Chwila zapomnienia? (28 luty 2005)
Rap_fans
„Mam ochotę na chwileczkę zapomnienia” – ten sławny przebój znają chyba wszyscy. Nie wszyscy jednak decydują się na przeżycie takiej chwili… Co powoduje, że kobieta decyduje się na seks z nieznajomym: potrzeba bliskości, chęć doznania mocnych wrażeń, czy chwilowe szaleństwo?
Hania zapomniała się, kiedy miała nieco ponad 20 lat. Poszła na dyskotekę. Poznała tam czarującego mężczyznę. Mimo, że przyszła tam z kimś innym, nie miała oporów, by wyjść z panem „Z” już po pół godzinie znajomości. Dlaczego zdecydowała się na to? Błysk w oku, uśmiech i świetnie tańczył – tłumaczy Hania. Dziś nie żałuje tego impulsu, tym bardziej, że ta znajomość przekształciła się w długi wiązek.
Joanna była wraz z rodziną i przyjaciółmi na wakacjach nad morzem. Miała za sobą nieudane małżeństwo. Pod koniec wczasów wszyscy wybrali się w morski rejs. Joasia poznała tam uroczego mężczyznę… Czy chciałaby przeżyć taka chwilę jeszcze raz?
Joasia i Hania miały za sobą nieudane związki. Może więc chciały zemścić się na mężczyznach? A może wręcz przeciwnie – chciały udowodnić sobie, że są atrakcyjne, że mogą się podobać, że mogą skusić?
Okazuje się jednak, że chwile zapomnienia, zdarzają się także osobom, które mają już partnerów. Beata jechała do koleżanki w górach, kiedy rozpętała się prawdziwa burza śnieżna. Samochód, którym podróżowała, utknął w zaspach. Dziewczyna postanowiła, że do koleżanki pójdzie pieszo. Okazało się jednak, że przeceniła swe siły. Zatrzymała „okazję”, ale samochód też utknął w zaspie; na domiar złego wyczerpał się akumulator… Magda i kierowca samochodu próbowali się wzajemnie ogrzać: twarz przy twarzy, ciało przy ciele, wspólne oddechy…
Dlaczego panie decydują się na właśnie takie chwile zapomnienia? Czy warto?
Dlaczego pytasz : "dlaczego panie"?? Przeciez panowie tez to robią...
Żartuje oczywiście,progran był o paniach.
Sądzę,ze jak w ka żdej kontrowersyjnej sytuacji są dwie mozliwości postrzegania.
Jedni żałują,inni wręcz przeciwnie..
Myślę,ze to akurat jedyne kwestia temperamentu i ducha.