ďťż
RSS

gadanka o nas :)

Rap_fans


No to proponuje pisać w tym temacie po prostu o nas ))
witam


imię: Michasia
nazwisko: po tatusiu:P
data ur. 11 marca 1991r:))
nr gg: 5641634
ulubiony serial: "Samo Życie" "Magda M" " Na dobre i na złe"
ulubione pary serialowe: Marysia i Leszek(SŻ) Magda i Piotr(MM) Zosia i Kuba(NDiNZ)
hobby: seriale, muzyka, koszykówka(gram w klubie w kosza:P)

No i to by było na tyle teraz czekam na waszą kolej:)))
Hej . Mam na imię Magda, mam 15 lat i mieszkam w Gdańsku . Interesuję się muzyką, zwłaszcza techno i pop oraz teatrem. Moim ulubionym serialem jest "Na dobre i na złe" i oczywiście uwiembiam Zosię i Kubę, główne postaci tego serialu, bardzo lubię również "Kryminalnych", "Nianię", no i oczywiście "Magdę M" .
No to chyba tyle o mnie . Piszcie o sobie .
No coz.. takich tematów jest juz z milion na PCS ale co mi tam
Nazwyam sie Izabella ( Iza ) i mam 17 lat, juz niedlugo koncze 18 . Ucze sie w LO we Wrocławiu. Bardzo rzadko oglądam Tv bo nie bardzo mam na to czas... Ale jak juz cos ogladam to jest to Magda M. albo jakis dobry film... gram w siatkówke, kiedys trenowałam akrobatykę... hymmm... to chyba na tyle by bylo


O mnie coś powinien mówić mój nick...
Karolina, 21 lat, studentka, pracuję jako dziennikarka czasami;] mam psa golden retrievera i 2 szynszyle;] jestem zaręczona. i tyle o mnie w skrocie;)
Imiona: Joanna Katarzyna
Nazwisko: Pierwszego tatusia
Wiek: jeszcze 11 lat
Miejscowość: Kraków
Data urodzenia: 01.01.1994
Oglądane seriale: Na dobre i na złe, Kryminalni, Magda M, W11- wydział śledczy, Komisarz Rex, Kryminalne zagadki NY&LV, Lost: Zagubieni
Ulubione serialowe pary: L&L(dziewczyny z NDINZ wiedzą), Basia i Marek (Kryminalni. Mam nadzieję, że będą parą), Piotr i Magda, Aśka i Seba (komisarze z W11, nie są dosłownie parą, ale są parą komisarzy) oraz Jack i Kate z Zagubionych(mam nadzieję, że będą parą)
Ulubiony serial: Magda M i Lost
Ulubiona książka: Harry Potter
Ulubiony film: Harry Potter i Czara Ognia (byłam na premierze!!!!!!!!! Udało mi się!!!)
Zainteresowania: Seriale, Filmy, Szkoła(żart), Witch, Winx i wiele wiele innych.
To chyba wszystko. Narazka!!!!!!
Może dodam jeszcze parę słów o sobie...

lubię słuchać muzyki klasycznej oraz jazzu
zaczytuję się w rosyjskiej literaturze
zajmuję się m.in. tworzeniem stron WWW
mam lekkiego hopla na tle poprawności językowej
jeśli mam czas to czasem oglądam coś w TV - np. Magdę M.
kiedy tylko mam okazję to idę do teatru
lubię musicale
bez kawy nie funkcjonuję
kiedy naprawdę mi się nudzi to czasem piszę programy
Hej nazywam się Asia mam 15 lat mieszkam w Polsce mieszkam i chodzę do 3 klasy gimnazjum.
Moje ulubione seriale to
Samo życie
Magda M
Kryminalni
Gotowe na wszystko
Interesuje się prawie wszystkim, oprócz matmy, fizy itd itd
Ok to już chyba wszystko
Mam nadzieję że miło spędzimy czas w swoim gronie
Fajna srednia wieku
też mi sie podoba
a ja kurde jestem choora i nie chodze do szkoły

Fajna srednia wieku

genialna powinna sie nazywac srednia szkolna

Fajna srednia wieku
Jest różnorodnie i kolorowo
No to może ja tez cos o sobie napiszę Na imię mam Natalia, mam 16 lat, interesuje mnie wiele rzeczy, ale przede wszystkim sport (szczególnie tenis), muzyka, taniec, no i języki obce
Mój ulubiony serial to oczywiscie NDINZ Ale czasem oglądam też "Kryminalnych", "Nianię"i "Samo życie" A "Magdę M" oglądam głównie ze względu na Piotra

No to może ja tez cos o sobie napiszę Na imię mam Natalia, mam 16 lat, interesuje mnie wiele rzeczy, ale przede wszystkim sport (szczególnie tenis), muzyka, taniec, no i języki obce
Mój ulubiony serial to oczywiscie NDINZ Ale czasem oglądam też "Kryminalnych", "Nianię"i "Samo życie" A "Magdę M" oglądam głównie ze względu na Piotra


podobnie jak ja tylko ze ja oglądam ze względu na Sebastiana:D:D
Ja mam na imię Asia,
mam 17 lat( w czerwcu 18;P)
I uczę się jak mogę, żeby zostać polonistką, a dokładniej po polonistyce zostać dziennikarką!Buziaczki!

Ja mam na imię Asia,
mam 17 lat( w czerwcu 18;P)
I uczę się jak mogę, żeby zostać polonistką, a dokładniej po polonistyce zostać dziennikarką!Buziaczki!


Dziennikarką to raczej po filologii, bo polonistyka to kierunek typowo pedagogiczny
polonistyka tak naprawdę nie istnieje to filologia polska tyle, że tak się o niej obiegowo mówi. Przynajmniej tak mi opowiadał mój polonista.
Polonistyka to nic innego jak filologia - specjalność nauczycielska.
I funkcjonuje to wymiennie.

Co inneg specjalność edytorstwo czy kultoroznawstwo.
Poza tym skoro Cię takie studia interesują to sama się zorientuj zamiast słuchać kogoś innego.

I uczę się jak mogę, żeby zostać polonistką, a dokładniej po polonistyce zostać dziennikarką!Buziaczki!

nasta - a co przepraszam ma polonistyka do bycia dziennikarka? bo tyle ze to przynajmniej lepsze od samego dziennikarstwa to chyba wiadome
Neave, filologia albo politologia to chyba najlepsze studia jeśli planuje się karierę dziennikarską

Neave, filologia albo politologia to chyba najlepsze studia jeśli planuje się karierę dziennikarską

no nie ujelabym tego az tak - ze sa to najlepsze kierunki do kariery dziennikarskiej chociaz pasuja do mojej teorii ze najlepszym dziennikarzem mozna byc po "zwyczajnych" studiach i byciu specjalista w danej dziedzinie

po prawdzie odpowiedz chcialam uzyskac wlasciwie od zainteresowanej czyli nastki bo z bycie i polonistka i dziennikarka wychodzi mi istna mieszanka wybuchowa i chcialam wiedziec jak dziewczyna to sobie wyobraza

z bycie i polonistka i dziennikarka wychodzi mi istna mieszanka wybuchowa

Nie do końca rozumiem to zdanie?
Większość dziennikarzy ma wykształcenie humanistyczne i jakoś żyją.

