ďťż
RSS

Pogodzenie się Burskich

Rap_fans


Ponieważ ta chwila zbliża się wielkimi krokami to zakładam już taki temat, żebyśmy mogli wymyślać jak to się stanie itp., a później rozwodzić się na temat samego pogodzenia.
Na razie można już
Piszcie co się da


no to tak...pogodzenie sie burskich zbliza sie wielkimi krokami i wszyscy tu na forum jestesmy strasznie szcesliwi!!! mnie osobiscie powalila z nog to informacja o kubie i zosi w lozeczku..malo nie spadlam z krzesla... no i tak jak mowilam wczesniej w ktoryma poscie juz mozemy
heh...Kuba i Zosia..w łóżeczku,nam nadziję że troszke pokaża..a nie jak to zwykle w naszym serialiku..buziaczki w policzek tylko nie pomyslecie że ja cos ten tego ..;) jak ktos to juz tutaj wcześniej napisał ..
a ja cuh scena pogodzenia może wyglądać...hm...cos nie mam weny na wymyslanie..ale wiem że musi byc strasznie,strasznie,strasznie romantyczna

heh...Kuba i Zosia..w łóżeczku,nam nadziję że troszke pokaża..a nie jak to zwykle w naszym serialiku..buziaczki w policzek tylko nie pomyslecie że ja cos ten tego ..;) jak ktos to juz tutaj wcześniej napisał ..
a ja cuh scena pogodzenia może wyglądać...hm...cos nie mam weny na wymyslanie..ale wiem że musi byc strasznie,strasznie,strasznie romantyczna

nie bede sie rozpisywac bo mysle to samo co ty wiec po prostu cie zacytuje...


czyżbyś Ty tez Martta podpisywała sie tak jak Kasia pod moją wypowiedzią?? hehe.. kurcze jakie my tutaj zgodne,az sie norm,alnie dziwie..we wszystkim się zgadzamy! fajnie...
no oczywiście, że się podpisuje. Jak mogłaś mieć jakiekolwiek wątpliwości
heh...super a nie wiem,tak jakoś... kurcze ale niech ktos napisze jak to sobie wyobraza no! heh...ja nie mam weny..
zreszta napisalam to juz w innym temacie,że Burscy powinni tę swoją noc spędzić w chatce u Pawicy a nie w domu,no chyba ze wszytskich z domu wydeleguja gdzies zeby byli tylko sami

heh...super a nie wiem,tak jakoś... kurcze ale niech ktos napisze jak to sobie wyobraza no! heh...ja nie mam weny..
zreszta napisalam to juz w innym temacie,że Burscy powinni tę swoją noc spędzić w chatce u Pawicy a nie w domu,no chyba ze wszytskich z domu wydeleguja gdzies zeby byli tylko sami


To że się pogodzą w domu Pawlicy jest bardzo możliwe, np. Zosia przyjdzie do Jakuba podziękować mu za wsparcie i pomoc w sprawie świra Rafała , poźniej Zośka nie wytrzyma i powie Kubie jak wielki błąd popełniła będąc z Rafałem (popłacze się oczywiście) a wtedy on nie wytrzyma i jej wybaczy. A co dalej to już wiemy
no całkiem możliwa wersja nie zdziwię się jak tak będzie..
ale to też będzie ciekawe skoro Kuba będzie już sie czepial Rafała za nim Zosia go o to poprosi..ona przykdzie do niego,poprosić żeby ją bronił a on jej powie...wiesz Zosiu,ja już Cie bronie przed Rafałem.. hah..spoko będzie pewnie jej minka i może po tym rzucą się sobie w ramiona a pożniej...wiemy do będzie,jak to napisala emma
A ja myślę, że to jeszcze nie będzie ostateczna scena pogodzenia się. Teraz tylko zrezygnują z rozwodu, ale Kuba jeszcze nie wróci do domu. Wróci dopiero jak Zośka wyląduje w szpitalu. Ja tak myślę

A ja myślę, że to jeszcze nie będzie ostateczna scena pogodzenia się. Teraz tylko zrezygnują z rozwodu, ale Kuba jeszcze nie wróci do domu. Wróci dopiero jak Zośka wyląduje w szpitalu. Ja tak myślę

