ďťż
RSS

Agnieszka Dunin

Rap_fans


Wkurza mnie Aga=/ nie dość, że doprowadziła Łukasza do takiego stanu to jeszcze sobie u niego mieszka! A co tam robi Tamara? Z jakiej racji mieszka sobie u niego?
Wracając do Agi...uważam, że powinna zamieszkać z Przemkiem (skoro już nim jest...) albo cos sobie wynająć gdzieś sama. Właściwie to jest w dość trudnej sytuacji, ale sama wybrała!
Co powinna zrobić?


Aga powinna znaleźć sobie własne mieszkanie. Ma kasę ze spadku, nieźle chyba zarabia to stać ją. Czas się usamodzielnić!
pyt. co powinna zrobić agnieszka?

odp. zrezygnować z pracy w tym serialu
Agnieszka powinna się zamienić z Łukaszem i pójść do psychiatryka zamiast niego


Wreszcie Agnieszka zaczela wielka zmiane w swoim zyciu...Ale czy jej tym rzem wyjdzie?Wynajela jakto powiedziala Renia "dziuple",probuje sie wreszcie usamodzielnic a nie byc uzalezniona w razie klopotow od Kingi !!
no teraz to powinna zeobić wszystko żeby Kasia słyszała i nie zrywac kontaktu z Łukaszem bo on ją zna jak nikt inny
no i moze cos miedzy nimi zaiskrzy
Nie sądzę, żeby Aga i Łukasz byli razem...
Teraz Agnieszka musi zacząć żyć, przestać czekać, aż Paweł zapuka do drzwi, musi uwierzyć, że poradzi sobie sama.
No i oczywiscie dziecko jest najważniejsze...
Ja cały czas wierzę, że oni, jednak będą razem... Zapewne trochę to jeszcze potrwa, podejrzewam, że i Aga i Łukasz mogą mieć jakieś przelotne romanse... ale końcu będą razem!
ja tez wierze w to ze oni beda razem moze zejda sie po takim samym czasie co marysia i lesiu ale lepsze to niz nic
a tak prawde mowiac to mi sie wydaje ze aga tez kocha lukasz
Wątpie.Ja myśle że Agnieszka będzie kręcić z tym Tomkie, A Łukasz z Karoliną(kiką)

Wątpie.Ja myśle że Agnieszka będzie kręcić z tym Tomkie, A Łukasz z Karoliną(kiką)

No wreszcie ktoś myśli podobnie jak ja Bo ja tez tak uważam Aga do Tomeszka, a Łukasz do Kiki i wszyscy zadowoleni
Wszyscy oprócz mnie
no i mnie ja wole żeby KIka była z Tomkiem a Aga z Łukaszem i tak bedzie
Kika raczej nie bedzie z Tomkiem, bo tak na niego naskakuje przy byle okazji, a Aga z Łukaszem to raczej tez nie, bo czy Łukasz nzowu ryzykowalby cierpienie?
a mi sie wydaje że łukasza coś połączy tak na zawsze
No pożyjemy zobaczymy, kto z kim będzie ja do Agi to obstawiam na Tomusia A do Łukasza to zapewne wiecie... Karolinkę
Właśnie... Co po swoim powrocie powinna zrobić Agnieszka?
Jej życie tak się ostatnio pogmatwało, że nic już nie jest jasne. Ona w tym serialu najwięcej wycierpiała. Liczę, że wreszcie szczęście jej dopisze.
Rozważmy różne aspekty:
a) Gdzie będzie mieszkała?
No, raczej nie będzie mieszkała w tej swojej "dziupli" sama. Przecież jak wróci z Zabajki, to nie będzie od razu chodziła. Ktoś musi się nią opiekować. Na to, że na ten czas wyjedzie do Dęblina i zobaczymy trochę dęblińskiego życia, to jakoś nie liczę.
Widzę takie rozwiązanie, że albo Renia i Jurek z nią zamieszkają(oby nie!), albo zamieszka u Kingi(eeee), albo u Łukasza(tak!). U Łukasza najlepiej. Wprawdzie dwoje na wóżku pod jednym dachem, ale co tam? Agnieszka mogłaby mało się ruszać, a u Łukasza byłoby ciekawie. On potrafi z każdym porozmawiać. Z każdym tak specyficznie na swój sposób.
b) Z kim będzie?
To jest wielka zagadka. Na pewno Tomek będzie znowu się przy niej kręcił, ale on do niej nie pasuje. Taki typ szpanera i cwaniaczka. Ten "potencjalny" kandydat do serca Agnieszki to niewypał. Potrzeba znowu kogoś nowego Ona musi odnaleźć spokój i stabilizację.
Chyba, że Przemek?
Bartek dzisiaj przygotował ofensywę tematyczną I bardzo dobrze, dyskusji choćby o Agnieszce brakuje.

