Moja córka będzie modelką! (23 luty 2005)
Rap_fans
Światowe wybiegi mody, sesje u znanych fotografików, okładki pism, bywanie w „towarzystwie” – o karierze supermodelki marzy chyba każda dziewczyna. Dojść na szczyt udaje się jednak – co najwyżej – jednej na tysiąc. Co więc ma zrobić rodzic nastolatki, która chce być modelką? Pomóc spełnić te marzenia, czy uznać je za mrzonki, o których lepiej zapomnieć?
Gosia wygrała konkurs modelek na debiut roku. Pokonała 700 - co najmniej tak samo pięknych - dziewczyn. Miała być gala, takie uroczyste rozdanie nagród i ukoronowanie mnie jako zwycięzcy, a ja nie poszłam po odbiór nagrody, bo była klasówka z chemii – opowiada Gosia. Mimo namów rodziców, nie miała żadnych wątpliwości, że szkoła jest ważniejsza. Czy dziś żałuje swej decyzji?
Ona zawsze była nad wymiar wysoka; zawsze wszyscy mówili, że zostanie modelką – wspomina mama Darii. Ona też nigdy nie wątpiła, że jej córka będzie modelką. I to sławną. Daria to piękna, 17-letnia dziewczyna. Blondynka. Na kursie modelek po raz pierwszy pojawiła się 3 lata temu. Potem łut szczęścia sprawił, że dostała pracę w Mediolanie – po prostu znalazła się w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu. Była przekonana, że w stolicy włoskiej mody potraktują ją jak księżniczkę… Czy udało jej się zrobić karierę? Jak pierwszy wyjazd Darii wspomina jej mama?
Znany z serialu dokumentalnego Cezary Mończyk mówi, że takie kontrakty załatwia się przede wszystkim przez łóżko. Czy to prawda? Czy rodzice zaproszonych do studia dziewczyn wiedzą o takim zagrożeniu? Co o tym sądzi Joanna, była modelka, która dziś prowadzi własną agencję? Jakie według niej są największe zagrożenia, dla młodej dziewczyny, która zaczyna bywać w wielkim świcie?
Z marzącą o wielkiej karierze Klaudia, poszliśmy także na casting, prowadzony przez jedną z japońskich agencji. Czy dziewczyna ma szansę zrobić karierę
Szczęście, ale przede wszystkim wytrzymałość psychiczna gra tu ważną rolę. Do nowego "szołbiznesowego" świata trzeba się przystosować, nie zawsze jest to przecież takie proste...