To też jest możliwe. Jeszcze wiele może się zdazyć. np. po spędzonej razem nocy dojdą do wniosku że popełnili błąd. Oczywiście nie przypuszczam że tak się akurat stanie, jednak tak jak już wcześniej napisałam w tym serialu wszystko jest możliwe
nio A jak będzie naprawdę przekonamy się już nidługo
no to że nie jest to ostateczna scena pogodzenia to jestem prawie pewna...to pójscie do łózka jest jakimś impulsem ktory sie w nuch wytworzył podczas ich zapewne romowy..pewnie o Rafale..:/
ale faktycznie jak się Zosi cos stanie wtedy pogodzą sie na zawsze...a teraz poporstu zrobią jeden,poważny krok do pogodzenia się ...pierszy ale nie ostateczny krok..na tamten musimu pewnie jeszcze troszke poczekac
ja tez jestem prawie pewna ze to nie bedzie ostateczny krok ktory ich pogadzi..to na pewno bedzie jakis impuls...tym bardziej ze oni sie strasznie kochaja...a wiecie tyle miesiecy bez...no wiecie bez czego
Oj KaDziunia, ale ty masz podejście Myślę, że mimo wszystko szybko się pogodzą i będzie można
hehe... na pewno szybko sie pogadza!!
heh...fajne podejście faktycznie Kasia...ale spoko..ja tez takie mam częściowo,...hehe... znowu mamy coś wspólnegop Kasiu
Ja wam powiem, że moze to i będzie ostateczny krok do pogodzenia sie Burskich ale potem jeszcze sie wydarzy... .... ...
,,wszystko sie moze zdarzyc..gdy glowa pelna marzen''..heh a raczej glowy scenarzystow...
No, zobaczycie, bedzie ciekawie...
już nie mogę się doczekać
Ja tez!!!!
Kolejny krok do pogodzenia sie Burskich na reszcie sie przytulili!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
No po tej scenie to już po prostu nie mogą się rozstać. Kurcze, jak ona się o niego denerwowała. I jak wyszedł to taka ulga. I jak mu się sabo zrobiło jak się na niego rzuciła, żeby mu pomóc. I on też się przytulił, nie uciekł. Będą razem
STRASZNIE SIE CIESZĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jest już pierwszy kroczek do ich pogodzenia. Kuba był troszkę zaskoczony tym że Zosia tak go ładnie przytuliła. Ale pewnie się mu to podobało. Nio i już teraz może będzie choć troszkę z górki.
Ta scenka byla poprostu wspaniała .
Widac ze Zosia bardzo sie martwila o Kubusia odrazu gdy sie tylko dowiedziala co sie dzieje postanowila tam pojechac. Gdy była na miejscu to nawet pomyslalam sobie ze mimo zakazu wejdzie do tego budynku aby pomuc Kubie, no ale nie weszła (szkoda).
Bylo super
Byla super ,super super......
Dobrze, że nie weszła bo jeszcze jej by się coś stało. No, Kubuś był trochę zaskoczony, ale jej nie odepchnął ani nic innego, tylko po pierwszym szoku się też do niej przytulił. No i ta mina Zosi jak już go trzymała w ramionach i tuliła i jak odwzajemnił uścisk. Po prostu nie mogą żyć bez siebie.
I to zdecydowanie. Oni muszą być razem i to szybko. Bo dłużej tego nie zniesiemy.
Tak oni sa po prostu dla siebie stworzeni.
No zdecydowanie i całkowicie się z Wami zgadzam
Ja tez Miłosc aż do śmierci... Z resztą przysięgali...
Już niedługo...
Przysięgali i muszą dochować przysięgi. Nie może inaczej być.
Tak właśnie przysięga to przysięga nie wolno jej zrywać.
No zdecydowanie. I najważniejsze, ze jej nie zerwą :serduszko: :serduszko: :serduszko: :serduszko:
Właśnie
;D ;D ;D BEDZIE SUPER :D:D
Nio, zdecydowanie super
I będa zyli długo i szczesliwie!!!!!
hip hip hurrrraaaaaaaaaa

HURA HURA HURA!!!
wziesmy toast za szczescie zosi i kuby!!!
no to już, wznosimy






niech zyja dlugo...i szcesliwie tak jak fiona i shrek!!!
Ale porównanie Ale życzymy im 1000 lat i jeszcze więcej
Sto lat nowonarodzonej parze
Tylko 100, ja tam od razu od 1000 zaczęłam

Ale życzymy im 1000 lat i jeszcze więcej
....dużo dzieci
no 1000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000 lat ...itd no ciekawe oc bedzie z tymi dziecmi ale nie wiem....chyba raczej to niemozliwe.. chociaz kto wie co scenarzystom do glowki wpadnie
Dlaczego niemożliwe, jak Zośka mogła urodzić Melę to i następne może. Fajnie by było.
Super by było....mogliby nad tym pomyśleć - to byłby dobry pomysł - wtedy to by sie działo. Nowy dzieciaczek w domu państwa Burskich - szczęsliwa rodzinka z małym brzdącem. Ale pewnie się tak nie stanie. Szkoda - ale kto wie. A tymczasem czekamy na tę wyczekiwaną scenę jaką będzie pogodzenie się. Pozdrawiam was!!
Nio, każdy z nas czeka