Poza tym takie wykształcenie się przyda - lepiej nabyć umiejętność dobrego pisania i odpowiednią wiedzę na studiach niż biegać w redakcji z każdym tekstem do redaktora/korektora 5 razy.

Poza tym takie wykształcenie się przyda - lepiej nabyć umiejętność dobrego pisania i odpowiednią wiedzę na studiach niż biegać w redakcji z każdym tekstem do redaktora/korektora 5 razy.

To o czym piszesz to raczej sie zgadza jesli chcemy zostac pisarzem czy poeta... dziennikarz pisze o konkretach i raczej rzadko jest to tematyka zwiazana z filologia polska a korekte i tak trzeba zrobic chocbys miala doktorat czy profesure z filologii polskiej - wiec to nie jest zaden argument.

PS. Agnostyczko zauwazylas ze glowna zainteresowana jakos sie nie odzywa


To o czym piszesz to raczej sie zgadza jesli chcemy zostac pisarzem czy poeta... dziennikarz pisze o konkretach i raczej rzadko jest to tematyka zwiazana z filologia polska


Nie mówię o tematyce tylko o umiejętności posługiwania się językiem polskim

Poza tym czym są "konkrety".
Felieton, reportaż - chyba mi nie powiesz, że filologia się do tego nie przyda?

Nie mówię o dziennikarzach specjalizujących się w danej tematyce, tylko ogólnie.

Czasem korekta to tylko poprawki "kosmetyczne", a czasem trzeba praktycznie od nowa pisać cały tekst. Jak myślisz, co jest przyjemniejsze i łatwiejsze?

Sama zainteresowana może się wreszcie wypowie...
CO wy sietak dziewczyny przyczepiliscie? Wydaje mi sie ze najlepszymi studiami dla dziennikarza jest kierunek dziennikartswo? Po co tak agrezywnie wjeżzacie na dizewczyny skora sami zbytnio nie macie pojęcia?

CO wy sietak dziewczyny przyczepiliscie? Wydaje mi sie ze najlepszymi studiami dla dziennikarza jest kierunek dziennikartswo? Po co tak agrezywnie wjeżzacie na dizewczyny skora sami zbytnio nie macie pojęcia?

Czytając Twoją wypowiedź widzę, że Ty nie masz pojęcia o poprawnej polszczyźnie. Jakiegokolwiek.

Ja pojęcie mam większe niż Ci się może wydawać.
Dziennikarstwo jako kierunek studiów jest przede wszystkim nudne.
Poza tym jest bardzo ograniczające i niekoniecznie będzie łatwiej znaleźć pracę w zawodzie.
Po filologii czy politologii są "szersze horyzonty".
konkrety.... hmmm... pisalas o politologii - to juz jest dla mnie konkret.
nie zaprzeczam dobre przygotowanie jezykowe kazdemu sie przydaje ale przeciez to nie wszystko trzeba miec jeszcze smykalke do pisania
a umiejetnosci poslugiwania sie jezykiem polskim nie nauczysz sie przez 5 lat studiow - mozesz je udoskonalic, ale jak nie masz podstaw to bedziesz miec tylko problemy wg mnie jest to po czesci umiejetnosc wrodzona a przynajmniej nauczona w szkole podstawowej

co do korekty - w praktyce jest tak ze kazdy, absolutnie kazdy tekst idzie do korekty. pisanie tekstu od nowa nie nazwalabym korekta - zwlaszcza ze takich rzeczy nie robi sie tuz przed puszczeniem numeru do druku, a korekte owszem. jak tekst jest nie halo to idzie do poprawki do tego kto go napisal a nie do korektora w koncu skad korektor ma wiedziec o co autorowi chodzilo


pisanie tekstu od nowa nie nazwalabym korekta - zwlaszcza ze takich rzeczy nie robi sie tuz przed puszczeniem numeru do druku, a korekte owszem. jak tekst jest nie halo to idzie do poprawki do tego kto go napisal a nie do korektora w koncu skad korektor ma wiedziec o co autorowi chodzilo


Miałam na myśli to, że tekst ma tyle błędów językowych i nie tylko takich, że poprawianie go jest bezcelowe i autor musi go sam poprawić - a czasem to oznacza pisanie od nowa.
Nie chodziło mi o to, że korektor pisze ten tekst
Poza tym jeśli ktoś wie jak pisać to korekta prawie wcale nie jest potrzebna.
Przeredagowanie tekstu - owszem. Ale co poprawiać w bezbłędnym tekscie?
NIe podwazam twojej wiedzy czy czegokolwiek. ALe moze gdyby nie twoje przecxhwałki, ktoś by to docenił. Po za tmy po co wjeżdzacie na dziewczynę? To ty na samym pcozątku zarzuciłaś jej, że polonistyka to nie odpowiedni kierunek dla dizennikarza. Dizennikarstwo mnie kopmletnie nie interesuje, dlatego nie mam pjoęcia o stopniu ciekawości teog kierunku i perspektywach jak on przed absolwentem stawia, ale uważam, ze to czy ktos wie na jaki kierunek sie wybrać czy nie to jego sprawa.Pewnie dizewczyna ma 15 lat i to są jeje wstępne ustalenia.

NIe podwazam twojej wiedzy czy czegokolwiek. ALe moze gdyby nie twoje przecxhwałki, ktoś by to docenił. Po za tmy po co wjeżdzacie na dziewczynę? To ty na samym pcozątku zarzuciłaś jej, że polonistyka to nie odpowiedni kierunek dla dizennikarza.

Czytaj ze zrozumieniem.
I pisz tak, żeby inni mogli Cię zrozumieć.

Nikt nikomu tutaj niczego nie zarzucał.

