ďťż
RSS

Wasz ulubiony i najgorszy przedmiot

Rap_fans


Jaki przedmiot w szkole lubicie (lub lubiliscie) najbardziej i dlaczego? A który najmniej?

Mnie najbardziej nudziła chemia (a szczególnie- nauczycielka, z którą ten przedmiot mieliśmy w LO)

A ktory najbardziej lubiłem? Trudno powiedzieć, nie mialem jakiegoś jednego, szczególnie "fajnego".


Najbardziej nie lubie Fizyki i Chemii. A moimi ulubionymi przedmiotami sa W-F, Matematyka, Historia, WOS, J.angielski i J.niemiecki.
Moim ulubionym przedmiotem jest dzwonek Innych przedmiotów nie cierpię
A moim oczywiście religia


Masz obsesje na punkcie religii
Zawsze jak miałem informatykę lubiłem ją najbardziej...

Chyba nie trzeba wyjaśniać dlaczego

Najgorszy zawsze był POLSKI !!!
To było głownie przez moje kochane.... nauczycielki
Ja nie cierpię: matematyki i fizyki, ale lubię: historię, j. angielski, sztukę i to chyba wszystko na razie
ja nie cierpie anatomii i angielskiego bo mam babe głupią:
-zezowata
-gruba
-wredna
-brzydka
-wstrętny głos

Ulubine przedmioty to : W-F,Historia,J.Polski,Geografia,Zakres Wiedzy o Gospodarce,Oceanografia no i oczywiscie Religia
Najgorsze przedmioty to : MATMA !!! wszytskie scisle i wogle cala reszta

Pozdro
a moje ulubione to....wf bo ostatnio się uczymy jak sobie z menelami radzić....zagadnienia prawa i psychologia oraz RM
nie nawidzę fizy chemii i matmy a najgorzej mam w piątek bo te lekcje mam 3 pod rząd. najgorsza jest fizyca ,wygląda na niezrównowazona psyhicznie.jeszcze nie lubię biologii bo baba jest gł***a
a najbardziej lubię wf bo w szkole mam porządny obiekt sportowy z jedną wielką halą i wieloma innymi salami i tam się można wyżyć...
ja tam jak wielu moich kolegów nie lubiłem wf-u w liceum.....teraz lubie
A to dlaczego?
dlaczego lubie czy dlaczego nie lubiłem ?
Dlaczego nie lubiłeś?
bo:
-facet był stary....
-każda dyskusja kończyła się pytaniem:"czy mierzyłeś(aś) sobie iloraz inteligencji...
-nie lubie biegać po 10 km
-wolałem iść do domu 2 godziny wcześniej
Dzięki za wyjaśnienie. A ten facet powinien iść do psychiatry
zgadzam się
swoją drogą on powinien byc juz na emeryturce...
Aaaa, no to nic dziwnego, starość nie radość
za dużo pije tych energovital toników...
Czasami to tak jest

Czasami to tak jest tak jest- iefekty są...uboczne
No
najlepszym przedmiotem na swiecie jest geografia...jest bardzo ciekawa i interesująca...
Nie w mojej budzie U mnie geografia jest nudna,ale i tak najnudniejsza jest fizyka
fizyka,chemia,matematyka........polski-lektury
matma i fiza to najgorsze przedmioty jakie kiedykolweik ktoś wymyślił...
moim zdaniem powinny byc nieobowiązkowe
to było by najlepsze rozwiązanie...
Nieznosze matmy, fizy i niemca!!! Ale i tak na pierwszym miejscu bedzie u mnie fiza. jest gł***a, Nie rozumiem jej, i nie chce zrozumieć!! Dość lubie historie, bo jest bardzo łatwa! Jeśli chodzi o nauczycieli, nie mam pojęcia, ale niemiec sie na mnie uwziął. Facet z infy przynudza, a matematyczka jest wobec mnie po prostu bezczelna!!!

Nieznosze matmy, fizy i niemca!!! Ale i tak na pierwszym miejscu bedzie u mnie fiza. jest gł***a, Nie rozumiem jej, i nie chce zrozumieć!! Dość lubie historie, bo jest bardzo łatwa! Jeśli chodzi o nauczycieli, nie mam pojęcia, ale niemiec sie na mnie uwziął. Facet z infy przynudza, a matematyczka jest wobec mnie po prostu bezczelna!!!

ja neiw eim jak ktoś moze uczyc sie fizy.....tego nei można zrozumeisć.......