A po naszym serialu wszystkiego się można spodziewać, także tego, że będzie małe dzidzi
a do 20 lutego już tylko 17 dni przeliczyłabym na godziny
ale jestem kiepska z matmy...
Marta gdzies to policzyłą,ale nie pamiętam w ktrym temacie
W Bożence i Hubercie
tu chyba jakas pomyłka co Marcys?
Jaka pomyłka . Odpisałam tylko Kasi, gdzie policzyłam ile godzin nam zostało do odcinka 206. Chyba, że pomyliłam tematy i nie w tamtym to liczyłam.
no bo napisalas coś w bożence i hubercie i nie wiem o co chodziło
To przeczytaj dwa wcześniejsze posty, to załapiesz
ok juz czaje, wczesniej tez to sprawdzala i nie zczailam teraz juz rozumiem
Spoko
dzięki Marta heh..a ile zastało do niedzielnego odcinka???
teraz już wiemy ze możemy sie cieszyc w 207 odc oglosza ze beda jednak razem yupi !!!!!!!!!!!!!!
noi świetnie,już chcem zobaczyć mine Rafała jak się dowie że oni są znowu razem ciekawe co to będzie za ,,scena"..powie że ją kocha i że tylko oni mogą być razem szczęsliwi??haha.. a wedy Kubuś wstanie i go walnie hah...ale wymysliłąm...ale teraz na pewno za wszelką ceną Kubuś będzie bronił Zosie superrrrrrrr
najlepiej niech sie przy nim zaczna tuli i calowac szlag go trafi
no chyba cos takiego będzie ale fajnie....
heheehe dobrze mu tak jakie to bedzie urocze
a swoja droga to w tych serialach zawsze godza sie przez łóżko heheheh......
Od chwili obecnej do niedzielnego odcinka zostały 2 dni, a dokładnie niecałe 50 godzin, czyli 2 985 minut, czyli 179 100 sekund
no to juz niedługo
no niby niedługo ale jednak długo
no dla nas nawet godzina to za długo, ale szybko zleciue, tak jak cakle ferie mi zlatują na tym forum
Ale Ty jesteś zdecydowana Najpierw piszesz, że to nie długo, a później że godzina to długo hihi
no tak sobie wkrecam ze to krótko zeby sie pocieszyc
:hahaha::hahaha::hahaha::hahaha::hahaha::hahaha::hahaha:
I co działa
no własnie nie bardzo
No też dlatego ja w ogóle nie próbuję tego robić. Zresztą mnie ostatnio wszystko się dłuży, ale to z
no to ja juz skacze...
Tylko zostaw sobie trochę sił na później
no bo bedzie sie z czego cieszyc
No i trzeba mieć na to siłę. A jak teraz wszystko wyskaczemy to na później nam nie wystarczy. Teraz to można tak tylko trochę popodskakiwać, żeby z formy nie wyjść
to wiczcie bo ja nie moge bo u mnie w domu juz spia
u mnie też spali dlatego sobie zrobiłam nocną przerwę Ale teraz już nie śpią
jamoge sobie troche poskakac bo nikogo nie mam w domu
ty to masz dobrze
dzieki!!
nie dziekuj, ja ci zazdroszcze
ale zboczyłysmy z tematu
Jak zwykle. A co do skakania to mnie się na razie humor popsuł i mam nadzieję, że jutrzejszy odcinek mi go poprawi. Mam nadzieję, że chociaż u Burskich będzie dobrze, bo u mnie jest do bani
u Burskich jutro chyba super jeszcze nie bedzie lae wazne ze wiem ze to juz nie dlugo, a u Ciebie też sie poprawi
marcus usmiechniij sie zycie jest piekne!!
Pewnie, że jest piękne tylko czasami zdarzają się takie dni, że człowiek ma ochotę sobie w łeb. Dzisiaj już jest mi lepiej, ale jeszcze nie do końca. Mam nadzieję, że do przyszłej soboty wszystko się ułoży, bo jak nie to naprawdę to zrobię
nie rob nie rob!!!!!!
No też mówię, że mam nadzieję że się wszystko ułoży i nie będę musiała tego robić
a U Burskich zaczyna się układac, Jakub miał opory , ale jednak, bedzie dobrze, pierwszy raz od pewnego czasu olał to ze ona na niego krzyczy i dalej jeje próbowal pomóc. twardy facet
No bo jak mu Hipolit nagadał że nic nie robi to w końcu się zabrał do rzeczy
Fajny ten Hipolit. Normalnie lubię faceta
no trzeba dziekowac za to Hipolitowi a co kubulki to fajnieze sie wstawil za zosia
A ja gdzieś czytałam że Burscy wylądują razem w łóżku....więc konflikt między nimi zażegnany , ale pojawi się nowy kłopot...
o tym yez wiemy asia..przeczytaj sobie temat: streszczenia kolejnych odcinkow-bez komentarzy
aska ty pewnie masz na mysli tego raka z faktu?
Tak tego raka z faktu. A tak swoją drogą to szkoda mi taj Zośki!!
a to z jakeigo powodu?
lubie ją, chociaż teraz trochę mnie wkurza
ale mówialas ze jeej wspólczujesz a nie że cie denerwuje
Biedna ta nasz Zosia, ale najważniejsze, że się pogodzą
jeszcze nie widzialas jaka byla teraz roztrzesiona ale zobaczysz niedlugo ,
