Znienawidzona Para
Rap_fans
Której pary nie lubicie
ja nietrawie Carby..ale to tylko przez brak sympatii do Abby
bo do Cartera nic nie mam...bardzo go lubie...ale Abby jest bleeee....
Ja nie lubię par: Carter & Abby i Elizabet & Mark
Ja wiem, w sumie nikt mi w zaden sposob nie przeszkadza.Lubie wszystkie pary.No moze z wyjatkiem chwilowej pary Carter - Susan. Brrr ....
ja Cartera i Susan (Carsen) bardzo lubie....
chciałabym by byli razem....bo na myśl że John będzie z Abby źle mi się robi
ja to najbardziej nie lubie pary weaver&legaspi...
uffff na szczęście legaspi już nie ma...
xD xD
A ja nie lubię Carsen (?) fajna nazwa xD. Ale to dlatego ze do sibie nie pasują
no nazwy to nie ja wymyślałam....nawet nie wiedziałam że takie są..
ale na różnych stronach to wyczytałam
Ja nie lubie Luka & Abby, a to dlatego, ze za Luką nie przepadam
fajny jest luka ja tm go bardzo lubie
Luka jest OK
ale jego związek z Abby nie należał do udanych...
a w sumie szkoda...
i nie podobało mi się jak oni byli ze sobą
Mi sie bardzo nie podobal zwiazek Luki z Abby. Ani on ani ona nie byli wporzadku.
może i byli nie w porządku ale ich lubiłam
mi tam bardziej abby do cartera pasuje
Prawdę mowiąc mnie tez bardziej widzi się Abby z Carterem niż z Lucą.
mi osobiście Abby się w ogóle nie widzi....
nieznosze tej babyyyy
Ja na początku też jej nie lubilam ale potem coś się w niej zmieniło. Może nie jest lubiana dlatego że niejako miała wejść na miejsce Carol.
eee mi to akurat nie przeszkadza...
bo Carol była mi zupełnie obojętna...
ale ogólnie wiecznie ma jakieś problemy..
no nie mogę jej znieść...
ma chora matka a zachowywała się
wobec niej całkeim obco
to mnie w niej wkurzało....
ta a ten strażak co z nią chodził!!!
To było furiozo dopiero!!!
Wściekał się o wszystko!!!
no właśnie co sie znim stało?
zerwali ze sobą czy co...
Zerwali to pewne, ale dalsze jego losy owjane są tajemnicą:)
On był straszny...
nie lubiłam go....
zresztą na począku Carol nie miała szczęścia w miłości
Znienawidzona para ??
Oczywiście:
Luby (Luka + Abby)
Carsan (Carter + Susan)
Samka (Sam + Luka)
A najlepsze pary to:
Carby (Carter + Abby)
Dorol (Doug + Carol)
Greenday* (Greene + Corday)
Finton (Finch + Benton)
* jak zespół
Carol & Doug. Z bardzo prostego powodu: nie znoszę George Clooney`a.
nie wiem jak można nie lubić Clooneya
ale na innym forum nie lubią Marka...
teraz to już mnie nic nie zdziwi..hehe
GDZIE nie lubią Marka?
ZARA iCH SKLEPIEMY
popieram alvara
wszystko oki, tylko mnie się nie odmienia przez przypadki
Alvaro zawsze pozostanie Alvaro
wybaczysz mi tę potforna pomyłke Alvaro?
NIGDY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
GDZIE nie lubią Marka?
ZARA iCH SKLEPIEMY
tam na 'moim' forum gdzie się zalogowałeś...
to że Agnisia odmieniła to nic
ale że ktoś nie lubi Marka
to jest niewybaczalne...
ZABIĆ
ZABIĆ
dokładnie....
kilim go kilim
GDZIE nie lubią Marka?
ZARA iCH SKLEPIEMY
To kiedy idziemy klepać? Takiej obrazy płazem puścić ni mozna....
Zawsze tak jest gdzie są trzy osoby tam cztery różne opinie....
Mozna Marka nie lubic dokladnie tak samo jak nie lubi sie Carol lub Abby
ale ja tego pojąć nie moge...
normalnie sie z tym nie pogodze
To takie dziwne!