Po pierwsze powinna wyzdrowieć.
Po drugie powinna zamieszkać z Łukaszem, ale to chyba nierealne. Pewnie zostanie z rodzicami - albo Dęblin albo oni się do niej wprowadzą.
Po trzecie z kim będzie - nie wiem. Ten Przemek jak ostatnio powtórki obejrzałem to nie zdaje się być takim złym rozwiązaniem. Ktoś nowy to pewne ryzyko - może się nie sprawdzić jak Tomek.
Tak, Jusuf coś mi się wzięło na rozmowy bo dużo się tego zebrało
Tak sobie myślę i nie mogę się doczekać następnego spotkania Agnieszki z Doną. Na pewno kiedyś znowu do niego dojdzie. Najlepiej jeszcze tak jakoś przypadkiem u Łukasza Tylko Agnieszka jak zawsze na straconej pozycji...
Niewątpliwie po jej powrocie ktoś będzie się nią opiekował. Oby nie wyjechała do Dęblina, bo zaczną się jakieś nudne dęblińskie wątki. No, chyba, że w tym czasie w Dęblinie będzie Stefa Jeśli tak, to ta opcja może być
A zauważyliście, że Renia bez Jurka jest jakaś taka bardziej "rozkręcona"? Jakby Agnieszka została w swojej "dziupli" to może tylko Renia by się nią opiekowała? Jurek ma w końcy swoją jednostkę. W ogóle ta dziupla to jakieś beznadziejne mieszkanie. Renia świetnie je podsumowała na samym początku... bo to jest po prostu "jakaś taka dziupla"
Niech jej się skończy okres wynajmowania i zakupi jakieś mieszkanie na miarę Duninowego Chociaż pewnie ją nie stać...
Hmm...
Dla Agnieszki na dzień dzisiejszy najlepsze byłoby spotkanie z Przemkiem. Nie wiem, czy mogliby być jeszcze razem, ale Przemek dostarczyłby jej dawkę humoru i uśmiechu. Z perspektywy czasu on był fajnym bohaterem Przynajmniej miał charakter.
A takie wyraziste postacie można szukać ze świeczką!
Przyjazd Agnieszki będzie się wiązał z powrotem Kasi! Dlatego tak go wyczekuję... Zobaczycie jak nam nasza księżniczka wyrośnie
W wątku Agnieszki przydałby się jakiś przełom. Wręcz tęsknie za dawnymi czasami, kiedy Agnieszka mieszkała u Łukasza... Do tego faktycznie niezbędne jest uniezależnienie się od rodziców - co z początku - może okazać się niemożliwe.