Już widziałam. Bidulka nasza. Ale słodkie to było, jak ona mówiła, że nie wie co z Julką, co z ojcem, i po co ten pajac do niej dzwoni, a Kubuś uspokój się i powiedz jak Ci mogę pomóc. I tak przy niej ukucnął. Normalnie super. Jak oni mogli myśleć, że mogą żyć osobno.
ale jak ktoś juz powiedzial mógł ja jeszcze przytuli, byłoby jeszcze lepiej, no lae juz niedlugo
Nie wymagajmy od niego za dużo i tak zrobił pierwszy krok
ale ja już sie nie moge doczekac tych romantycznych scen
ja tezz..fajnie kubusiowi dzisiaj Hipolit digadywal jak on zacza mu mowic o jego domie to hipolot sie spytal gdzie jest jego dom...a jaego zatkalo...albo pozniej jak wychodzil ze szpitala powiedzial ze sie boi zosi i powiniem cos zrobic a on nic nie robi... no i pozniej zrobil.. pojechal do rafala..mysle ze mozemy podziekowac hipolitowi bo on w pewnym sensie przyzcunil sie do pogodzenie burskich
Ja myśloę że Hipolit im ardzo pomógł, bo Zosi powiedział ze Kuba pieknie o niej mówi to od razu sie trochę uśmiechnęła, a Kube przekonał zeby z nią normalnie porozmawiał... ... ... Mi się w tej naszej scenie pomiezdy Burskimi podobało, jak Kuba wszedł i powiedział "nie chciałbym się wtrącac" a Zosia na to "nie proszę bardzo wszyscy sie wtrącają to dlaczego ty masz sie nie wtrącać?!!!!
Ja myśloę że Hipolit im ardzo pomógł, bo Zosi powiedział ze Kuba pieknie o niej mówi to od razu sie trochę uśmiechnęła, a Kube przekonał zeby z nią normalnie porozmawiał... ... ... Mi się w tej naszej scenie pomiezdy Burskimi podobało, jak Kuba wszedł i powiedział "nie chciałbym się wtrącac" a Zosia na to "nie proszę bardzo wszyscy sie wtrącają to dlaczego ty masz sie nie wtrącać?!!!!
Zgadzam sie z toba Zuziu to bylo swiete
Dzięki
Dzięki
No ja też się zgadzam. W ogóle końcowka, od momentu jak Hipolit ze szpitala wychodził, to była fantastyczna
mnie też sie podobalo to jeki Hipolit do Zośki powiedzial ze o niej rozmawiali i z tmy wtracaniem tez, fajnie zagrane, naet odrobine zabawne
Mnie się to nie wydało zabawne. Ale scena była bombowa.
teraz wszystkie sceny bedą fajne, ale dla mnie to blo zabawne, bo kiedys Zosia by sie tak nie zachowala, wogole wielka zmiana
Dziwisz się, nie dość że się rozwodzi z miłością swojego życia, to jeszcze ten palant w kółko od niej wydzwania.
no ale wiesz to bywa zabwane
zresztą w ogóle z Zosia sceny są fajne i superowe
Jeszcze jak są one z Kubusiem to już w ogole są wybitne
ja już chcem niedziele!!!mimo że to mój ostatni dzień ferii ;( buu...
u mnie sytuacja taka sam ale jeszcze tylko niecałe 5 dni
A ja mam ferie jeszcze do 21 lutego i wcale się nie cieszę, że są takie długie. NIe lubię ferii bo mnie z rytmu wybijają, i później trudno się skupić
ja niby też nie lubie,bo faktycznie wybijają,..ale jak już są,no to super heh...ale cóz,jak się skońzą to będzie bliżej do wakacji
Moje ferie skonczyly sie juz dwa i pol tygodnia temu a jeszcze bym chciala, chociaz sie przez nie wyspalam ,a teraz codziennie rano wsztawac koszmar nie znosze tego
ja tez wiem cos na tten temat...zraz jak mi sie feie skonczyly to w poniedzialek mialam na 7.30!!
ja jeszcze ma resztki ferii wiec juz mnie bierz przerażenie ze bede musiala wstawac
Jeśli chodzi o wstawania to nie mam tego problemu, bo chodzę na 10 najwcześniej Ale za to mam zajęcia do 18, albo i dłużej
Jeśli chodzi o wstawania to nie mam tego problemu, bo chodzę na 10 najwcześniej Ale za to mam zajęcia do 18, albo i dłużej
ja dojeżdzam wiec niezaleznie od tego na ktora mam wychodze z domu o 6 30 i wracam o 16 30, a a pon o 19 20 wiec nie maam kolorowo
ja jadę tylko 15 minut, ale za to mam długie zajęcia Ale tylko 2 dni w tygodniu
to masznaprawde ciężko
Ja tez mam strasznie cieżko, do szkoły idę na 8.10 a wychodze o 16.30 lub 17.00 ... porażka...
Ale przynajmniej nie masz zajęć trwających 1,5 godziny jak ja Albo 3 godziny z tą sama osoba pod rząd
no to podbnie jaka ja tylko jeszcze te dojazdy
Spoko, znowu zboczyłyśmy z tematu na takie p* jak szkoła, a tu o pogodzeniu się Burskich miało być
n obo oni nam na razei daja mało powodów do ich obgadywania
To trzeba coś wymyśleć Na przykład dośpiewać sobie co się będzie działa w nocy
ale weisz ja nie jestem pełnoltenia i nie moge o takich rzeczach rozmawiać