Z jednej strony deklaracja jak to się bardzo serial kocha i jakim się jest wielkim fanem a zaraz wymienianie kogo sie nie lubi...
a jakie s złe cechy Marka?
hmmm...złe cechy Marka...
nie ma takich
w sumie to na samym początku był dośc niemiły dla Doug'a
ale ogólnie to nie ma wad
on był nie miły bo miał mu za złe to że przez niego Carol się prawie zabiła
no ale mimo to zawsze się go czepiał...
wtedy mnie to wkurzało...
ale teraz o jego wadach nawet nie myśle
po On the beach jakoś inaczej na niego spojrzałem
tzn. jak
ja na początku na niego właśnie inaczej patrzyłam...
działał mi trochę na nerwy...
ale późneij jak już się zaprzyjaźnił z Ross'em stał się OK
chociaż były pomiędzy nimi nieporozumienia...
był dla mnie kimś, no poprostu dopiero po jego śmierci zrozumiałem kim był!!!
niestety
zazwyczaj się kogoś zaczyna lubić pod koniec jego obecności...
i docenia się go dopiero jka odejdzie...
także wiem jak to jest...
ja tak miałam z Jeanie Boulet...
ale to,ze sie lubi jakis serial, nie oznacza wcale,ze trzeba uwielbiac wszystkich jego bohatrow.
zazwyczaj się kogoś zaczyna lubić pod koniec jego obecności...
i docenia się go dopiero jka odejdzie...
także wiem jak to jest...
ja tak miałam z Jeanie Boulet...
jej akurat nie lubiłem
a ja tak
tylko szkoda że tak jej zycie się nie układało
na poczatku uwazalam ja za takie cieple kluchy,ale pozniej byla wporzadku.
Tak zwykle jest, że się kogoś docenia jak go juz nie ma.
na poczatku uwazalam ja za takie cieple kluchy,ale pozniej byla wporzadku.
ja jej współczułem bo nie podobało mi się to jak ją Benton traktował
a wlansie czemu benton jom tak traktował ??
bom onam miała wirusa HiV a jemu chyba się to nie podobało
Benton w ogóle wcześniej był dziki...
ale jak już miał synka to nawet z Janie się dobrze dogadywał
czy mi sie zdaje czy oni tam kiedys mieli cos do czynienia ze sobą i jak ona wykryła u siebie to powiedziała mu zeby tez sie zbadał?
dokładnie tak było
i mu wtedy odbiło
Po tym to mu dobiło do reszty. Bo odbiło mu juz wcześniej.
ale jak urodziło mu się dziecko to się uspokoił
no bo czas był ku temu najwyższy...
po urodzeniu dziecka Bentonowi sie polepszylo,ale tylko troche...
a co ja napisałem?
napisales,ze sie uspokoil. a ja chce podkreslic ,ze moim zdaniem to tylko TROCHE sie uspokoil.
ale już tak się nie rzucał na innych za nic
No troche sie jeszcze rzucal. taka jego natura i pewnie tak mu dlugo jeszcze by zostalo, gdyby zostal dluzej w serialu.
Miał ciężkie dzieciństwo!
Zreszta nie tylko dziecinstwo... jesli oczywiscie mial ciezkie, bo mi nic na ten temat nie wiadomo. Ale pozniej tez nie bylo latwo. Zwlaszcza jak jego matka chorowala.
a była mowa o jego dzieciństwie w serialu....
Nie , nie było mowy. chyba, ze cos przespałam
było bo sam mówił że był niepokornym dzieciakiem
to było jak przywieźli jego nauczyciela
No to mi w takim razie musialo umknąć.
chyba 6 lub 7 seria
tak, teraz nawet nauczyciela juz sobie przypomniałam
taki troche dziwak
on był chory
No po tylu latach uczenia w szkole to mozna zdziwaczeć.
pewnie mozna
i za chorować
No a czasami nawet ześwirować
i potem tylko Kaplica!
albo mogiła....
albo piec krematoryjny i mala urenka ... ale o czym my wlasciwie rozmawiamy
czy to ważne?
No pewnie....