Poza tym pokaż mi te moje "przechwałki".
Pisz konkretnie, z przykładami, same słowa mało znaczą.
Jeżeli wiedzę uważasz za przechwałki to współczuję.
po pierwsze to nikt na dziewczyne nie wjezdzal. w zyciu bym nie wpadla ze taka rozmowa moze byc wjezdzaniem gratuluje czytania ze zrozumieniem bo rozmawialysmy o DZIENNIKARSTWIE ogolnie

jesli juz ktos wskoczyl na polonistyke jako nie do konca odpowiedni kierunek dla dziennikarza to bylam to ja a nie Agnostyczka, ale chyba nawet tego nie zauwazylas

Widze ze sie zgadzamy Agnostyczko co do jednego - dziennikarstwo to najgorszy wybor jesli chce sie zostac dziennikarzem i nawet nie chodzi o to ze dziennikarstwo jest nudne... jest to raczej kwestia znalezienia dobrego dziennikarza w danej dziedzinie - nie tylko takiej jak np. fizyka czy politologia, ale tez chociazby felietonisty - a nie dziennikarza ktory moze pisac o wszystkim a zna sie wylacznie na dziennikarstwie

poza tym nie namawiamy nastki na zaden kierunek zreszta ona sie jak na razie nie wypowiedziala co o tym mysli ale jak widac juz sie dorobila niezlego adwokata pytanie tylko czy jest jej potrzebny w koncu moze sie bronic sama. a moze nasza rozmowa jej w czyms pomoze


Polonistyka to nic innego jak filologia - specjalność nauczycielska.
I funkcjonuje to wymiennie.

Co inneg specjalność edytorstwo czy kultoroznawstwo.
Poza tym skoro Cię takie studia interesują to sama się zorientuj zamiast słuchać kogoś innego.


A ostati wers to co to jest jak nie jakieś zarzuty. A zabralam glos w tej rozmowie, bo wydaje mi się noa jakimś nieporoumieinem. Temat brzmi : " Gadanka o nas", ktoś sie przedstawia ,p isze o sobie co nieco, a reszta zwraca mu uwage na jakis szczegoł i temat zmierza w zupełnie innym kierunku niż bylo jego początkowe zamierzenie.
Gdybyś wiedziała ....

Gdybyś wiedziała ....
Co wiedziała?
Skoro zaczęłaś to dokończ.

A ostati wers to co to jest jak nie jakieś zarzuty. A zabralam glos w tej rozmowie, bo wydaje mi się noa jakimś nieporoumieinem. Temat brzmi : " Gadanka o nas", ktoś sie przedstawia ,p isze o sobie co nieco, a reszta zwraca mu uwage na jakis szczegoł i temat zmierza w zupełnie innym kierunku niż bylo jego początkowe zamierzenie.

nawet tematu nie umiesz przeczytac ze zrozumieniem.... gadanka o nas - o naszych pogladah/przemysleniach tez
po to rozne osoby cos tu o sobie pisza zeby o tym tez mozna bylo porozmawiac. poza tym jedyne gdzie zwrocilysmy nastce bylo przy tym ze powinna sama podjac decyzje co do studiow nie sugerujac sie podpowiedziami innych.
ale widac ty lubisz jak ktos ci podaje rozwiazanie na tacy i decyduje za ciebie w zyciu

jesli sie jeszcze tego nie nauczylas jak sie mowi "a" to potem trzeba powiedziec "b".

PS. pisz jakos skladniej bo ciezko sie to czyta.


PS. pisz jakos skladniej bo ciezko sie to czyta.


Neave, nie wiem jak Ty, ale ja orzeczenia o dysortografii nie przyjmuję

Neave, nie wiem jak Ty, ale ja orzeczenia o dysortografii nie przyjmuję

hehehe - popieram, jakos to do mnie nie przemawia zwlaszcza ze mozna ja wycwiczyc ale jak wygodnie powiedziec mam dysortografie/ dysleksje i miec problem zglowy - jeszcze beda cie traktowac ulgowo i masz wieksze szanse niz ci bez dysortografii/ dysleksji.
Hehe, a zmieniły się przepisy dot. dysortografii.
Już nie będzie tak łatwo dostać zaświadczenia,
bo będzie egzamin ze znajomości zasad poprawnej pisowni.
I tym sposobem ilośc dysortografików zmniejszy się o 90%
oooo. nawet o tym nie wiedzialam. ale jestem jak najbardziej zadowolona ze takie przepisy weszly co prawda ci ktorzy juz maja zaswiadczenie niewiele sie zrobi - chyba ze przepisy przewiduja powtarzanie egzaminu co jakis czas
ooooo ale dyskusja sie wywiązała
Dysortografia to zbędny wymysł. Po prostu większości nie chce się tego uczyć.

Ja nigdy nie lubiłam matematyki w liceum.
Dlaczego nie ma "dysmatematyki", co?
Na tej samem zasadzie - powinna być
A tu się mylisz . Jest cos takiego jak dyskalkulia. Mnie żadna z tych dysfunkcji nie dotyczy ( tak mi się przynajmniej wydaje) , literowki sa wynikiem czegoś zupełnie innego. NIe będe juz wnikać w dyskusję na temat kierunku studiow, skora sama zainteresowana się nie wypowiada. Co to dysortografii, to troszke nie fair jest takie uogólnieniaa, iż w każdym wypadku jest to tylko i wyłacznie wymówka na lenistwo. Czasami to naprawdę jest problem, cohć nie zaprzeczam wiele ludzi wykorzystje fakt istnienia takiej dysfunkcji oraz własciwie niemożliwy do udowodnienia jej brak u danej osoby, w celu usprawiedliwienia swojego lenistwa.
Ale....
uogolnianie w każdym przypadku jest krzywdzące.
Dyskalkulia to coś innego niż typowe problemy z matematyką.
A dysortografik przede wszystkim zna zasady poprawnej pisowni,
czego nie można powiedzieć o 99% z osób, które mają zaświadczenie.
Dysortografik zapytany, wie jak coś napisać. Popełnia błąd tylko w czasie pisania.
A dyskalkulia to właściwie niezdolność do posługiwania się liczbami.
Hmm... ale ja nie porównywałam, dyskalkulii i dysortografii. Tylko przedstawiałam ci możliwość złozenia wniosku o zaświadczenie, jeśli masz problemy z matematyką ( w końcu jeśli masz problemy z matematyką to nieumiejętność poslugiwania się liczbami jest doskonałym wytłumaczeniem). A definicji tych dysfunkcji nie musisz mi przytaczać, bo mnie to kompletnie nie interesuje.

literowki sa wynikiem czegoś zupełnie innego.

Czego?

Po pierwsze teraz takie zaświadczenie do niczego mi się i tak nie przyda.
A po drugie - dyskalkulik nie potrafi nawet zapisać poprawnie dyktowanej liczby.
Myślisz, ze ktoś, kto zaliczby rok z matematyki dostanie takie zaświadcznie?
Hmmm... jeśli masz znajaomości lub pieniądze możesz mieć prawie wszystko.

A powód moich literówek jest zbyt osobistą i nie wartą do opisywania na forum sprawą, więc to przemilczę.
Taaa...
Widać coś się w Twoim życiu osobistym zmieniło, bo jest mniej błędów..

Tak między nami... wolniej piszesz i to dlatego, co?
Ja wiem, szybkie pisanie to bardzo osobista sprawa.
I tu się mylisz, ale tłumacząc moj postęp w " omijaniu literówek" zdradziłabym się, a tego nie chcę. Tak, więc kończę ten temat.