ale weisz ja nie jestem pełnoltenia i nie moge o takich rzeczach rozmawiać
heh ja tez ale co tam..tali zbo****** wielu jestem to chyba troszeczke moge
eszcze tylko czwartek, piątek, sobota i NIEDZIELA!!! I koniec naszej męki. Wszystko się wyjaśni. Hura , nareszcie. Przygotujcie swoje żabki!!!!
P P P P
ja też juz czekam, ale w tym odcinku moze jeszcze nie być najważniejszego
No zgadzam się, że może jeszcze nie być najważniejszego, ale będzie już wstęp, więc można żabkować
ok , ale ja już chce ich widziec chociaz przytulnoych
no to już zobaczysz za 76 godzin no może 77 bo to będzie pod koniec odcinka
jesli wogole w tą niedizele to pewnie pod koniec , no zale vóz tyle wytrzymałam to jeszcze wytrzymam
mam nadzieję, że ją przytuli, a że pod koniec odcinka to już napisałam
ja też masm taka nadzieje
no ale na 100% przytuli ją w odcinku 207
nie no juz w 206
no miejmy nadzieję
co podejma decyzje ze zostaja razem po wsolnej nocy i nawet jeej nie przytuli nike no to by było bez sensu
a może nam nie pokażą tego że podejęli decyzję, wiesz jacy oni są wstrętni czasami
no robia takie niedomowienia
z jedenej strony to fajnie, bo przez cay tydzień można się domyślać, co się stało, ale tym razem wolałabym bez niedomówień
nie no musza nam cos pokazac bo juz dawno nic nie było
no dawno i mam nadzieję, że teraz pokażą
ja myślę że w 206 odcinku pokażą najpierw jak kuba zosię ospokaja a pożniej się zaczną całować a w 207 wspólny poranek w końcu wszystkiego chyba nie musimy się sami domyślać... a za takimi scenami już bardzo bardzo się stękniłam... daltego konoiecznie muszę nagreać sobie najbliższy odcinek i oglądać go 1000 razy no może trochę przesadziłam ale teraz mi się ferie zaczynają więć będę miała czas sobie obejrzeć przynajmniej kilka
ej ale to w opisie 205 odcinka pisze ze zosia przyjdzie do kuby i spedza ze soba noc..tak mi sie wydaje...a w 206 bedzie poranek w lozeczku...bo w 207 beda mowic rodzinie o tym ze sa razem...mi sie tak wydaje..
No pewnie tak, ja niestety przez najbliższe dwie niedziele bede poza domem ale nagraja mi...
Najbardziej sie cieszę że jak sie już pogodzą to jeszcze się coś bedzie działo i to dużo.. Że nie powrócą do dawnej rutyny i że bedzie ciekawie...
Najbardziej sie cieszę że jak sie już pogodzą to jeszcze się coś bedzie działo i to dużo.. Że nie powrócą do dawnej rutyny i że bedzie ciekawie...
i na to najbardziej czekam..bedzie ciekawie..strasznie ciekawie
Wiemy że Zosia ma być chora to nawet jeszcze podbuduje ich zwiazek ale mam nadzieję że z tym rakiem to plotki!!
no mam nadzieje..tym bardziej ze fakt roznosi straszne ploty.
Superowo będzie. Normalnie chyba już nas od ekranów nie oderwą
A co do choroby Zosi to jest ankieta na oficjalnej stronie – widziałyście
Nie widziałam, muszę wejśc.
j atez musze wejsc
No wiec zagłosowałam, na co głosowałyście?
ja na to zeby zglosila sie na badania
Ja też na to Jak większość osób. A ty Zuzia
Ja sie wachałam pomiędzy badaniami a rozmową z kolegami lekarzami, najlepiej i jedno i drugie ale raczej badania!
Lepiej badania bo potwierdzą na 100% co jej jest
No własnie.
Ja oczywiście żeby zgłosiła się na badania... Tak,jak większość, ponad 60% głosujących
No więc Zosia musi zrobić sobie badania..
no ciekawe kiedy powiedza co jej jest..ni wiem ale mam dziwne przeczucie, ze moga zrobic nam chamstwo i powiedza w ostatnim odcinku przed wakacjami...OBY TEGO NIE ZROBILBI!!!!!!!ale chyba raczej nie zrobia tak, bo jak juz jest ankieta o tym ,to musi cos sie wydarzc wczesniej.
Nie no aż tak to nie, do wakaci jeszcze kupa czasu i na pewno to bedzie wcześniej...
oj kupa,kupa...
Nie no, już o kupach rozmawiacie Myślę, że będzie wcześniej. Nie mogą aż tak długo trzymać nas w niepewności. Ciekawa jestem, czy przy pisaniu scenariusza biorą pod uwagę wyniki ankiet. Zobaczymy jak będzie z Ewunią. Jak ją adoptuje Wójcik to znaczy, że biorą pod uwagę. W sumie pierwsza ankieta też się sprawdziła – Zosia i Kuba szybko przełamali małżeński kryzys i się godzą
ja mysle że ja Jakub namówi na badania
Też tak myślę. Jakub i Stankiewicz
I wszystko bedzie dobrze, przeciez ch****a lekarzem jest to w sumie sama pownina wiedziec ze sie trzeba przbadac , al moze nie ma do tego glowy, a teraz bedzie z kubusiem i bedzie ok
Na pewno będzie ok. Nie może być inaczej

