raz zastanawiało się, jakby to było, gdyby mieć dużo pieniędzy. Niby jakoś wiąże się koniec z końcem, ale przecież można by żyć dużo lepiej… Ale czy w ogóle można łatwo się wzbogacić i żyć wygodnie bez większego wysiłku? O tym rozmawialiśmy w piątek.
Piotr wykonywał wiele zawodów: pracował min. jako murarz, górnik i kierowca. W pewnym momencie stracił jednak pracę. Długo szukał nowej, aż trafił na niebywałą okazję. Miał pracować jako kierowca. Za jeden kurs do Niemiec miał dostawać… ok. 1500 marek niemieckich! W sumie za zachodnią granicę Piotr pojechał dwukrotnie - przemycał papierosy. Jednak zamiast obiecanych pieniędzy, miał naprawdę poważne kłopoty z gangsterami...
Kasia znalazła swój sposób na zarobienie sporych pieniędzy. Choć nie dostaje stałej pensji, szacuje, że co miesiąc ma ok. 4 tys. zł. Jej zajęcie trudno jednak nazwać pracą - pieniądze dostaje od sponsora, któremu musi dotrzymywać towarzystwa, także w... sypialni.
Dlaczego niektóre osoby decydują się na takie zajęcia, jakich wielu innych ludzi nie chciałoby wykonywać za żadne pieniądze? Czy obawę przed ryzykiem, krytyką innych mogą zrekompensować pieniądze? A może to prawda, że „każdy ma swoją cenę”? Min. na te pytania odpowiedział – również zaproszony do studia – psycholog Marek Suchar.
W piątek poznaliście też Marka i Rafała. Obydwaj w krótkim czasie stali się bogaczami - uśmiechnęło się do nich szczęście i trafili "szóstkę".
To musieli miec naprawde szczescie. Ale ja to bym nawet nie chciala byc bardzo bogata. To takie...no...no nie wiem. Na pewno przydaloby sie troche wiecej kasy, ale nie, żeby szastać miloinami na prawo i lewo.Sposoby wzbogacania sie sa rozne. Nie wszystkie są moralne i nie wiem jak inni, ale ja niekażdej pracy sie podejme. Być dz*** żeby zarobić? Nie. Już wolę robotę: skręcanie długopisów. Nie dam sobą w ten sposób pomiatać. Może mam niskie mniemanie o sobie, ale nie dam się wykorzystywać i sobą pomiaać nawet za pieniądze!
Już wolę robotę: skręcanie długopisów.
I naklejanie znaczków
Motymz długopisami był ostatnio w Plebanii
Nie ogladalam :/:P
Często ludzie są wykorzystywani.Chca zarobić pieniądze i pracodawcy im mało placą itpSpecjalnie to wszystko...
Jaki Ty spostrzegawczy:> Ale są też na świecie ...no dobra. Są też ludzie, którzy dadzą zarobić. Niestety mało ich, ale może ktoś będzie miał farta i dobrze trafi...;)
A co do Toto lotka, to wlasnie moja mama zrobila karteczki z numerkami i bedzie losowala...no i wysle. Zobaczymy jakiego ma farta <hahaha>
A co do Toto lotka, to wlasnie moja mama zrobila karteczki z numerkami i bedzie losowala...no i wysle. Zobaczymy jakiego ma farta <hahaha>
Moja też ma taki jakiś podobny 'patent' ale jeszcze niz nie wygrała
A ja uważam, że to wyrzucanie pieniędzy i nigdy nie gram
No właśnie-wydaje się,że kumulacja i akurat cos wygrasz
A tylko raz,drugi,dziesiaty,tysieczny przegrasz:D
Chociaz kiedys wygralem 50zlotych
no to brawo. moja mama raz wydala 10 zl na kupon i wygrala 10 zl^^
no to brawo. moja mama raz wydala 10 zl na kupon i wygrala 10 zl^^
Przynajmniej wyszla na czysto i jej sie zwróciło..Lepsze to niż nic
a co zrobila z tymi 10 zl? wydalana kolejny kupon i nic nie wygrala <lol2>