ďťż
RSS

Uwodzenie to nie grzech (17 luty 2005)

Rap_fans


Wydaje się, że uwodzenie to typowo męska „specjalizacja". Ale czy na pewno? Może jednak w roli uwodzicielek równie dobrze sprawdzają się panie? Kto częściej uwodzi: panowie czy panie? Kto robi to skuteczniej? Czy jest jakaś recepta na uwiedzenie? W czwartek spotkamy się z kobietami, które same siebie nazywają uwodzicielkami.

Marta uważa, że większe predyspozycje do uwodzenia mają kobiety. Przyznaje, że często uwodzi. Dodaje jednak, że uwodzenie przez kobietę, bardzo się różni od uwodzenia w wydaniu męskim. Jak mężczyźni mogą poznać, że są uwodzeni? Czy są jakieś uniwersalne znaki? Czy panie mają jakiś sprawdzony sposób na uwiedzenie mężczyzny?

Marta mówi, że wybierając się z koleżanką do pubu czy klubu rzadko planują uwodzenie. Niekiedy jednak to robią – mówią wtedy, że idą „wyrywać chwasty”. Co to znaczy? Jak na takie określenie reagują panowie? Czy powinni się bać takich kobiet?

Joasia często zawiera znajomości przez Internet. Zawsze dokładnie sprawdza mężczyznę, z którym chce się spotkać. Mówi, że ma na to swój wypróbowany sposób. Tak naprawdę jednak – zapewnia – nawet nie wie, kiedy zaczyna uwodzić.

Dżasamin pochodzi z Mongolii. W swoim kraju nigdy nie pozwoliłaby sobie na uwodzenie mężczyzny. Tam, monopol na takie działanie mają panowie. Czy po latach pobytu w Polsce dziewczyna próbuje uwodzić, podrywać mężczyzn? Czy jest w stanie przełamać wzorce kulturowe?

Czy uwodzenie zawsze jest przyjemne? Co zrobić, gdy ktoś uwodzi, a my nie jesteśmy tym zainteresowani? A co z osobami nieśmiałymi? Czy mają szansę na uwiedzenie kogoś?


Uwodzenie,moim zdaniem,jest czymś niesmacznym w wydaniu kobiety.
Przeważnie polega to na pokazywaniu swoich cielesnych zalet.
Nie kazdy mężczyzna to lubi.
Jeśli nie jesteśmy tym zainteresowani,wystarczy nie zwracac uwagi.
Jeśli ktoś widzi naszą niechęć,to może dać spokój.
A osoby niesmiałe ?? No raczej nie będą się brały za uwodzenie kogokolwiek.
Okropna jest nachalność niektórych kobiet

Okropna jest nachalność niektórych kobiet

I mezczyzn


Uwodzenie to nie grzech, póki nie przekracza pewnych granic
Ja jestem niesmialy , no ale z uwodzenia nie rezygnuje (druga sprawa to to czy ja to wogole dobzre robie ) bo dziewczyny bliskiej jak nie ma tak nei ma
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ginamrozek.keep.pl