A co do tego bycia lekarzem to Kubuś też się nie przebadał wtedy jak fiknął na sali operacyjnej. Lekarze już tak mają, że innych leczą, ale sami do lekarzy nie chodzą
Mam nadzieje, ze sie pogodza i w sumie napewno tak bedzie
trzymam za to kciuki
Na nieskończoną liczbę % tak będzie
juz dzisaj
juz do koffanego i dlugo wyczekiwaniego odcinka zostala 1h. i 1 4 min
no powiedzmy ze znowu troche za malo pokazali ale mama nadzieje ze w nasepnym odcinku będzie chociaz poranek
Za dużo to nie pokazali. Ale najważniejsze że znów są razem!!!!!

Nie no, poranek musi być. Pokazali jak bardzo Kuba się przejął tym że ona płacze. Jak fajnie jej powiedziła, żeby weszła szybciutko. To było takie kochane.
No to zaczyanamy tylko wszyscy

super był, ttylk omógla ją jeszscze pocalowac, :up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
Powoli. W następnym odcinku

A co z resztą - strajkują. Mam nadzieje, że dołączą pożniej.

no pewnie tak

ale to dopiero za tydzien
jak za tydzień, jak już się tam godzą Za tydzień na o tym powiedzą

To nic amy radę. Tyle żesmy już wytrzymali to i wytrzymamy jewszcze tydzień. (mam nadzieje )
ja już skaczę. Już można
ja juz sie nie moge doczekac, myślalam ze jednak chociaz sie pocałuja
wytzrymamy!!!ja sie dolaczam!!! tylko mam nadzieje ze cos pokaza wiecej w odcinku za tydzien...bo to znowu bedzie tak jak ze zdrada zosi,...nic nie pokazali i niektorzy mieli watpliwosci czy wogole zdradzila kube... no dobra....ale zeby przynajmniej poranek pokazali...zeby wszystko bylo jasne jak sloneczko!!!
a ja wiedziałam, że tak będzie. Zawsze tak kończą
Będzie jasne. Musi być jasne. Przecież nie mogą zacząć od tego, że jadą już do domu, żeby wszystkim powiedzieć, że się pogodzili. Tak nie może być. Na pewno pokażą coś wiecej
musza!!bo jak nie to normalnie pojade do tego Sekocina i im nawrzucam..sorry ponioslo mnie....ale i tak dobrze ze sie pogodzili wreszcie wroci stare dobre na dobre i na zle!!!

Hip hip HURA!!!
nie no musza tez sie ciesz ze sie pogodzili ale ja chce to zobaczyc
Myslalam ze poczekamy z tym do nastepnego odcinka, kiedy powiedza to oficjalnie, no ale dobra jak wszyscy to wszyscy ,a za tydien tez mozna