Dla meni najlepszy ejst polski i geografia, chociaż babka od gegry cos mnei nie lubi, za moje wagary..ale polonistka bardzo mnei lubi i zawsze mnei dobrze traktuje bo nigdy jej w niczym nei podpadęłm........
no, codziennie jeździ z jednego końca Polski na drugi..

no, codziennie jeździ z jednego końca Polski na drugi..

tak........samolotem odrzutowym........
ja nie nawidze fizy i chemii no i francuski
lubie w-f i niektore dzialy gery
chemia jest świetna...........chociaż mam z niej na pólrocze sz***, ale zawsze dobrze mi z niej szło i wszytsko raczej kumałem....teraz wyjątkowo cos nie wyszło......ale to pewnie przez te wagary.......
Ulubiony-żadny
Najgorszy-wszystkie są nudne
kochana nie popadaj w skrajnosci

Ulubiony-żadny
Najgorszy-wszystkie są nudne


wcale nie wszytskie sa nudne........
Najlepsze WF Inda i oczywscie Przysposobienie Obronne
najgorsze FIzyka i Biologia pozdrowienia dla Olgi K. i Krystyny P.
ja tam nie cwicze na wfie bo jakos mi sie nie chcea w tym czasie wole pochodzić sobie po miescie

ja tam nie cwicze na wfie bo jakos mi sie nie chcea w tym czasie wole pochodzić sobie po miescie

ale z ciebie c*** z ciebie.
zdecydowanie najlepsza i najciekawsza jest gegra
słoneczko: temat brzmiał "wasz najgorszy przedmiot" a nie ulubiony!!!!!!!!!!!
OBECNIE NAJBRADZIEJ LUBIĘ PRAWA CZŁOWIEKA (STUDIUJE NA WYDZIALE PRAWA I ADMINISTRACJI), NAJMNIEJ NATOMIAS LUBIĘ FINANSE PUBLICZNE- SĄ OKROPNE, ALE TRZEBA TO ZNIEŚĆ. JEŚLI CHODZI O SZKOŁĘ ŚREDNIĄ TO NIELUBIAŁAM CHEMII, A CO DO PRZEDMIOTÓW ULUBIONYCH, TO W MOIM PRZYPADKU NIE BYŁO JAKIEGOŚ SPECJALNEGO- WSZYSTKIE POZOSTAŁE BYŁY- O.K..
mysle ze najlepszym przedmiotem jest??hmm....zaden przedmiot nie jest ani dobry ani najgorszy... ok najgorszy .. wszystkie!
no to Ja tak jak Ty tylko że jeszzce W-F lubie
ja nienawidze maty i histy!!
niemiec, matma fiza.....

wiecie ostatnio to i nawet polak dochodzi, szczerze t nawet lubie poslki, ale taka piczka nas uczy ze szkoda słow..... wiecie, kolezanka przepisała recenzje filmu z gazety, bybyło dobrze i dostała 4 -!!!!!!!!!!!!!!!!!!! yobrażacie sobie?!!!!!!! oprzeciez to redakcja pisała, to czego ona od nas wymaga?????? żebysmy na stopie dzienikarskim pisli???????????? a klasówi to już w ogóle skzoda słow,... zaczynam nienawidzic posl,ki ;(
niemiec, matma fiza.....

wiecie ostatnio to i nawet polak dochodzi, szczerze t nawet lubie poslki, ale taka piczka nas uczy ze szkoda słow..... wiecie, kolezanka przepisała recenzje filmu z gazety, bybyło dobrze i dostała 4 -!!!!!!!!!!!!!!!!!!! yobrażacie sobie?!!!!!!! oprzeciez to redakcja pisała, to czego ona od nas wymaga?????? żebysmy na stopie dzienikarskim pisli???????????? a klasówi to już w ogóle skzoda słow,... zaczynam nienawidzic posl,ki ;(
u mnie gł***a trzepnięta w mózg katechetka robi z religii najwazniejszy przedmiot......najgorsza jest religia matma chemia historia polski....ostatnio to już żadnego nie lubie
ja najbardziej lubię chemię a najbardziej nie lubię... WOSU ten przedmiot mnie dobija zarówno matreriał jak i nauczyciel
Ulubione przedmioty:
j. polski
historia
WOS
biologia
j. angielski

Te znienawidzone:
matma (to tak pół na pół, ale jednak)
fizyka
chemia!!
w - f (nienawidzę tego przedmiotu od czasu pewnego wypadku...)
jak widze tyypowa z ciebie polonistka kates, no to ja zupełnie odwrotnie zdecydowanie wolę przedmioty przyrodnicze a z matmą różnie to bywa

jak widze tyypowa z ciebie polonistka kates, no to ja zupełnie odwrotnie zdecydowanie wolę przedmioty przyrodnicze a z matmą różnie to bywa