Britney Spears
eeeeeeeeeee?????????
no co? i tak już każdy się zamotał
a moja znienawidzona para to:
J.Lopez i Ben Affleck
a co ?? Jenny ci sie podoba i byles zazdrosny o Bena ?? hehe
nie Ben to mój ulubiony aktor
powaznie?ja tam go lubie...
no serio... po Armagedonie
normalnie go uwielbiam
no w armagedonie to byl swietny ... to prawda.
a Liv Tyler to moja ulubiona aktorka
a sam Armagedon film
może mało ambitne ale mi się podoba....
nie powiedzialabym ,ze malo ambitne. bardzo na tym filmie plakalam.
ja się wzruszyłem w paru scenach
ben może jakoś moim ulubionym aktorem nie jest, ale Armagedon mi sie podobał.
Jednak zdecydowanie wolę Morgana Freemana
ja uwielbiam Robina Williamsa .
niom masz racje nawet fajny jest
tylko zapomnialam nazwisko tego ,ktory mi sie bardzo podoba.
to fantastyczna jesteś
ben to fajny facet :D:D, fajnie wygladał w tym filmie "suma wszytkich strachów" niedawno leciał na tvnie.. fajna mial fryzurke...ahhh :*: hehe
nawet ja powiem że jest przystojny....
sorki Dżon .... poznałem innego
dżon ci tego nie wybaczy ;p;p
juz wiadomo co się stanie z Dżonem... popełni samobójstwo po porzuceniu go przez naszego Alvara
nie no moze nie asz tak drastycznie..;;;p;p;p
mniej drastycznie... popadnie w alkoholizm
wróci do ćpania
a ty jeszcze raz odmień mój nick to.....
to co? to co?
taa jednym slowem popadnie w gleboka depresje... oj alvaro cos ty narobil ;p;p;p
dobrze że nie zdradziłem go z Bentonem
już chyba wolałabym z Romano niż z Bentonem......
ja raczej napewno wolalabym z romano niz z bentonem
no
ja wolałbym z kim innym niż Romano iBenton ale.....
z Carterem, ale co?
a ta znów swoje
guzik wolałbym z....
nie nie Carterem!
no,no , no , Alvaro !! :D:D
bardzo ładna kobieta!
w sumie co to za typka.. jedyne co o niej wiem ze podobno chyba bedzie z carterm ??? ta..??
moja wiedza nie wykracza praktycznie poza to co do 9serii
noo szkoddaaa....szkoda
co oczy nie widziały tego duszy nie żal
dokladnie alvaro. zgadzam sie w 100 procenatch
ależ my ostatnio zgodni!!!
w sumie tez mialam kiedys plan, nie bede siem dowiadywac co bylo dalej... ale chec dowiedzenia siem o dalszych losach byla silniejsza :P:P
ja sie nie chce dowiadywac co bedzie dalej. wole sama obejrzec.
mnie osobiście wkurzała para
Kerry i Kim,
a to dlatego,że wiecznie się kłóciły.
Poza tym nie pasowały do siebie.
Kim była za dobra i za ładna dla Weaver
dokladnie
Kerry i Kim ...
No cos w tym jest.
W ogole zwiazki WEaver nie byly chyba zbyt udane
nie no jej zwiazek z sandy lopez, bedzie udany, nawet postanowia miec dziecko, (zaplodnia siem invitro) i sandy urodzi babasa
jejku nic nie wiedzialam
noo a potem sandy zginie chyba na akcji, i jej rodzina nie bedzie chciała dac wever dziecka chyba tak bylo
a to ta ze strazy pozarnej ?? myslalam,ze sie rozstaly.
nie bede razem.. chyba do 11 poki nie zginie
oj to nie wiedzialam.nie wiedzialam tez ,ze weaver zdecyduje sie na dziecko.
ona chyba tez siem zaplodni, ale jej dziecku cos siem stanie i tylko sandy bedzie miec ;p
jejku jaki klimat z ta weaver.
a co chciałaś od lesbijki
dobija mnie para Abby i Luka... jego uwielbiam, jej nie znoszę...
Yuka - ale na jakim poziomie serialu cię denerwuje ta para? Bo w siódmym faktycznie nie byli zbyt szczęśliwie dobrani, za to w 12stym i 13stym są super
' ja tam bardzo lubie Abby ...,
ale moim zdaniem bardziej pasuje do Luki ... (wkońcu mają dzidzie )
a jak była z Carterem to też było ok ... ;p przecież Carter miał w ER łohohoho i jeszcze więcej bab ...