teraz jest tak a za tydzień będzie
no dokładnie m,iejmy nadzieje
ok
fajnie bedzie jak znowu beda w szpitalu , tak sobie chodzic, rozmaiwac, przytulac sie pokryjomu itd
No nareszcie cos ruszylo u Burskich!!! dobrze, ze Zosia w koncu przestala udawac samosie i poprosila Kube o pomoc...bo w koncu tylko on moze to zrobic prawda??? A ten Rafal niech jak najszybciej zostanie zamkniety w szpitalu psychiatrycznym...tylko tam sie nadaje.
no walsnie zosia zerwala regule, ktora brzmi: zosia-samosia!! teraz bedzie juz tylko lepiej!!!
tez mi sie wydaje ze Jakub mu to załatwi
Dla Rafała naprawdę nie ma innego miejsca. Ale to musi być szpital o zaostrzonych warunkach, tak żeby nie mógł uciec.
spko wodza pewnie tak jakos go załatwia
kubus znajdzie sposob zeby go posadzic na tylku
byle jak najszybciej
nie boj zaby marcys..znajdzie szybko jakis sposob..na pewno..
No wiem, ale jeszcze parę odcinków trzeba będzie patrzeć na tego potwora
DAMY RADE!!!!!!!!!!
Musimy
Niech on zniknie i to szybko, bo ja długo z nim nie pociągne. On mnie dobija....
Jak nas wszystkich. Ale wytrzymamy
kasiu!!a gadzie obiektywizm i pozytywne nastawienie do zycia???
Zamieniłyśmy się chyba
moje pozytywne nastawienie do życia runęło parę godzin temu ;( ale cóż..zdarza się
Moje też. Jak oglądnełam jeszcze tą powtórke...nie no ja z tym gościem naprwdę dłużej nie wytrzymam. Najlepiej byłoby gdyby zamnkneli go gdziekolweiek z dala od Burskich i to już w następnym odcinku. Ale pewnie tak nie będzie. Będzie jeszcze mącił. I jak tu być optymistką
no właśnie JAK?? zresztą ja dzisiaj mam takiego doła ze ten
Rafałek to już dzisiaj mnie dobija
Jestem ciekawa tylko jak skończy nasz Rafałek kariere w NiNZ. O ile wogóle ja skończy.
Skończy skończy, inaczej być nie może.
ah ..musi skonczyuc..dziewczyny nie mowcie tak bo ja zaczynam miec dola..a ja przejawiam empatie wiec.... bede plakac!!
To przynajmniej nie będziesz sama bo ja normalnie zaraz też zacznę
bbbbbbbbbuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!
no dobra teraz chwila optymizmu.
Musi kiedyś zniknąć. Bo po co ona tam dłużej. Nie moze być dłużej bo to by było nudne. Najwyżej pobędzie tylko do wakacji (i co lepiej)
lepiej
A u mnie tylko częściowo, bo ja płakałam z 2 powodów
a mozna zanc powod numer 2.......
nie dzwoni, kurde chyba jestem mniej ważna niż praca - to jest drugi powód
marcys , prosze bo ja znowu zaczne..
nio właśnie moze też coś poradzimy.
Może nie dostałaś walentynki. Jeżeli nie to prosze.

Zbieramy walentynki dla Kasi.

WALENTYNKA DLA KASI OD KASI!!!
Nie wiem jak Kasia ale ja dostałam walentynkę do mamy – jabłko z napisem kocham cię, ale od niego nie dostałam, nawet nie zadzwonił, a w sobotę obiecał, że przyjdzie
Do walentynki dla Kasi też się dołączam
Zadzwonił. I przyjedzie za kilka minut. I dostanę walentynkę i już nie tylko Normalnie nastroje to mi sie zmieniają że hej Ale musicie to przeżyć
życze wszystkim milych walentynek , moze pozno ale zawsze

Zadzwonił. I przyjedzie za kilka minut. I dostanę walentynkę i już nie tylko Normalnie nastroje to mi sie zmieniają że hej Ale musicie to przeżyć

widzisz,mówiłam że masz sie mnie słuchać
Ok. Kasia już teraz będę Przeżyjecie moje zmiany nastrojów, prawda
zastanowimy sie
Myśle, ze ...............................przeżyjemy
no nie wiem nie wiem,
sluchajcie!!wczoraj w gazecie z programem przeczytalam ze burscy SPEDZAJA ze soba noc i rano odwoluja decyzje o rozwodzie..a wiec napisali to w czasie terazniejszym a jak napisali w takim czasie to na pewno odcinek nie zacznie sie od rana tylko beda gadac i potem pokaza kilka pierwszych pocalunkow bedzie odjazdowo!!
no nie qwiem fajnie by bylo ale wydaje mi sie ze to tylko tak
ale wiesz zewsze jak w tej gazecie pisali to sie to sprawdzalo
oby sie spełniło, ael ja i tak bede jutro happy, w koncu nasz upragniony odcinek
zzarejestrowalam sie na oficjalne forum i tam jedna dziewczyna wiedzial zwiastun
zosia lezela wtulana w kube o on powiedzia,,nie pozwole ci teraz odejsc'' a ona,,wybaczysz mi kuba?'' i on sie usmiechnal i urwlai scene
bosk, bosko, bosko, juz sie nie moge doczekać
ja też Burscy razem,poprostu cudo ja chcem zobaczyć ten zwiastun,zaraz spadam polować na niego w tvp2 heh...
ja nie stety nie moge ale moze jeszcze jutro go zobacze choc wątpie, ale nic wytrzymam do 16
i kurde nie widzialam ;( o ogladałam chyba przez 4 godz non stop tvp2 :/ wrr..!!! ja już chcem jutro o 16:00
ja tez ale to jeszcze 18 h i to jest tylko i az
ja dzisiaj widzialam zwiastun..raniutko
ja pojde tak o 13 55 to powinien być
Rewelacja. Już się nie mogę doczekać
co tam jest w zwiastunie jeszcze bo ja go chce zobaczyc
no niech ktoś opowie, bo ja nie wiem, czy uda mi się zobaczyć, bo właśnie ojciec wrócił do domu
kto widział, bo ja zaraz pojde ale jak nie bedzie to sie zastrzele
KaDziunia widziała dzisiaj rano. Kasia opowiedz
Kasi chyba aktualnie nie ma jak bedzie ot teraz to wam opowiem
no ja też spróbuję obejrzeć
jeszcze chwilas bo tam teraz jest jskis durny film
jak mi się uda to włączę tv, a jak nie to opowiedz wszystko
ok , nie ma sprawy
Zwiastun super
n oko, tylko ktos mówil ze bedą w siebie wtulenie , a tam nic takiego nie było
najważniejsze, że Kuba jej wybaczy. I że weźmie ją za rękę. I założę się, że następna scena to jest właśnie przytulenie
mam nadzieje
ja jestem tego prawie na 100% pewna
to dobrze bo ja nie jestem tego tak pewna, ale ty jak tak myslisz ze tak bedzie to pewnie bedzie bo ty jestes pesymistka wiec juz musia tak byc
nawet nie wiesz jaką pesymistką i z każdym dniem to się pogłębia
a wydawalo mi sei ze juz lepiej
to było przejściowe
oh marta marta wyluzu i sie nie stresuj
oh marta marta wyluzu i sie nie stresuj
łatwiej powiedzieć trudniej wykonać
ja chociaz mi sie nieukłada zaswsze jestem optymistka, nieraz to graniczy nawet z naiwnoscią

