Pismo Święte
Rap_fans
no właśnie. Czytacie, nie czytacie??? Codziennie, czy tylko w niedzielę. No i jakie macie ulubione fragmenty w Biblii ???
Czytam, chociaz ostatnio jakos nie sięgam po Biblię. Podoba mi się Nowy Testament, szczególnie nawrocenie Marii Magdaleny i uzdrowienie niewidomego, no i wskrzeszenie dziewczynki. Przepiekna jest także scena w ogrodzie oliwnym. Nie zgadzam się z paroma fragmentami, raczej nie jestem w stanie ich zrozumiec. Nie za bardzo podoba mi się Stary Testament, tzn. momentami Bóg jest tam bardzo okrutny np. zabił synów Aarona, bo pomylili olejki w świątyni. Poza tym biblijny bohaterowie wcale nie byli tacy święci, np. Dawid był mordercą.
Ogolnie Biblia to piekna książka, potrafi mnie poruszyć.
Ja z dużym zainteresowaniem czytałam Biblię na początku liceum, 2 czy 3 lata temu złapałam też wydanie anglojęzyczne w jakimś hotelu, ale wtedy interesowało mnie już chyba raczej jak to jest czytać Biblię w obcym języku
Może ktos czytał książkę "Szata"? O losach Rzymianina, ktory wygrał w kosci szatę Chrystusa..
Może ktos czytał książkę "Szata"? O losach Rzymianina, ktory wygrał w kosci szatę Chrystusa..
Ja oglądałam taki film, ale to było jeszcze w podstawówce i w sumie niewiele z niego pamiętam...
Ja tylko fragmenty widzialam, ale ksiązka super. Tylko nie podobało mi sie jak tłumaczyli cuda Jezusa, choćby ten z przemianą wody w wino.
Nie czytam
Może ktos czytał książkę "Szata"? O losach Rzymianina, ktory wygrał w kosci szatę Chrystusa..
owszem. pana o nazwisku douglas, chyba. bardzo piękna. choć film kiepski niestety.
marcelus i diana tak?
Tak, tak, Macelus i Diana!!!! Bardzo mi sie podobała ksiązka, moja wakacyjna lektura z zeszłego roku. Teraz czytam drugi tytul autora "Wielki rybak" historia św. Piotra.
Tak, tak, Macelus i Diana!!!! Bardzo mi sie podobała ksiązka, moja wakacyjna lektura z zeszłego roku. Teraz czytam drugi tytul autora "Wielki rybak" historia św. Piotra.
już mniej mi się podobał ale też niezły.
"szata" to taka "prawdziwa" historia "quo vadis" nie?
Taka schematyczna historia o nawróceniu, ale może być. Ogólnie to lubię lektury, w ktorych akacja dzieje się w starożytnym rzymie. Ligia i Marek, coz za para
Taka schematyczna historia o nawróceniu, ale może być. Ogólnie to lubię lektury, w ktorych akacja dzieje się w starożytnym rzymie. Ligia i Marek, coz za para
bardzo mi się to podobało, nawet zabrałam książkę na pogrzeb żeby sobie tam poczytać, ale to było jeszcze w podstawówce więc jakoś ten numer przeszedł.
ja się przyznam, że rzadko czytam. Chyba że na religię muszę przeczytać jedną księgę i później mam z tego spr. ale w ndz w kościele lubię słuchac
Tylko, ze w kosciele czasem cenzurują... raz czytali cos o zbiorowym oczyszczeniu Izraelitow z piętna grzechu, odnowa moralna itp. a w pelnej wersji o zbiorowe obrzezanie chodzilo.
Mnie zawsze przeraża fragment: A tam tylko placz i zgrzytanie zębów..
Czytam Biblię, czasem na wyrywki jak mi się otworzy, czasem całe duże fragmenty i Stary i Nowy Testament. Traktuję to często jako rozważanie w modlitwie. Modlę się Księgą Psalmów, Pieśni nad Pieśniami. Polecam Księgę Przysłów.
A ja - aż wstyd się przyznać - nie posiadam Biblii na własność Toteż rzadko czytam ją dokładniej...
Ja czytam. Bardzo chcę przeczytać Codziennie dwie strony, ale ostatnio zaniedbałem czytanie
Ja też mam ambicje przeczytac całość od deski do deski )))))
Pewnie kiedyś mi się to uda )))
Już kiedyś zaczęłam czytac Biblię i wysiadłam na samym początku. Ale cóz, jestem dojrzalsza i trochę się na tym znam Biorę się jak troche odpoczne po sesji
Ja kiedyś wypożyczę sobie z biblioteki Pismo Święte i zacznę czytać dokładniej niż jakąkolwiek inną książkę
Ja kiedyś wypożyczę sobie z biblioteki Pismo Święte i zacznę czytać dokładniej niż jakąkolwiek inną książkę
a to nie lepiej kupic własne?????
Moim zdaneim powinno być w każdym domu ))) Nawet jeśli stoi na półce ))
U mnie w domu jest kilka egzemplarzy Nowego Testamentu i ani jednego Starego. Raz wybralam się na olimpiadę z wiedzy o Starym Testamencie i musialam przejśc się do księdza, żeby mi pożyczyl swój egzemplarz. Ale się na mnie spojrzał
Oj no u nas też długo długo nie było.
Ale zaczęłam natrętnie upominać i kupilismy. Piękne wydanie z pozlacanym bokiem, kosztowało dużo ale to inwestycja na długie lata )))))
Ja kiedyś wypożyczę sobie z biblioteki Pismo Święte i zacznę czytać dokładniej niż jakąkolwiek inną książkę
Ja też miałem takie plany a teraz łapię się na tym że opisy bitw i tym podobnych mniej interesujących mnie rzeczy (bo bardziej interesują mnie nakazy Boga) czytam jakoś tak szybko i niedokładnie.
Myślę, że taką książkę jaką jest Biblia warto kupić Ja sobie kupię też Koran, ale to jak skończę Biblię
Dobry pomysł, żeby sobie tak codziennie otwierać w jakimś miejscu Pismo Święte i czytać jakiś niewielki fragment. Dobre ćwiczenie duchowe Aczkolwiek od dłuższego czasu zamierzam tak robić, jakoś nie mogę się za to zabrać. Choć w niedzielę czy jakieś święta, to w kościele oczywiście z uwagą słucham.