A może jednak ten cały Tomek się zmieni?? Wiem, póki co nic na to nie wskazuje - ale może jeszcze kiedyś będą z niego ludzie...
moze znajada jej jakas nowa milosc mogloby jej sie w koncu zaczac ukladac
Może, ale ja jednak jestem sceptyczny wobec nowych postaci. Pomysł z Przemkiem jest bardzo dobry, obawiam się że z nową postacią w serialu mógłby nas czekać taki sam zawód jak z Tomkiem...
Agnieszka nie znajdzie nigdy tak wielkiej miłości jaką był dla niej Paweł...
Niestety, to prawda... Ale ponieważ wariantu "zmartwychwstanie" nie biorę pod uwagę, to mamy do wyboru Przemka, Łukasza, Tomka lub kogoś nowego. Osobiście jestem za Przemkiem, może ze względu na to że czasy kiedy Agnieszka z nim była dobrze mi się kojarzył.
Z Łukaszem byłoby fajnie, ale między nimi za wiele się wydarzyło.
Wiele dobrego owszem, ale i wiele złego.
W końcu to przez Agnieszkę Łukasz próbował się zabić.
Ale zauważył ktoś, że na ślubie Kingi i Karola jak Łukasz powiedział Agnieszce, że już o niej nie śni po nocach to ją to zabolało? Było to widać ewidentnie! Myślę, że jej w głębi duszy pasował taki układ, że on ją kochał... Może czuła się bardziej dowartościowana? Tylko sama się przed sobą nawet nie przyznawała. Łukasz jej zresztą to powiedział jak drugi raz wyznał jej miłość, że ona dobrze wiedziała, że ją kocha.
Może ona go też kocha, ale nie umie z nim być ze względu na Pawła?
To można na wiele sposobów interpretować. Scenarzyści mają pole do popisu.
Ja też jestem zdecydowanie przeciwny związaniu się Agnieszki z Łukaszem. To wszystko zaszło zdecydowanie za daleko, uważam że powrót do tego tematu to już by była katorga nałożona na Łukasza przez scenarzystów. Dla Kasi może i to byłoby dobre, ale z drugiej strony myślę że w przyszłości dzieci mogłyby jej sprawiać przykrość, że matka związała się z jej bratem... Myślę, że ostateczne unormowanie ich relacji, zgoda na wieki wieków Amen to temat który powinni podjąć scenarzyści (tak by Agnieszka na przykład mogła swobodnie, bez stresów dla nikogo przenocować u Łukasza z Kasią).
A myślisz, że jest szansa na wspólne zamieszkania po raz kolejny?
Nie, nie sądzę. Uważam, że Agnieszka po tej katastrofie, serii katastrof jaka miała miejsce z poprzednim zamieszkaniem u Łukasza na to nie pójdzie. Ale jeśli na przykład zalałoby jej mieszkanie to powinna się z Kasią udać do Łukasza na nocleg. Dzisiaj i taka sytuacja jest wykluczona, stąd według mnie Agnieszka i Łukasz ostatecznie powinni zakopać topór wojenny (trudno powiedzieć czy już to zrobili) i przynajmniej spróbować funkcjonować jak sprzed tej nieszczęsnej miłości.
Hmm... no nie wiem jak zrobić, żeby Kasia mieszkała z Łukaszem
Ale trzeba przyznać, że z Agnieszki się zrobiła egoistka. Jak Łukasz jej powiedział, że nie śni o niej to było widać wielkie rozczarowanie... Na co ona liczy?
To jest taka mentalność psa ogrodnika - sam nie weźmie, ale lubi mieć na wyciągnięcie ręki. Co do Kasi to się tak, niestety, nie zrobi. Może na czas rehabilitacji Agnieszki w domu Kasia trafi do Łukasza by Agnieszka mogła skupić się na sobie z pomocą rodziców?? Choć i tak pewnie na wszystkim łapy położą Augustynkowie i Kasię wezmą tak jak teraz do siebie.
Najlepiej porwać Kasię i się zaszyć
O Kasię ciągle toczą się walki.
Ach... Ta Królowa
Sam zamierzam skorzystać z pomysłu Dony
A masz brata bliźniaka by cię potem w razie czego ratował ?? Nikt ani Leszek ani Kacper ani Marysia ani Teresa nie jest tak rozchwytywany jak Kasia, ją kochają bezwzględnie wszyscy