Wybacz, ale nie wytrzymuję tych bredni

... jeśli masz problemy z matematyką ( w końcu jeśli masz problemy z matematyką to nieumiejętność poslugiwania się liczbami jest doskonałym wytłumaczeniem).

genialna rada. nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ze problemy z matematyka to jeszcze nie dyskalkulia

To żałosne próby obarczenia winą za literówki wszystkiego, tylko nie własnego pośpiechu i niedokładności.
Ej spokojnie... po co sie tu wysmiewać z innych Jakieś brednie, teksty, że ktoś jest żałosny, wyśmiewanie się... rozumiem, że to jest temat "Gadka o nas", ale jest to forum "Magdy M" i wydaje mi się, że innym forumowiczom należy się trochę tolerancji, a nie tylko kto komu lepiej odpowie, żeby mieć jakieś lepsze argumenty od niego i wysmiać go... spokojnie .

Ej spokojnie... po co sie tu wysmiewać z innych Jakieś brednie, teksty, że ktoś jest żałosny,
Nie KTOŚ jest żałosny.
Zachowanie jest żałosne.
Poza tym nikt się nie naśmiewa, a forum jest od dyskutowania.

nie wiem po co sie sprzeczać, no ale niektórzy to lubią... .

Wytknięcie błędu to nie sprzeczka.
Współczuje tym co to czytają.
Ja przeczytałam i miło nie wspominam.
A wytykanie błędów nie jest niczym koniecznym ani kulturalnym.
Ale jeżeli wam to sprawia przyjemność...
Kiedyś będzie lepiej, mam przynajmniej taką nadzieje.
MArcisozka wtrąciła te swoje trzy grosze i do razu przyjemniejsza atmosfera.

Współczuje tym co to czytają.


Wytłumacz mi, czego współczujesz.
Może tego, że ktoś się czegoś nauczył czytając te wypowiedzi?
Bo znalazło się parę przydatnych informacji

za to wam widze swietnie idzie bezsensowne ciagniecie rozmowy ktora skonczylysmy z Agnostyczka tydzien temu
Neave.... chyba tylko Ty tutaj rozumiesz mnie i mój tok myślenia,
bo dla całej reszty jakakolwiek krytyka=wielka obraza, a przynajmniej takie odnoszę wrażenie...
wg mnie to calkiem logiczny sposob myslenia
chociaz musze przyznac ze ja tu zadnej krytyki nie widze
glowna zainteresowana o ile dobrze widze jeszcze sie nie wypowiedziala a ilu advocatus diaboli sie zdazyla dorobic nic tylko pozazdroscic

z ta obraza to nawet proste znasz przyslowie "uderz w stol a nozyce sie odezwa"? mysle ze to tlumaczy wszystko


glowna zainteresowana o ile dobrze widze jeszcze sie nie wypowiedziala a ilu advocatus diaboli sie zdazyla dorobic nic tylko pozazdroscic


Na pewno dlatego, że czuje się przez nas zastraszona

Na pewno dlatego, że czuje się przez nas zastraszona

hehehe. albo po prostu nei bylo jej na forum od wtedy

Współczuje tym co to czytają.
Ja przeczytałam i miło nie wspominam.
A wytykanie błędów nie jest niczym koniecznym ani kulturalnym.
Ale jeżeli wam to sprawia przyjemność...
Kiedyś będzie lepiej, mam przynajmniej taką nadzieje.


Zgadzam się... Może poprostu dla niektórym wytykanie innym błędów jest jakąś przyjemnością... ??


Zgadzam się... Może poprostu dla niektórym wytykanie innym błędów jest jakąś przyjemnością... ??


Jakbyś poczytała moją odpowiedź parę postów wyżej, nie musiałbyś tego pisać..

Jakbyś poczytała moją odpowiedź parę postów wyżej, nie musiałbyś tego pisać..

No wiesz czego ty sie jej znowu czepiasz
dziewczyna widac woli czytac tylko to co jej wygodne
i pasuje do swiatopogladu - chociaz to chyba za trudne slowo
Och, jaka ja jestem okropna.
Czepiam się biednych, małych dzieciaczków, które popełniaja błędy, bo tego na pewno chcą

Czuję się z tym okropnie... chyba pójdę na terapię, żeby uwolnić się od wyrzutów sumienia...

A tak na poważnie - czy według Was każde wytknięcie błędu jest złośliwością lub faux pas?
Jeśli tak to radzę się poważnie nad sobą zastanowić.
Ciężko Wam będzie w życiu z takim podejściem.

Och, jaka ja jestem okropna.
Czepiam się biednych, małych dzieciaczków, które popełniaja błędy, bo tego na pewno chcą


No po prostu potworne jestesmy
malo ze sie czepiamy to jeszcze nam sie to podoba
mamy frajde jak siemasz

ale masz racje - bedzie im ciezko w zyciu skoro nie umieja przyjac krytyki
Aarrhgg... jestem zwyrodnialcem, który osiąga satysfakcję poprzez wytykanie błędów

Kto mi zasponsoruje lekarza?

Albo po co, dalej będę dręczyła ludzi, którzy nie potrafią się posługiwać językiem polskim.
dreczenie wyjdzie taniej od leczenia
przy okazji mozesz sie odstresowac/wyladowac itp.
Widzę, że Ciebie też można zaliczyć do grona ludzi zakręconych w sposób pozytywny.
Miło, że są tacy ludzie na tym forum.
Sarkazm, ironia i złośliwość ponad wszystko

Najlepiej powiedz tak w szkole nauczycielowi, który oddaje Twój sprawdzian.
Nauczyciele się raczej nie wyśmiewają ze błędów uczniów tylko je poprawiają, a to jest różnica.
Skoro coś powiedziałaś, to uzasadnij.
A temat jest bardzo ciekawy i wciągający
Agnostyczko, co do wczesniejszego - ano jestem zakrecona a ironia to chyba to co tygryski lubia najbardziej

Kiedy argumentów brak to się chyba dyskusję kończy

Kiedy argumentów brak to się chyba dyskusję kończy

Argumenty już podawałam we wczesniejszych postach, a szkoda że je niedokładnie czytacie... .
Może zaczęłbyśmy jakiś inny ciekawszy temat, o naszych zainteresowaniach itd, a nie ironizowanie i żartowanie bez sensu na przekór innym, jakie to wy jestescie okropne...

Nie bede tego komentować... , nie ma sensu gadać czy ktoś jest żałosny, czy kogoś zachowanie jest żałosne..



"nie ma sensu gadać czy ktoś jest żałosny, czy kogoś zachowanie jest żałosne..", dla mnie to jest argument. Ale naprawdę nie potrafisz pogadac na jakis inny temat, tylko o tym, że to ty masz rację, niezważając na to co inni piszą??


