Jagoda
Rap_fans
Co myślicie o Jagodzie? Ja uważam, że mogłaby być naprawde fajna, gdyby tak nie "podlizywała" się Waligórze. Pod koniec wczorajszego odcinka jak ją pokazali to troszke żal mi się jej zrobiło.
Żal?? No coś Ty ... ja jej nie lubię, a takie wyczekiwanie pod domem szefa jest dla mnie żałosne ...
Mnie to pachnie jakąś obsesją
Może da sobie spokój, po tym co podejrzała u Waligórów
Nie lubię jej, już dawno by wyleciała, ale pewnie Wiktor nie ma sumienia... a może jeszcze nie jest świadomy co do jej planów w stosunku do niego??
Nie sądzę, żeby Wiktor był aż tak ślepy. Na pewno niedługo nie zdierży i ją wykopie
Hmmm ... raczej jej nie wykopie ... a poza tym myślę, że on powoli zaczynazdawać sobie sprawę z podejścia Jagody zarowno do pracy jak i do jego osoby. A Jagoda?? Hmmm - fakt - obsesja
Jagoda chybe dali na zastapienie Julii.Jedna startowala do Piotra,teraz ta startuje do Wiktora.Obie laczy to samo nie maja szans
No nie wiem czy nie mają szans ... Wiktor jakoś niespecjalnie "opędza się" od Jagody. Ale faktycznie coś je łączy - i Wiktor i Piotr - żaden wprost nie powiedział, że z tego nic nie będzie
moim zdaniem Jagoda byłaby fajniejsza...po zakończeniu ostatniego odcinka widać było że ona jest tak naprawde samotna.I żal mi jej się zrobiło. Może w końcu kiedyś trafi na odpowiedniego faceta..
a Wiktorowi się podlizuje zabardzo.....
Julia tez jest samotna... mimo ze ma tyle kasy jest sama,pozatym Jagoda jest mloda i mogla by sobie kogos znalesc a Julii ju tak latwo nie bedzie.Rozumiem gdyby Julia startowala do Waligory a JAgoda do Piotra bo wiekiem podobnie jak to w filmie musi byc odwronie
Beznadziejne sa te jej docinki - choćby te dotyczące wieku
JAgoda jest strasznie mdła....
drażnią mnie jej teksty i zachowanie...
a z tego co wiem to to co widziała w ostatnim odcinku tylko bardziej ją zmobilizuje i za wszelka cenę bedzie chciala uwieść Wiktora :/
Jagoda jakas jest dziwna nie wierze by istaniala taka kobieta ktora tka walczy o mezczyzne w takim wieku w dodatku jeszcze zonatego
Jagoda jest dziwna Waligoroe to chyba traktuje jakos przygode
No cóż, Waligóra to kolejna zachcianka rozpuszczonej panienki, którą wychowano w przeświadczeniu, że może mieć wszystko co zechce
dokładnie - Wiktor to dla niej zachcianka, nie jakaś tam miłość czy obsesja - po prostu chce go uwieść. Denerwują mnie kobiety podobne do niej, a wiele jest takich, które dla czystej satysfakcji z chęcią rozwalają komuś życie (czują się wtedy dowartościowane i ważne). Poza tym nie lubię takiej przesadniej otwartości i zarozumialstwa, jakie prezentuje Jagoda. Ogólnie ta postać mi się nie podoba :P.
Nio to się zgadzamy.
Jagoda nie spoczenie dopóki nie osiągnie celu - a w jej przypadku celem jest romansik z Wiktorem
Waligora zle robi ma rodzine i duzo do stracenia
ja sie tylko boje żeby Jagoda nie spotkała kiedyś Piotra (z Magdą) -> szczesliwych bo wtedy wkroczy do akcji...
i tak narazie to zdaje mi sie że w III serii (jeżeli ją nakręcą) to Jagoda może być powodem niepowodzeń
JAGODA niech wraca skąd przyszła :/
Jagoda ...
Dziewucha czycha na Wiktora. Ale on się nie da ...Ale myślę, żePiotrowi i Magdzie nie zagraża. Jak narazie nastawiła się na Waligorę, więc Piotruś jest bezpieczny
Ja naprawdę jej nie rozumiem. Choć nie chcę też oceniać po tak krótkim czasie. Niech sobie startuję do Wiktora. Wydaję mi się że on jest mądrzejszy i że za bardzo kocha Karolinę żeby zdradzić. A w ostatnim odcinku trochę mi się nawet zrobiło żal tej Jagody
Wiktor to jedynie zachcianka Jagody. Moge sie założyć, że gdyby go nawet zdobyła, to w krótkim czasie juz by jej sie znudził...
*Magda* dokkladnie zgadzam sie z Toba w 100%
Oj ta Jagoda zaczyna startować do Magdy
Dobrze, że Madzia potrafi ją trochę przytępić ... ale jak ona (Jagoda) się zachowuje w stosunku do Karoliny?!?!?Jagoda.... W dziesiejszym odcinku, to juz było przegiecie, ta dziewucha ma jeszcze odwage odzywac sie w ten sposob do Magdy.. smieszne. Ciekawe co bedzie dalej..