A masz brata bliźniaka by cię potem w razie czego ratował ?? Nikt ani Leszek ani Kacper ani Marysia ani Teresa nie jest tak rozchwytywany jak Kasia, ją kochają bezwzględnie wszyscy
Boże, Jusuf teraz to wygłosiłeś piękne słowa
Masz u mnie wielkie piwo
Podpisuję się pod tymi słowami, że Kasię kochają wszyscy
O nikogo nie toczą się taki walki jak o nią.
Kurde, wiesz, że nie mam brata bliźniaka?
Taki jeden aktor z Ameryki jest teraz do mnie podobny
Do mnie też taki jeden... Pratt, Pitt jakoś tak mu było

Z Kasią to akurat szczera prawda. Ma coś takiego w sobie - niesamowite, bo ja raczej nie jestem za dziećmi. Poza tym jeszcze to całe nieszczęście związane ze słuchem - takie rzeczy powodują, że nawet jak ktoś jej wcześniej nie kochał musiał zacząć.
Pierwszy raz spotykam się z taką wspaniałą i słodką kruszynką jaką jest Julka Sałgut
Np. Justynka to typowy Kubiak
Mówiąc szczerze Justynce się nie przyglądałem. Mało jej jest, nie gotowa do takich wyzwań artystycznych jak Kasia
Dlatego mało jej jest, bo nigdy nie dorówna Kasi
W ogóle bardzo fajnie i modne ubierają nam Kasię
Kurde, znając życie serial będzie długo się ciagnął(i dobrze)ale jakoś nie wyobrażam sobie jak Kasia miałaby 18 lat
O, to bardzo odległa perspektywa. Póki co przez 3-4 lata nie musisz się przygotowywać na radykalny przełom w kwestii Kasi...

Wiem! Wpadłem na genialny pomysł.
Łukasz mógłby być okiekunem Kasi.
Przyjeżdżałby do Kasi, albo Agnieszka po wyzdrowieniu sama by mu ją podrzucała. Tak połączę Łukasza z Kasią
Pani Kazimierze już podziękujemy!
Wątek pani Kazimiery chyba urwał się na dobre. No, to znakomity pomysł - w końcu nikt tak jak Łukasz nie potrafi zająć się Kasią a i Agnieszka teraz nie broniłaby mu dostępu do córki.
Kazimiera to taka wojskowa
Łukasz na opiekunkę!
Dunia mogłaby zawsze bez problemu odwiedzić Kasię.
Co ty na to, Jusuf?
Trzy razy - TAK!!! Dona mogłaby odwiedzać w tajemnicy przed Agnieszką, zawiązałaby się kolejna intryga w serialu. Kazimiery to ja nigdy nie polubiłem, strach mnie przeszedł jak pomyślałem że mógłbym mieć taką opiekunkę
No i chyba z powrotem Agnieszki, Kazimiera też wraca...
Ale zniosę ją(chociaż łudzę się, że Kazimiera dawno zagrzała sobie już miejsce w wojsku i nie wróci ) byle Kasi było dużo!
Cieszycie się z powrotu Agnieszki?
Ja TAK!

Cieszycie się z powrotu Agnieszki?
Nie. Ujmując to delikatnie
Powiem tak - bardzo cieszę się z powrotu Kasi...

Nie chcę uchodzić za malkontenta, ale zdecydowanie postać Agnieszki sprzed lat bardziej mnie fascynowała. I nie chodzi tu o zdanie na temat aktorek, mam pewne i go specjalnie nie ukrywam, bo to kwestia gustu. Ja póki co nie powiem, że się cieszę - podchodzę z wielką nadzieją. Jak będzie fajny pomysł na postać Agnieszki to z miejsca będę czekał na każdy odcinek z nią, bo co jak co ale ta postać ma potencjał ku temu. Jak będzie wiało nudą jak od samobójstwa Łukasza do wypadku z Leszkiem to się ostatecznie zniechęcę, załamię i postrzelę. Tak więc scenarzyści - mój los jest w waszych rękach

Kazimiera - mogłaby wziąć 2 etat jako nauczycielka Przysposobienia Obronnego w szkole Maćka



Kazimiera - mogłaby wziąć 2 etat jako nauczycielka Przysposobienia Obronnego w szkole Maćka


Już widzę Maćka przy odpowiedzi!
To jest świetny pomysł!