To nie jest argument, to jest Twoje zdanie na ten temat. A to różnica.

Cała awantura zaczęła się chyba od tego, że właśnie zważam na to, co piszą inni, prawda?
A na inne tematy oczywiście potrafię pogadać, ale chętnych chyba brak.
Ten temat jest jednym, który jako tako tutaj "żyje".
Poza tym ta dyskusja już była zakończona, ale została "odgrzebana" nie wiadomo czemu.
I zgadnij przez kogo

Bo ja już dwa razy napisałam, żebyś teraz o czymś innym pogadać, a ty dalej o tym samym

Bo jestem złośliwa, czepialska i jeżeli padną jakieś słowa to zazwyczaj żądam ich uzasadnienia.

Ale proszę bardzo, zaproponuj jakiś temat.
Albo mi się wydaje, albo pewien post wyparował
Zresztą... poczytaj, co napisałam wyżej.
Ok, może porozmawiamy trochę o Świętach . Jakie są Wasze plany na Święta i na Sylwestra, co zamierzacie robić
Ja też jestem złośliwa i czepialska
Więc się pytam: Dlaczego naśmiewacie się z Blondi?
Wiem, że to może być dobra zabawa ale bez przesady
Ale niektórzy nie widzą pewnej granicy.
Ja wiem, że może dla niektórych to może być jakaś gł***a facetka z neta, ale obrażając ją tracicie dużo punktów.

Ja też jestem złośliwa i czepialska
Więc się pytam: Dlaczego naśmiewacie się z Blondi?
Wiem, że to może być dobra zabawa ale bez przesady
Ale niektórzy nie widzą pewnej granicy.
Ja wiem, że może dla niektórych to może być jakaś gł***a facetka z neta, ale obrażając ją tracicie dużo punktów.


Skoro mamy jednak ciągnąć ten temat, to pokaż mi, gdzie się naśmiewałam z blondi
Zwróciłam jej uwagę na błędy, potem wywiązała się małą dyskusja na temat dysfunkcji, a później przyszła pora na jakieś dziwne, niejasne tłumaczenia.
Co rzecz jasna mnie rozbawiło. Z tym, ze jeśli nie zauważyłaś to raczej śmiałam się z samego faktu, a nie z osoby. Taka drobna różnica. Cóż, nie wszyscy chyba takie niuanse wyłapują.
widze ze ladnie konczycie temat czepiania sie

Neave, i tak się nie dogadamy.
Inna częstotliwość.
A argumentów jak nie było tak nie ma...
Zajrzyjcie na 4 stronę tego oto tematu.
Zanim zaczniesz osądzać ludzi za to czego nie zrobili to się najpierw zastanów.
Uwiesz, dobra rada.
Neawe
Szkoda mi was robaczki.
Życzę wesołych świąt!

Zajrzyjcie na 4 stronę tego oto tematu.
Zanim zaczniesz osądzać ludzi za to czego nie zrobili to się najpierw zastanów.
Uwiesz, dobra rada.
Neawe
Szkoda mi was robaczki.
Życzę wesołych świąt!


Jeżeli krytyka czyichś tłumaczeń czy śmianie się z nich jest dla Ciebie równoznaczne z wyśmiewaniem się z osoby to gratuluję pomyślunku.

Poza tym dobre wychowanie wymaga tego, żeby pisać nick osoby z którą się dyskutuje poprawnie.

Nie nazywaj mnie więcej robaczkiem, dziecko (przyjemne, nie? )
I popracuj nad ortografią.

Ech.. grupa domorosłych adwokatów.. i każdy broni kogoś innego...
Jakby nie można samodzielnie się wypowiadać...
Nie muszę nad niczym pracować moja droga.
Jak to się mówi: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Nie tylko ja odebrałam to jako jej obrażanie, Stokroteczko.
Nie mów mi o dobrym wychowaniu skoro nie masz o nim zielonego pojęcia.
To ma być ta złośliwość w Twoim wykonaniu?
Uważaj, bo przypadkiem Ci wyjdzie


Jak to się mówi: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Dziękuję, ja postoję

A brak wychowania to możesz mi wytykać, posługując się przykładami.
Inaczej to tylko puste słowa. Zresztą jak większość tego, co w tym temacie wypisujecie.
Argumentacja zerowa.
Może wychodzisz z założenia, że sam fakt napisania czegoś przez Ciebie powoduje, że jest to prawda ostateczna?

Poza tym czy ona to odebrała jako obrazę?
MOŻE POROZMAWIAMY TROCHĘ O ŚWIĘTACH JAKIE SĄ WASZE PLANY NA ŚWIĘTA I SYLWESTRA, CO ZAMIERZACIE ROBIĆ POZDRO .

PS. Sorki, że powtarzam podobny post, ale albo go nikt nie zauważył, albo poprostu zlekceważył .
Myślę, że rozmowa ta powinna zostać zakończona, ponieważ do niektóryche pewne sugestie nie docierają. Spór jest bezsensowny, bo rokowań na jego rozwiązanie w najbliższej przyszłości - brak. Czasami argumentacja jest tak oczywista, iż ciężko ją konkretnie przedstawić. Najlepiej powiedzieć; " to co mówisz jest bez sensu" , " nie masz poparcia na swoje slowa" , zamiast zastanowić się czy ten ktoś nie stara nam się delikatnie czegoś uświadomić.

" Uczmy się od ludzi, których spotykamy na swojej drodze"
No tak... wszyscy wkoło chcą mi uświadomić, że się mylę, tylko nie potrafią tego uzasadnić.
O ja i***, jak mogłam tego nie zrozumieć
Teraz już wiem.
Meca culpa, wszyscy macie tutaj rację, chociaż sami sobie przeczycie.
Taka sugestia, tak?
Nie wiem, ale wydaje mi się, ze podłoże tej całej śmiesznej wymiany zdań leży w niezrozumieniu, spowodowanym zapewne, niemożnością wyrażanie emocji za pomocą Internetu. Chyba jednak zacznę używać buziek. Myślę Agnostyczka, iż powinnaś trochę po prostu spojrzeć na twoje posty z innej strony. Spójrz na przykład na post skierowany do Marcioszki; zdanie " To ma być ta złośliwość w Twoim wykonaniu?
Uważaj, bo przypadkiem Ci wyjdzie" opatrzone na dodatek znaczącą buźka nie jest wyrazem twojego naśmiewania, zupełnie nie uzasadnionego poczucia wyższości ? Hmmm... czyżby moja interpretacja była błędna? Wydaje mi się, że nie....

"Kto nie rozumie logiki, ten zwykle nie rozumie i tego, że jej nie rozumie.
A przeczytałaś jej posta?
Same nieuzasadnione słowa z jej strony, choćby to o dobrym wychowaniu.
A zwrot "stokrotko" w tym przypadku nie był bynajmniej grzecznościowy.

