ďťż
RSS

Wielki Post

Rap_fans


Jak wy przeżywacie ten okres?
Jak przygotowujecie się do świąt Wielkiej Nocy?

Ja muszę się przyznać, do moich ostatnich przemysleń...
Jeszcze nie tak dawno moje poglady religijne były bardzo, bardzo ateistyczne... Bardzo chciałam wrócić do Boga, ale nie za bardzo wiedziałam jak... We wtorek, tuż przed Środą Popielcową gdy oglądałam spektakl przygotowany przez ludzi niepełnosprawnych, usłyszałam w jakiejś piosence słowa: "Zaufaj Panu już dziś". W środę pewna fantastyczna nauczycielka z mojej szkoły kazała mi iść do kościoła. Niezbyt miałam na to ochotę, ale rzuciłam w domu tylko plecak, i stwierdziłam, że ja jednak pójdę. Chwilę się spóźniłam na mszę, ale czułam, że ksiądz mówi do mnie, o nawróceniu.
Postanowiłam podczas Wielkiego Postu przemyśleć swoje życie...
Na początek zaczęłam się rano i wieczorem zwrcać do Pana własnymi słowami. Zobaczymi co będzie dalej...
Wiem, że początki będą ciężkie, ale zrobie wszystko co w mojej mocy...
Trzymajcie kciuki


No to trzymamy

Ja nic nadzwyczajnego nie robię Nic takiego złego nie robię z czego bym mógł zrezygnować, a rezygnować z drobnych przyjemności nie widzę sensu
Ja sobie zrobiłam postanowienie, że nie będę jeść słodyczy i na razie mi bardzo dobrze idzie!
Sloneczna Maga... Trzymam kciuki.

Ja sobie zrobiłam postanowienie, że nie będę jeść słodyczy i na razie mi bardzo dobrze idzie!
Sloneczna Maga... Trzymam kciuki.


ja tak samo trwało to 2 godziny po czym zapchałam sie sernikiem


BUHEHE! Ale nie przejmuj się, panny z mojej klasy, też tak robiły... ;p Jedna przerwa, że bez słodyczy, a patrzę, na następnej stoją już ze Snikersami!
U mnie na początku ciężko było, ale teraz już z góreczki... ;p
Zróbmy wielki post i nie piszmy do Świąt na forum Niewykonalne jest to zadanie
asica ty to masz tam na wsi sklepy daleko to cie nie kusi

Marcial przeciez zdechniemy jak bedziemy robic taki post to niewykonalne,jesc nie musze pic tez ale co do forum to musze tu pśtykać

asica ty to masz tam na wsi sklepy daleko to cie nie kusi :
A jak!
Niestety mamusia robi zapasy i aż mnie kusi, żeby otworzyć szfki ze słodyczami...


Marcial przeciez zdechniemy jak bedziemy robic taki post to niewykonalne,jesc nie musze pic tez ale co do forum to musze tu pśtykać

Ja tak samo
Przyznam się, że zazwyczaj nie przeżywałem Wielkiego Postu jak należy. Jednak z tego co zrozumiałem - post ma być czasem, gdy rezygnując z pewnych przyjemności, chcemy więcej uwagi poświęcić Bogu. Nie idę imprezować bo to mnie rozprasza. Rezygnacja z np słodyczy czy piwa wydaje mi sie troche dziecinna. Ale jeśli robię to swiadomie dla Pana Boga - myślę, że jest to forma modlitwy - i wobec tego jest jak najbardziej OK i ma dużą wartość. No ale musi być robiona z intencja.

Na zeszlorocznej spowiedzi przed-świątecznej usłyszałem: Cytat:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ginamrozek.keep.pl