Nie jestem gł***a (08.02.2005)
Rap_fans
Czy uroda ma jakiś wpływ na życie?Czy dzięki niej łatwiej osiągnąć zamierzone cele?A może właśnie jest przeszkodą?Jaki wpływ ma uroda na zyciowy sukces?
Jednym z gości była Joanna Naturalny,która wraz ze swoim mężem prowadzi agencję erotyczną.Zyskała rozgłos dzięki serialowi dokumentalnemu "Ballada o lekkim zabarwieniu erotycznym".
Zaproszone do studia dziewczyny mówia,że czasem dostają niemoralne propozycje od mężczyzn.Niektórzy myśla,że jak kobieta jest ładna to musi być łatwa.Ale jest wręcz przeciwnie-tacy faceci są z góry przekreśleni!
Zamierzam to obajrzeć, a po obejrzeniu podzielę się z forumowiczami swoją opinią. Jak to dobrze, że nie jestem blondynka
No wsród niektórych panuje głupie przekonanie,że blondynki są głupie!To w pewnym stopniu dyskryminacja blondynek.A może szatynki albo brunetki to wszystkie są madre a tylko blondynki glupie??
Jak dla mnie mimo ze jestem brunetka To nie uwazam ze kolor wlosow ma znaczenie dla inteligencji. Albo sie czlowiek rodzi madry albo nie
Wlasnie zgadzam sie w 100% z Agi!Ludzie czasem jak widza jakas ladna blondynke to sa po prostu zazdrosni i uwazaja,ze jest gl***a lalusia.
no fakt niektóre laski sa głupie, ale mowienie ze blondynki sa głupie nie jest prawdziwe, bo na przyklad taka Magda B@r znasz
jest blondynka i jest mądra
eh a poza tym dobra nie wazne ja nic nie mowiłam
Nie wiem, jak można szukać powiązań miedzy kolorem włosów a intelektem. Muszę jednak przyznać, że czasem oceniam ludzi po wyglądzie, gdy widzę wymalowaną nastolatkę ubraną w minióweczkę i różowy topik, to zakładam, że o fizyce kwantowej sobie nie pogadamy
Nie wiem, jak można szukać powiązań miedzy kolorem włosów a intelektem. Muszę jednak przyznać, że czasem oceniam ludzi po wyglądzie, gdy widzę wymalowaną nastolatkę ubraną w minióweczkę i różowy topik, to zakładam, że o fizyce kwantowej sobie nie pogadamy
z reguly nikt nie szuka powiazan ino leci utartym schematem stosunku spoleczenstwa do jednostek.
wiadomo wiesniak jest glupi, blondynka- gl***a, chory psychicznie - nie jest chorym tylko poprostu glupim! itd..itp....
i nic tu nie zmienimy - glupi zawsze bedzie uwazal swoja teorie za najlepsza!
szkoda tylko niektörych "tych madrych" ludzi...szkoda ze przez swoja glupote tak potrafia nieraz zranic innego czlowieka
Nie wiem, jak można szukać powiązań miedzy kolorem włosów a intelektem. Muszę jednak przyznać, że czasem oceniam ludzi po wyglądzie, gdy widzę wymalowaną nastolatkę ubraną w minióweczkę i różowy topik, to zakładam, że o fizyce kwantowej sobie nie pogadamy
Tylko że te głupiutkie nastolatki nie zawsze sa naturalnymi blondynkami.... Weźmy to pod uwage.
Ja na pzykład w swojej grupie mam taką blondynkę, która jest bardzo mądra . Do dowcipów o blondynkach się zupełnie nie nadaje. Nie łączę intelektu z kolorem włosów, choć podobnie jak Iran gdy widzę na ulicy jakąś platiblondi w różowej mini i po solarium, to wiem, że z nią nie pogadam.;)
A co sądzicie o paniach, które wczoraj wystąpiły w Rozmowch? Dla mnie były takie sztuczne, zwłaszcza ta maturzystka Ola. Nawet nie potrafiła wysławiać się porządnie. Ciekawe, kto ją do matury dopuścił?
No zgadzam sie Straszne te dziewczyny byly i jak one uwazaja sie za madre to moze powinnam polaczyc ten kolor wlosow zintelektem ? Ale tylko dla nich