Ale widzimy to co chcemy, tak?
Ale stop. Z kim ja teraz rozmawiam ? Z Tobą , ty żądałaś argumentów. Mysłe, że MArcioszce udzielił sie nastrój tego tematu. Ale przyznaje, da sie wyczuć w tmy zwrocie ironię, z drugiej strony " Czy atak nie jest najlepszą obroną?
Dzięki ... argumenty post factum.
Które dalej argumentami takimi jakich chciałam nie są.
Bo chodziło o wcześniejsze komentarze, a nie to, co teraz.

Owszem, najlepszą obroną jest atak.
Ale z sensem.

Widzę, że ilość błędów/literówek w Twoich wypowiedziach drastycznie zmalała.
I co, aż tak ciężko było?

Zanim zaczniesz osądzać ludzi za to czego nie zrobili to się najpierw zastanów.
Uwiesz, dobra rada.


do tego to powinnas sie raczej sama zastosowac

Hmmm...
Czytajac wasze post rozbawił mnie tok rozmumowania niektorych...
Tu potwierdza sie moj pogląd, że Polacy to spoleczenstwo stworzone i kochajace spory i kłótnie... ... oraz "wszechwiedzące" (Agnostyczka ) i nie omylne
Błędy sa rzeczą ludzką i trzeba na nie zwracac uwage.. ale trzeba to robić z pewną...hmmm... moze nie klasą, ale z pewnym wyczuciem Którego to niektórym brakuje i stąd cały ten spór na forum...
A co do studiów.. ja chce się wybrac na stosunki międzynarodowe Kiedyś chciałam iść na medycyne, ale tam sie za duzo zapieprza i ogolnie ma sie na medycynie bardzo ciężkie życie...
Dobra.. a jak tam wasze plany na sylwestra??
No ja z koleżanką organizuje Sylwestra i mam trochę cykora czy wszystko dobrze wypali ,
ale miejmy nadzieję, że tak i że będzie ekstra zabawa .

Hmmm...
Tu potwierdza sie moj pogląd, że Polacy to spoleczenstwo stworzone i kochajace spory i kłótnie... ... oraz "wszechwiedzące" (Agnostyczka ) i nie omylne


Wykazanie komuś błędu od razu oznacza, że uważam się za kogoś wszechwiedzącego?

Aż takiego wysokiego mniemania o własnej osobie nie mam..

Plany sylwestrowe?
Iść gdzieś ze znajomymi i dobrze się bawić do białego rana albo i dłużej.


Chodzilo mi o calokształt...


Całkokształt, ogóły... czyli brak argumentów, bo o niczym konkretnym nie napisałaś...

A wyczucia to owszem, brakuje paru osobom.
I bynajmniej nie jest to Neave, ani ja.

Przepraszam, ale denerwuje mnie taki totalny brak wyczucia i jakiegos dystansu do Siebie samego... Nie mowie Tu bynajmniej o Neave.. która znam z forum juz jakis czas...

Mnie nie znasz wcale, więc na jakiej podstawie sądzisz, że nie mam dystansu wobec siebie?

Nie okazałam nigdzie braku wyczucia, raczej pokusiłabym się o stwierdzenie, że niektórzy lubią nadinterpretować czyjeś słowa i reagują w sposób nieadekwatny do sytuacji.

bez kometarza...

Nie chodzilo mi o to, ze zwrocilas komus uwage, ale o sposob w jaki to zrobiłas... i pozniejsze wypowiedzi...
Nie bede sie kłócic z Panią wszchwiedzącą bo to nie ma sensu...
Wesołych świąt :D !!!!!!!!!!!!!!!

ja wracam do sprzątania domku
I widzisz... dalej puste słowa, bez żadnych konkretnych cytatów...

Dalsza rozmowa faktycznie nie ma sensu, jeżeli nikt z Was nie ma ochoty uzasadniać własnych słow.
Z okazji Świąt Bożego narodzenia chciałabym wszystkim złożyć najserdeczniejsze zyczenia.

W tym dniu radosnym, oczekiwanym,
gdzie gasną spory, goją się rany
życzę wam zrowia, życzę miłości,
niech mały Jezus w sercach zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta,
przyjaźni, która jak miłość wzrasta,
kochanej twarzy, co rano budzi,
i w okół pełno życzliwych ludzi.
Dziękuję i Nawzajem
Wszystkiego Najlepszego i Pogodnych Swiat!

i z tej okazji prosze o nieroztrzasanie przedswiatecznych sporow
Refleksji nad samym sobą i zrozumienia drugiego człowieka.
Mi się tam Wigilia udała
Imie: Aga
Nazwisko: po tatusiu
data urodzenia: 18.06.1990r
zamieszkanie: Bytom,a dokładniej KaRb-CiTy
nr gg: 4176376 - zapraszam
zainteresowania: muzyka, seriale (głównie Magda M. )

no i co ... to chyba tyle
Na ten Nowy Rok życze Wam wszystkim 12 miesięcy zdrowia, 53 tygodni szczęścia, 8760 godzin wytrwałości, 525600 minut pogody ducha i 31536000 sekund miłości

Wszystkiego naj, naj, naj z całego

P.S.
Spotkamy się za rok :P:P
SZCZęsliwego NOWEGO ROKU :d:d
Ja tez zycze wszystkim szczesliwego nowego roku i zeby byl sepszy od ubieglego
Zaczelam pisac forum, wiec sie przedstawie
Imie: Kaska
Wiek: 15 lat (3 klasa gimnazjum)
Zainteresowania: sport, muzyka ( polska ), niektore seriale telewizyjne czyli Magda M.

Zaczelam pisac forum, wiec sie przedstawie
Imie: Kaska
Wiek: 15 lat (3 klasa gimnazjum)
Zainteresowania: sport, muzyka ( polska ), niektore seriale telewizyjne czyli Magda M.


hejcia ja też jestem w 3 gimnazjum, a skad ty jesteś złociutka?? bo ja z Bytomia
Elo elo . Jestem z podkarpackiego i mam 18 lat => 2 klasa liceum
Jestem wielką fanką Magdy M. i długo szukałam odpowiedniego forum az wreszcie znalazłam!

Elo elo . Jestem z podkarpackiego i mam 18 lat => 2 klasa liceum
Jestem wielką fanką Magdy M. i długo szukałam odpowiedniego forum az wreszcie znalazłam!

Witaj
ciesze się że znalazłaś wreszcie to najlepsze forum wśród wszystkich for
zawsze serdecznie zapraszam tutaj (o Magdzie M.) gdyż panuje tu spokój i ogólnie miła atmosferka
bo przecież to świetny serial, o którym złego słowa nie można powiedzieć

a tak wogóle to cześć
J potrafie powiedzieć zle slowo o serialu; NIe jest emitowany ciagle, tlyok z jakimis choelrnymi przerwami.