Myślę, że scenarzyści zdają sobie sprawę, że do wątku Agnieszki trzeba wprowadzić coś bardzo ciekawego i pchnąć w nią życie.
Też tak myślę, bo inaczej po prostu się nie da...

Poza tym jednak w serialu cały ciąg tragedii i dramatów panuje (i to od dłuższego czasu) - Adam wobec Dony zachował się jak zachował, Łukaszowi odbiło, Leszek wybył, Piotrek obraził Malinę, która o mało nie umarła, Ryszarda pobili, Kacpra mają aresztować, Agata kłóci się z Jarkiem, Małgosia wyleciała do Kanady, Kornacki w rozpaczy... Jak Agnieszka przybędzie w woalce to naprawdę ja, widz "Samego Życia" od początku chyba harakiri popełnię... Tóż to się zrobi jak u grabarza!
Jusuf, a masz konkretny pomysł na dalsze losy Agnieszki?
Mam 2 pomysły... Jeden będę realizował w swoich scenariuszach (wracam do tego już kolejną część, bardzo długą nawet jak na mnie mam niemal gotową), ale tam już za bardzo odszedłem od rzeczywistości serialowej... Jak dla mnie do Agnieszki powinien bardzo mocno wystartować Tomek i ona po odrzuceniu jego, po długich perypetiach zakończonych jednym, drugim załamaniem Łukasza wreszcie wyzna mu miłość... To przy założeniu, że Julita nie wróci, obawiam się że niestety bardzo prawdopodobnym. W każdym razie nie ma sensu dla niej tworzyć jakiegoś nowego chłopa, portiera Krzysztofa, który rozkocha ją w sobie... To by było ciężkostrawne jak dla mnie - mamy niezłe klocki, trzeba je tylko dobrze poukładać!
Ale zawsze to Agnieszka daje kosza. Może teraz ktoś jej powinien zrobić numer i ją zostawić?
Niech wie jak to jest.
A potem po przeżyciach niech odnajdzie się z Przemkiem.
Rzecz godna rozważenia Ale na dzień dzisiejszy bym nie chciał. Agnieszka przez kolejne pół roku chodziłaby ze skwaszoną miną i jej postać ponownie byłaby nie do przebrnięcia... Dlatego wolę bardziej optymistyczne warianty
Agnieszka kocha Łukasza.
Ta jej fascynacja, wzrok jakim wodzi za Duninem...
Łukasz też ją w głębi serca kocha... Widać to było zresztą jak się spotkali po jej powrocie. Ten pocałunek i kontakt wzrokowy w drzwiach...
Widać, że scenarzyści biorą się porządnie za postać Agieszki.
Teraz Agnieszka jest jakaś lepsza i weselsza. Oby tak dalej!
tez mi sie ostatnio wydala tak jakas fajniejsza i nawet fajnie by bylo jakby byla z Łukaszem
Agnieszka - przez ten krótki moment powrotu zdecydowanie na plus. I widać, że do Łukasza coś czuć musi jak Kinga powiedziała jej o Beacie... Tak właśnie wygląda zawiedziona kobieta lub polski kibic po dzisiejszym meczu (oby nie!)
Jusuf, też to zobaczyłeś?
Ja już to najpierw zobaczyłem na ślubie Kingi i Karola gdy Łukasz okłamał ją mówić, że już nie śni o niej po nocach... Teraz się tylko przekonałem!Ha!
Na razie powrót Agnieszki nastraja mnie bardzo pozytywnie na przyszłość.
Dokładnie, bo jest jakiś prognostyk że coś ciekawego będzie się działo z tą postacią... Mam wrażenie, że bezpośrednio przed wypadkiem wszyscy tak ją znielubili, że z chęcią zajęliby miejsce Leszka za kółkiem Na szczęście jednak zmiana jest widoczna - nawet jak rewelacji nie będzie, to mam nadzieję że nie będzie tak dołująco jak przez cały poprzedni sezon
Ostatnio bardzo żadko widać ją w scenach jak juz jest to tylko w jednej.Dziwne w końcu to głóna bohaterka
to prawda,ale to wina jej ciąży i urlopu
A mnie się wydaje, że nie ma pomysłu na tą postać
I chyba się myliliśmy co do braku pomysłu na postać Agnieszki, bo teraz zaczyna być wreszcie rozwijany jej wątek z Tomkiem.
Jakoś dla mnie Tomek nie jest odpowiedni dla Agnieszki... Chociaż on tak ładnie wodzi za nią tym maślanym wzrokiem. Chyba naprawdę coś do niej czuje.
Zobaczymy jak to zostanie poprowadzone, grunt, że coś rusza do przodu. A.Todorczuk i Sambor nie mogli się zgrać. Najpierw ona urodziła dziecko i miała urlop, a gdy wróciła to on z kolei miał premierę w teatrze i co za tym idzie urlop w SŻ.
Ja marzę żeby Agnieszka była z Łukaszem. Może gdyby się okazało, że Jacek jest naprawdę ojcem Łukasza to wtedy Aga i Łukasz by się zeszli bo by jej nie przeszkadzało, że są spokrewnieni w sensie, że była żoną jego ojca....
Bosskie byłoby gdyby to właśnie odnaleźli się i wyznali sobie miłość w 1000 odcinku.
Mnie się Tomek nie podoba. Taka nudna postać w tym serialu. Nic ciekawego nie wnosi. Wprowadzili tę postać razem z Kiką. No to ona czasem ma fajne akcje, że można sie pośmiać, ale jeśli o Tomka chodzi to żadnej fajnej akcji z nim sobie nie przypominam. Wszystko jednak na to wskazuje, że będą parą z Agnieszką. Mam nadzieję, że nie na długo
Mnie oni też tak na dłuższą mete do siebie nie pasują
Ale chodzi o to, żeby Aga coś robiła, żeby była jakaś... a do tego potrzebny jest jej Ktoś
Może Tomek będzie przejściowy, a może go ulepszą
Póki co, cieszę się, że wątek ruszył
Najlepszy byłby powrót Przemka.
tak, Kemere nikt nie zastąpi
Miło, że Aga nadal nosi obrączke

