FERNANDO SUCRE ( Amaury Nolasco )
Rap_fans
Po Tadziu i Michasiu mój kolejny ulubieniec, osobiście twierdzę, że najzabawniejsza postać serialu
ja twierdzę to samo, przy całej powadze i grodzie całego serialu, Sucre jest postacią dodającą lekkiego powiewu PB
Sucre jest kochany Dobry przyjaciel i dobry materiał na męża. Aż dziwne, że nie dostal zawału, gdy Michael wybierał się na swoje spacerki. Szczerze powiedziawszy, bardziej emocjonuje mnie wątek Sucre&Maricruz niż sercowe rozterki Michaela
Szczerze powiedziawszy, bardziej emocjonuje mnie wątek Sucre&Maricruz niż sercowe rozterki Michaela
mnie też mam nadzieję, że dokopie temu obleśnemu Hectorowi
Niech wrobi Hectora w jakieś włamanie i wyślą szczura do celi z Avocado
Sucre podbił mnie w pierwszym odcinku, jak pisał list do ukochanej. Ma chłopak gust, bo dla mnie Maricruz jest najładniejszą dziewczyną w PB
zgadam się , jest śliczna
mnie też rozbroił tym listem jak sie potem miotał "passion, passion" hihihihi
z calym szacunkiem dla mojego faceta, ale taki facet jak fernando to skarb
z całym szacunkiem dla mojego...zgadzam się
i w sumie tez mnie bardziej watek jego i maricruz interesuje. bo michaela i sare napewno polacza. a jego moga usmiercic a tego bym chyba nie przezyla
Jak na razie dobrze mu idzie. Maricruz słucha jednak serduszka
Bardzo podoba mi się przyjaźń Michaela i Sucre. Wygląda o wiele lepiej niż ckliwa braterska miłość.
Przesłodziuchny chłopak.
Oddany, taki Misiu.
uwielbiam tą postać i w ogóle tego aktora
mam nadzieje,że mu sie ułozy z Maricruz , trzymam
za nich kciuki
Macie racje, dodaje troche potrzebnej "lekkosci" do serialu. Misiowaty miesniak o dobrym sercu.
Fernando jak narazie jest moim ulubionym bohateram!!
hmmm ja dopiero obejrzałam 11 odcinków i pewnie inaczej na to patrzę niż wy Owszem nawet całkiem spoko postac ale jak narazie to się do n9iego aż tak bardzo nie przywiązałam ( chyba po raz pierwszy wogóle się przywiązałam dop głównego bohatera bo tak zazwyczaj interesują mnie wątki poboczne a tym razem jest odwrotnie).
W sumie nie dziwie sie czemu wkurzył sie na Michael za te widzenia i telefon.Nie zna kolesia a ten go na jakąś próbe wystawia...porazka!
hmmm ja dopiero obejrzałam 11 odcinków i pewnie inaczej na to patrzę niż wy
A ja dopiero 3 i już lubię tą postać
Bo Sucre to jest przekochany facet
Ostatnio za akcję z dziadziusiem (w 15 odc. II serii) ma u mnie minusa :/
Ale fakt bardzo sympatyczna postać, szczególnie w I serii
ja jestem dopiero po obejrzeniu 18 odcinka i dopiero teraz zaczynam go takl bardziej lubic. No i fajnie to wymyślił w tym 18 odcinku.
Fer to bardzo fajna postać daje troche humoru,uczucia bardzo go lubie widać ,że chłopakowi zalezy na dziewczynie
No teraz już jestem na bieżąco z odcinkami i przyznaję że gra bardzo sympatyczną postać
mnie sie podobało jak Scofield poprosił go ,żeby w celi narobił troche hałasu
a on zaczał śpiewać
dokładnie
a najbardziej podoba mi się w nim jego miłość do Maricruz
mnie sie podobało jak Scofield poprosił go ,żeby w celi narobił troche hałasu
a on zaczał śpiewać
heheh no ja normalnie nie mogłam wtedy ze śmiechu
Ale pranie też było fajne, jak obwiesili całą celę
Ale pranie też było fajne, jak obwiesili całą celę
no fakt, już zapomniaąłm o tym. Zresztą z nim było dużo śmiesznych scen.
w celi pranie to podstawa
mi sie jeszcze bardzo podobal motyw z diablem na scianie kto ogladal, ten wie o co mi chodzi
hahahah no fakt, to też było śmieszne i to nawet bardzo
mi sie jeszcze bardzo podobal motyw z diablem na scianie kto ogladal, ten wie o co mi chodzi
biedny Sucre
Sucre jest swietny a na dodaek mam na co patrzec Amaury ma cudowny usmiech
Niech wrobi Hectora w jakieś włamanie i wyślą szczura do celi z Avocado
Sucre podbił mnie w pierwszym odcinku, jak pisał list do ukochanej. Ma chłopak gust, bo dla mnie Maricruz jest najładniejszą dziewczyną w PB
o, tak! ten list. rozsmieszyło mnie kiedy Mike podsunął mu żeby napisał "pasja", Ferdzio się ucieszył i zaczął wypytywac jak to się pisze, czy przez "z" czy inaczej (ale pisze sie chyba 'passion'). dla mnie to było dobre.
ja ze wszystkich miłych Madmoissele w PB lubie Sarę...
ale Sucre ogólnie jest całkiem fajny.... no i przystojny...
Amaury pod względem wygladu nie jest w moim typie. Jednak dobrze odgrywa rolę Sucre, no a z wywiadów jakie z nim oglądałam można wnioskować, że jest tak samo sympatyczny jak Sucre.
na scenach z sucre, kiedy ma kopoty czasami mozna sie niezle ubawic
[ Dodano: 10-03-2007, 21:40 ]
ja uwielbiam Sucre jam mu sie cos nie udaje, cos nie idzie po jego
mysli, zabawne wtedy miny robi jest wtedy taki sweet
Sucre rulezZzZz dla mnie najzabawniejsza postać w serialu hehe
na szczescie przezyje ale chyba znowu trafi do wiezienia
na szczescie przezyje ale chyba znowu trafi do wiezienia
no, ale przecież jest w Panamie, a tam nie ma prawa o ekstradycji. Może jednak nie trafi do więzienia.
no niby nie ma ale cos mi sie wydaje ze to sie zle skonczy