J potrafie powiedzieć zle slowo o serialu; NIe jest emitowany ciagle, tlyok z jakimis choelrnymi przerwami.

tak, racja... to jedna jedyna wada, chociaż nie chciałabym, żeby było inaczej, bo to czekanie podsyca apetyt
No nie wiem, mi wystarc\za to co tygodniowe czekanie, a tka dluga przerwa doprowadza mnie do szału.

No nie wiem, mi wystarc\za to co tygodniowe czekanie, a tka dluga przerwa doprowadza mnie do szału.

Ha! Ja przeżywam dokładnie to samo
Nie miałabym nic przeciwko, gdyby "Magda M." była emitowana 2 razy w tygodniu ...
gdyby była 2 razy w tygodniu to za szybko by się skończyła, a ja jednak lubie ten "dreszczyk" emocji między jednym wtorkiem a drugim

a ta przerwa między I a II serią jak dla mnie jest zdecydowanie ZA DŁUGA
ale jeszcze tylko 2 tygodnie!! dokładnie za 14 dni będziemy PO obejrzeniu 16 odcinka
No tak ... rzeczywiście ta przerwa a raczej jej długość po prostu mnie rozwala ...
Nie raz w tygodniu, to jest dobry pomysl. Gdyby bylo cżeście strailoby to swój urok. Tylko ta przerw teraz...
W sumie jeżeli chodzi o czekanie - to co najgorsze mamy już za sobą. Teraz pozostaje nam już tylko odliczać dni do kolejnego odcinka
Witam.Chciałam się przedstawić wszystkim:) Nazywam się Sandra i mieszkam w Zabrzu.Moja największą pasją jest taniec-balet,malowanie,tworzenie własnej grafiki oraz gra aktorska W przyszłości chciałabym zostać prawnikiem Takie moje marzenie i cel od dzieciństwa.Jestem zafascynowana kulturą Grecką oraz Włoską.Najbardziej lubię serial Magda.M.Z filmów wszystkie te które nie są znane.Może to śmieszne ale nie lubie komercyjnych filmów.Magda.M jest dla mnie oderwaniem się od rzeczywitości Mam nadzieję że będę tu często zaglądac i miło mnie przyjmiecie
No jasne Witamy !!
Ja takze Cię witam mam nadzieje, ze spodoba ci sie na forum
Ja jestem na forum od dość dawna, ale tu zawitałam dopiero teraz. Gorąco was witam Lubię serial Magda M. Niestety pierwszą cześć z braku czasu oglądałam niezbyt dokładnie. Ale drugą oglądać będę dokładniej i będę mogła przyłączyć się jeszcze bardziej do dyskusji o srialu
Kiedy Wielkanoc nastanie,
Życzę Wam na Zmartwychwstanie
Dużo szczęścia i radości,
Które niechaj zawsze gości
W dobrym sercu w jasnej duszy
I niech wszystkie żale głuszy.

***

Zdrowia, szczęścia,
humoru dobrego,
a przy tym wszystkim stołu bogatego,
mokrego dyngusa,
smacznego jajka
i niech te święta będą jak bajka.

***

Samych radości,
kolorowych jajeczek,
białych owieczek,
uśmiechu bez liku
i bakalii w serniku,
kiełbaski tłuściutkiej
i atmosfery milutkiej
życzy Wam

Wasz modek
Dziekujemy bardzo
Hej hej!! Jestem tu od niedawna (tzn. nie udzielalam sie ale czesto zagladalam na forum - ale teraz to sie zmieni) Mam na imie Marzena. Mam 16 lat. Mieszkam we Wrocławiu. Uwielbiam serial Magda M. WITAM WSZYSKICH BARDZO SERDECZNIE
Witam
Mam nadzieje, ze twoja przgoda z forum potrwa dlugo i bedziesz dobra forumowiczka
Ja też witam nową forumowiczkę
też witam

Widziałam wczoraj Wojtka
w teatrze Juliusza Słowackiego w Krakowie
normalnie pół sztuki zastanawiałam się kto to jest
i wreszcie po przerwie załapałam że to pan Płaska
chciałam was poinformować, że wyjeżdżam i nie będzie mnie tu przez 2 tygodnie
proszę o zachowanie porządku, a w razie potrzeby interwencji (np. gdy wróci sabina m. albo pojawi się ktoś inny) napisać do admina...
jeżeli będe miała możliwosć skorzystania z internetu to tu wejde ale szczerze w to wątpię
to tyle Życze Wam udanych wakacji
na mnie mozesz liczyc
aga_1990 możesz jechać spokojnie na wakacje-życze udanego wypoczynku!
lmaq i ja zadbamy by wszystko mialo rece i nogi
ja mogę, ale tylko przez tydzień, bo wyjeżdżam..sorry
nie no raczej tutaj wszystko bedzie po steremu ja tez malo bede bo ide na kurs na prawko wiec codziennie bede sie uczyc

ja mogę, ale tylko przez tydzień, bo wyjeżdżam..sorry

No właśnie ja też ale jakoś sobie poradzimy
to od za 5h będziecie mogli sobie ode mnie odpocząć na 8 dni
pzdr

to od za 5h będziecie mogli sobie ode mnie odpocząć na 8 dni
pzdr

dzieki bogu a myslalem ze to nie nastapi
Angelus jak możesz

Angelus jak możesz
moge nie no zartuje tylko taki ze mnie zimny dran
już jestem
dzięki za porządek
wróciłaś? Jezu szkoda
ożesz ty!!! =]

ożesz ty!!! =]
a tak serio milo co widziec
Imie-Anka
Nazwisko-po tacie
Lat-15
Nr gg-1467690
Hej forumowicze! Chciałabym wiedzieć kto na tym forum jest najstarszy a kto najmłodszy, tak ze zwykłej ciekawości, może kilka osób odpisze, zaznaczając swój wiek, ja 19L
Angelus--> taka postawa już mi się bardziej podoba

kfaczka--> ja mam 16 latek i nie musze tego ukrywać

Angelus--> taka postawa już mi się bardziej podoba

wiem jak ci dogodzić..... ja tam wiekiem nie bede sie szczycił
no pochwal się
wreszcie wrócilam z wakacji prosto na forum Magdy M. musze przejzec forum bo jestem troche do tylu ze wszystkimi newsami

a co tam u Was słychac
spoko
czekamy na rozpoczecie roku szkolnego (żartowałam )
ja tam musze czekac do pazdziernika
czyli ty już po maturze?
to co będziesz robić?