Magda ciągle elegancko potrafi się wybronić, ale może pora zrobić to w jakiś bardziej dosadny sposób?? Jagoda za dużo sobie pozwala ...
w stosunkach z Magda do Jagodka zaczyna stawac sie takim drugim Bartkiem
w stosunkach z Magda do Jagodka zaczyna stawac sie takim drugim Bartkiem
nie, nie bo Bartek sie zmienil
a Jagody to tez nie lubie
Jagoda:
w stosunkach z Magda do Jagodka zaczyna stawac sie takim drugim Bartkiem
Hmmm ... nie do końca. Bartek niby dogruyzał ale subtelniej i inteligentniej niż Jagoda. Ta szczeniara ma gadane, ale bez przesady. Magda nie da się sprowokować
czytalam z nia super wywiad
No to teraz się Jagodzie dostało - Bartek jej patronem - bedzie sie działo. Przynajmniej on jej pokaże kto tu rządzi
No to teraz się Jagodzie dostało - Bartek jej patronem - bedzie sie działo. Przynajmniej on jej pokaże kto tu rządzi
No wreszcie Moim zdaniem Jagoda tego dłużej nie wytrzyma i się zdecyduje na jakiś decydujący krok Tyko jeszcze nie wiadomo co tej wariatce do łba wpadnie A Wiktor nie wiedział kompletnie jak postępować. Dopiero Bartek z*** się nią zajął!! Tak 3mać
No własnie Teraz juz Jagoda nie podskoczy
I dobrze, że nie podskoczy
wczoraj było fajnie jak jej Bartek powiedział, że NIE
Jagoda szybko przegrala tego sie nie spodziewalem
Mi tez się podobała akcja Bartka :D nieźle się usmiałam
Ja tak samo!! Ja tak słucham: Bartek chwali Jagodę??... Coś mi nie pasowało... A tu nagle taki tekst przywalony, Bartek: Mistrzostwo!! "Biedna" Jagódka, pewnie się w koncu załamie na dobre...
Bardzio ja lubie zaraz po waligorze
Ja jej nie lubię, ona mnie tylko rozśmiesza swoją głupotą
ona jest madra nie mow tak na nia!!!!!
Będę mówić co mi się podoba A gdzie widzisz tą jej mądrość?? Bo ja tu narazie widze samą głupotę
no ja ja raz widzialam w 1 odc
:hahaha: Będę mówić co mi się podoba A gdzie widzisz tą jej mądrość?? Bo ja tu narazie widze samą głupotę
w kosmos ją wywieźć najlepiej
Ja coś czuję, ze ona odejdzie w koncu z tej kancelarii, bo będzie miała dość dyktatur Bartka A u Wiktora i tak juz żadnych szans nie ma
Ja coś czuję, ze ona odejdzie w koncu z tej kancelarii, bo będzie miała dość dyktatur Bartka A u Wiktora i tak juz żadnych szans nie ma
bo wiktor rzuca się po sypialni i piżamki rozrzuca, jak to dzieciaki stwierdziły
Nooo ... Jagoda chyba zaczyna wymiękać psychicznie. Doskonale jej pomaga w tym Bartek (przez mobbing
).No Jagoda "biedna" ostatnio nie wytrzymuje nerwowo Przez kochanego Bartusia Mobbing, czytaj MOBBING!!
Taaa ... tylko ciekawe czy jej przeszło " t o " z Wiktorem ...
Ona wogóle jest dziwna i narwana
Taaa ... tylko ciekawe czy jej przeszło " t o " z Wiktorem ...
twierdzi, że tak, ale Ona ściemnia często
No może ściemnia ... ale mam nadzieję, że jej rola jest już skończona i nie zobaczymy jej w kolejnej - trzeciej - serii
No właśnie
w całym szczęśliwym 30stym odcinku Jagoda stwierdziła, że odchodzi, jeśli Bartek będzie dalej Jej patronem. A tego Wiktor na 99,9% nie zmieni, więc rola Jagody w tym serialu kończy się z trzecią serią
JAgoda niech idzie w buraki na ziemniaki ja to jej nie lubię
i Bartek jej dogryza i niech nie wiem zmieni sobie kancelarię na przykałd
albo zawód
o to też może być, bo w roli adwokata to ja jej nie widzę
A ja lubię Jagodę, ze względu na urodę
Jusuf powiem ci cos co cie pocieszy.Jagoda jeszcze namiesza w serialu bo cos slyszalem ze ona pozwie Wiktora ze ja zgwalcil
Jusuf powiem ci cos co cie pocieszy.Jagoda jeszcze namiesza w serialu bo cos slyszalem ze ona pozwie Wiktora ze ja zgwalcil
no co TY???
nie wierze w to do końca:/ ... chociaż chyba na wiele Ją stać :/
HAHAHAHAHA! Piękna niszczycielka - istny "trujący bluszcz"
Nie wiem czy trochę scenarzyści nie zagalopowali się z tym pomysłem z oskarżeniem o gwałt... Z drugiej strony to jest tak ciekawe, że chyba jednak słusznie
HAHAHAHAHA! Piękna niszczycielka - istny "trujący bluszcz"
Nie wiem czy trochę scenarzyści nie zagalopowali się z tym pomysłem z oskarżeniem o gwałt... Z drugiej strony to jest tak ciekawe, że chyba jednak słusznie
Chyba Jagoda oskarży go o molestowanie w pracy a nie gwałt. To nieco inny zarzut, zapewno bardziej przemawiający za jagodą niż gwałt
Trochę zmienia, ale na pewno nie fakt że Wiktor będzie nocował przez jakiś czas na wycieraczce (jak dobrze pójdzie i nie na pryczy).
widze ze lubisz intrygi jak naszego Ryszarda M
fajne to było jak w ostatnim odcinku Jagoda cieszyla sie ze wygrala sprawe z Bartkiem taka dumna byla