Miło, że Aga nadal nosi obrączke

Nadal na prawej ręce.

No proszę, Agnieszka mówi, że nie jest gotowa na seks po czym ląduje z Tomkiem w łóżku. Bardzo szybko, aż za szybko się to potoczyło.
Zauroczenie między nimi było pokazane ok. 250 odcinków wstecz. Później wątek się urwał. Po rocznej przerwie w 5 odcinków Agnieszka i Tomek są razem!

Ja się cieszę, że Agnieszka nie będzie sama, ale... No właśnie.
W tych 5 odcinkach było brak romantyzmu. Na razie przy jej wcześniejszych zwiąkach to początek z Tomkiem wypada kiepsko.

Nie sądzę, żeby Aga i Łukasz byli razem...
Teraz Agnieszka musi zacząć żyć, przestać czekać, aż Paweł zapuka do drzwi, musi uwierzyć, że poradzi sobie sama.
No i oczywiscie dziecko jest najważniejsze...


Ja myslę,że ona całe życie będzie nan igo czekała...choćby podświadomie...To było pierwsze,wielkie uczucie i tego nie da się wykreślić......Nawet jak będzie szczęsliwa z Pino to o Pawle nigdy nie zapomnie,zawsze będzie go kochała
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ginamrozek.keep.pl