ja tam musze czekac do pazdziernika
dlaczego musisz??
fajnie jest, gdy inni uczniowie juz od wrzesnia ida do szkoly, a studenci dopiero od pazdziernika
skad ja to znam??
kurde ja tez bym nie chciała iść we wrześniu do szkoły...
ale wrzesien chce....bo czekam na wszystkie nowe odcinki ukochanych seriali...
a poza tym nie moge doczekac sie spotkania z kumplami
AM zaczyna dopiero w pazdzierniku,awansowal teraz jestem studentem
no to gratuluję

no to gratuluję
a dziekuje,zobacze przez pierwsze półrocze czy sie nadaje
A ja nie chcę iśc do szkoły ... teraz klasa maturalna i zaczynam się powoli bac ... jedyne co mnie pociesza to oczywiście nowa seria "Magdy M."
Witam wszystkich bez wyjątku jestem tutaj nowa ale tak jak Wy KOCHAM TEN SERIAL Mam nadzieję że mnie przyjmiecie do Waszego wspólnego grona Miłośników tego serialu ?? Była bym bardzo szczęśliwa Buźka
Witam Ciebie i nie bój się nie jesteśmy tacy straszni no może prócz mnie
Angelus nie przesadzaj To tylko pozory, tak na prawdę Angelus jest milusi witamy
jestem jak pluszowy miś
to znaczy jaki??
a to zależy
hehe, ale pluszowy miś jest zawsze taki sam
czyli co ja też jestem taki sam
niezła filozofia życiowa ^^
ja tam się sobie podobam :D
bożeeeee co za skromność

bożeeeee co za skromność
przepraszam
Oj Angelus wiesz ja od dawna się przyglądałam temu forum i w sumie to jesteś SŁODZIUTKI KOCHANY MISIACZEK hehe przynajmniej na mnie zrobiłeś takie wrażenie
to bardzo dziękuje,ci co troche mnie znają wiedzą jaki jestem troche już na tym forum bywam wsumie
Jak narazie to mam o Tobie bardzo dobre zdanie i mam nadzieję że moje zdanie co do Twojej skromnej osoby się nie zmieni
skromnie mówiąc'jestem do wytrzymania'
muszę tylko dodać że to straszny pesymista

aniczkata...... jesteś z Zabrza??
to w takim razie mamy do siebie niedaleko ^^

muszę tylko dodać że to straszny pesymista

Da się zauwazyc
k'woli wyjaśnienia...

Wiem, że jako moderatorka powinnam często odwiedzać forum i pilnować porządku.. jednak niestety nie pozwala mi na to brak czasu. Jestem tutaj raz na tydzień i wtedy porządkuje. Jeśli widzicie wcześniej ode mnie jakiś bałagan (który nie daje wam spokoju) to kliknijcie do mnie na gg (w profilu mam nr) ; ) Wtedy zrobie wszystko żeby jak najszybciej to sprzątnąć

Byłabym wdzięczna za wyrozumiałość POZDRAWIAM
Nie ma problemu, dobrze, ze jesteś choć raz na tydzień...
o.
Wreszcie mam czas żeby znów zawitać na forum Tak aga.... jestem z Zabrza a Ty skąd jesteś ??
To ja Ola sie nazywam i być z Kielc
hejo mnie chyba zabijecie nie byłam to hohohho...długo:/ no ale ciągle nie miałam czasu szkoła sport i tak w kołko całymi dniami;/ ale teraz całe szczescie bedzie wiekszy luz;) mam nadzieje ze mnie przyjmiecie z powrotem??;)
Imię... Justyna
Nazwisko... Nie powiem
Miejscowość... Gdynia
Lat...20 za kilka dni
Nie umiem...Latać
Moje serce... potrafi kochać
Uroda... ma znaczenie ale nie jest najważniejsza
Cenię... delikatność, wrażliwość bycie sobą, szczerość, uczciwość
Najlepsze kosmetyki...Perfumy, błyszczyk, krem "Nivea", czasami tusz do rzęs
Dzieciństwo...szczęśliwe
Czas...Uczy mnie mądrości i dojrzałosci
Pasja...Rysowanie portretów głównie ludzi i zwierząt
Potrafię...Rysować, szyć, gotować
Nie znoszę u ludzi...Chamstwa, dwulicowości, zawiści ludzkiej, niesprawiedliwości
Samotność...Jest dobra do przemysleń i krótkotrwała ale nie nadaje się na dłuższa metę życia
Przyjaźń...posiadam
Zainteresowania... medycyna, psychologia, prawo,
Lubię...poznawać nowych ludzi
Żal mi... Niewinnych niczemu ludzi, najbardziej dzieci, zwierząt i ludzi skrzywdzonych przez los
Autorytet...Moja rodzina, a ze znanych osobistości Jan Paweł II
Gdy patrzę w lustro...Widzę własne odbicie
Uciekam...od wszelkich konfliktów
Seriale..."Na wspólej", "Magda M.", "Sędzia Anna Maria Wesołowska"
Ulubione książki...Oj jest ich trochę wymienie tylko kilka "Oskar i Pani Róża" - Schmitta, "Samotność w sieci" -J.L. Wiśniewskiego, "Pachnidło" - P. Suskinda i inne
Wada...Bałaganiarstwo i lenistwo
Gdy chce mi się płakać...Poprostu płaczę
Smutek...zdaża się
Mam wielki sentyment do...Dzieciństwa, ludzi niektórych oraz miesjc
Miłość...Jedna z najpiekniejszych rzeczy na świecie
Mrzenia...Nie zdradzam, bo podobno się nie sprawdzają
Ideałem dla mnie jest...tacy ludzie nie istnieją poprostu
Najczęściej słucham...Intuicji i muzyki
Polityka...Jeden wielki kabaret
Szczęście...Miłośc, przyjaźń, rodzina
Chciałabym poznać...Jest trochę osób
U ludzi cenię...Dochowanie tajemnic im powierzanych przez przyjaciół, rodzinę.
Pieniądze...Przydają się

_________________________________
"Uważaj na myśli z nich rodzą się słowa,
Uważaj na słowa z nich rodzą się czyny,
Uważaj na czyny z nich rodzą się nawyki,
Uważaj na nawyki z nich rodzi się twój charakter,
Uważaj na charakter z niego rodzi się twoje wieczne przeznaczenie... "
O witaj w naszej rodzinie super że do nas trafiłaś;)
Ciągle się powieksza;D
Witaj, witaj !!
Mam nadzieję, że będziesz się dobrze czuła w naszym gronie
Mam nadzieję, że się zaklimatyzuję na tym forum Jeszcze troszeczkę jestem zagubiona na nim ale myślę, że się szybko oswoję i zapoznam.

_________________________
"Uważaj na myśli z nich rodzą się słowa,
Uważaj na słowa z nich rodzą się czyny,
Uważaj na czyny z nich rodzą się nawyki,
Uważaj na nawyki z nich rodzi się twój charakter,
Uważaj na charakter z niego rodzi się twoje wieczne przeznaczenie... "
ja sie szybko zapoznalam i oswoilam
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ginamrozek.keep.pl