ja chociaz mi sie nieukłada zaswsze jestem optymistka, nieraz to graniczy nawet z naiwnoscią

to tak jak ja..tzn byłam taka bo coś ostatnio robię się chyba pesymistką
nie no nie mów ze to zw iekei , ja gdyby nie moja naiwnosc to byloby mi ciezko, a tak sobie radze
A ja raz tak, raz tak. Zmieniam się jak w kalejdoskopie. A teraz jest mi źle, bo mój najlepszy przyjaciel wyjeżdża. Na razie na miesiąc, ale w październiku na 2 lata
ale najwazniejsze ze wroci, nie przejmuj sie
no właśnie problem w tym, że nie wiadomo, czy wróci
nie porzejmuj sie , najważniejsze ze jest ten przyjaciel , a gdzie to nie istotne, prszyjazń laczy nawet ludzi w dużej odległości
No tak, ale wolę z nim rozmawiać osobiście niż przez maila
pokazali wszystko co trzeba i jak trzeba
teksty byly super : "nie wiesz przypadkeim gdzie jest moja bulluzka?"
No super. No to już możemy

albo zadzwonuil wszędzie zeby mogli troche razem pobyc

albo zadzwonuil wszędzie zeby mogli troche razem pobyc

Sory o co Ci chodzi
gdy ona sie budziła, to Kuba pa3ył na nią tak, a moze i nawet LEPIEJ niz rafal przed szpitalem...to było takie, ech...romantyczne
No to było fajne
Aha no i rzeczywiście mu się ręce trzęsły
chodzi mi o to jak kuba zadzwonil do Gabrysi zeby odprowadzila Amelke do przedszkola
aha
to rzeczywiście było super. Tylko ten palant musiał zadzwonić. i***
Hura!!!! Wreszcie razem na dobre i na złe.
nio, super super super super super super super super super

Czemu nikt nie skacze, miało być przecież trzęsienie ziemi

Własnie
to wychodzi na to, że tylko ja i Meg się cieszymy

no nie dowiary gdzie wszyscy sa dzisiaj taki wspanialy docinek mielismy skakac z radosci tak zeby sasiedzi slyszeli (jezeli ktos ma ich pod soba ), a tu co nic , wstydzcie sie buuu... Aja jeszcze sobie poskacze z radosci :
ja też a reszta niech się wstydzi, że obietnic nie dotrzymuje

Jupiiiiiiiiii
To ja też sobie skiknę
ale umiarkowanie skikasz Ale dobrze, że w ogóle

to ja jeszcze poskaczę
no to już jesteśmy 4
zapraszmy reszte hej przyłaczcie sie do nas
No, przyłączajcie się, bo inaczej nici z trzęsienia ziemi

:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
ael mi sie nie wydawało kubie serio rece sie trzesly
Wzniesmy wszyscy razem toast za to ze znowu sa razem
moge wzniesc okok bo toastu nie umiem

ael mi sie nie wydawało kubie serio rece sie trzesly

no nie wydawało Ci się
No to wznosimy toast





:up:
ja sie przyłaczam
Tylko czemu nie skaczesz

b oskakalam wyżej, teraz nie moge bo spia
Oj chyba nici z trzęsienia ziemi
no t omoge troche poskaakac ale same i tak nic nie zdialamy
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
no ale zawsze coś

:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
O JA JESZCZE TROCHE POSKACZE
No to i ja jeszcze poskaczę

:up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up::up:
Miało być trzęsienie ziemi więc zaraz będzie:

I JAK SIĘ PODOBA?? JEST TRZĘSIENIE??

chyba jeszcze nie ale ja też się dołożę


no to już jesteśmy 4

no i oczywiscie ja sie dolaczam!!!!!
No to i ja jeszcze raz sobie skikne

Ja też się bardzo cieszę, że są nareszcie razem. teraz powinny byc same milusie scenki
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ginamrozek.keep.pl