Tiaaa, ma się te zainteresowania, po mamuśce zresztą

ja najbardziej lubię chemię a najbardziej nie lubię... WOSU ten przedmiot mnie dobija zarówno matreriał jak i nauczyciel
Jak można lubić chemię? Za to WOS jest bardzo ciekawy
Ulubionego przedmiotu nie mam, a najgorsze to WF i CHEMIA!!!
hmm...można lubić chemie
ja bardzo lubie hcemie,biologie,WOK i WOS i angielskii
a nieznosze geografii

a najbardziej nie lubię... WOSU ten przedmiot mnie dobija zarówno matreriał jak i nauczyciel
wiedziałem, wiedziałem Jak lubisz historię, to nei możesz lubić wosu (tak wywnioskowałem po nicku )
Dobra, nie robię znów off topa

Moje ulubione:
- matma (bo najprostsza)
- niemiecki (bo też umiem)
- nawet niezła plastyka i muzyka bo lubiałem sobie porysować czy pośpiewać
- historia (ale tylko nowsza, jakichś ostatnich 100, no do 200 lat, no i starożytność też ujdzie)

Najgorsze:
- chemia (nic nie kumam )
- w-f
- historia (cała oprócz tej części co wymieniłem w ulubionych )
Ja lubiłam w szkole:

polski ))))
religię (jak przyszedł fajny ksiądz i śpiewalismy na zajęciach)
niemiecki wspaniala germanistka )))) i to chyba jej zawdzęczam że lubię ten język
wf (bo miałam zwolnienie, siedziałam na zielonej trawce i patrzylam jak inni lataja z wywieszonym jęzorm dookoła jeziorka)
Nie znosiłam
chemii (walnięta chemica)
fizyki (walnięta fizyca)
matmy (jestem nieqmata)
infirmatyki (dziwne w liceum miałam 2 na semestr... a teraz jestem na studiach i kocham informatykę) myslę że to świadczyło na niekorzyść nauczyciela z liceum
Ulubione przedmioty:
niemiecki
geografia
chemia
technika
muzyka
lekcja wychowawcza
religia

Przedmioty których nie trawię:
polski
historia
matma
fizyka
w-f
bleeeh...nienawidze niemieckiego...
ucze sę dpiero 2 rok
i słabo mi idzie...
od 2 podtsawówki ucze się angola
a niemca dosłownie naietrawie
Moje ulubione przedmioty to:
w-f
geografia
historia
informatyka
chemia
Nienawidzę:
biologii
angielskiego

bleeeh...nienawidze niemieckiego...
ucze sę dpiero 2 rok
i słabo mi idzie...
od 2 podtsawówki ucze się angola
a niemca dosłownie naietrawie

no a ja uczę się już niemca 5 lat i nawet dobrze mi idzie
angielskiego uczyłam się od przedszkola i też mi idzie całkiem nieźle
Dzyndzel więcej wiary w siebie
to już nie chodzi o mnie
tylko o ten głupi przedmiot
A moim ulubionym przedmiotem jest fizyka
Nie przepadam za rosyjskim .

Nie przepadam za rosyjskim .
To Wy się uczycie rosyjskiego? My się uczymy tylko angielskiego i niemieckiego, bo rosyjski, na pewno mało się przyda w życiu w obecnych czasach
a ja lubie biologie i koss (gdzie indziej wos)
a co do języków u mnie jest farncuski który jest tak pokręcony... szkoda gadac
U mnie też jest francuski i o dziwo więcej kapuje niż z angielskiego

Ulubione przedmioty:
niemiecki
geografia
chemia
technika
muzyka
lekcja wychowawcza
religia

Przedmioty których nie trawię:
polski
historia
matma
fizyka
w-f


Zapomniałam, że ja też kocham godz. wychowawcze!
Ja nienawidzę wychowawczych moja kochana pani Krysia zawsze krzyczy na chłopaków A my się nudzimy

Ale chyba nie powiesz mi, że teraz ważniejsza jest znajomość rosyjskiego niż angielskiego
No tego Ci nie powiedziałem Ale ludzie powinni być 'dwuobcojęzyczni' i wtedy rosyjski też jest porządany.
ja znam dwa polski i angielski
nie no jeszcze znam podstawy niemieckiego....
a ja trzy polski,angielski,niemiecki i francuski a no to w sumie cztery.a co do ulubionych przedmoit ów w-f,fizyka,matma i iforma

a ja trzy polski,angielski,niemiecki i francuski a no to w sumie cztery.a co do ulubionych przedmoit ów w-f,fizyka,matma i iforma
Chyba oprócz mnie i Nazisty tylko ty lubisz tu fizykę .
no to i tak duzo
Taki fajny przedmiot, a oni nie lubią. A szkoda .
Fajne to są przedmioty humanistyczne (niektóre ) a nie jakieś tam ścisłe
Ja kocham geografię I Za rok startuje w olimpiadzie a jeśli mam nadzieje zając do 15 miejsca w kraju to mam 50 na teście z blogu mat-przyrod.

Fajne to są przedmioty humanistyczne (niektóre ) a nie jakieś tam ścisłe
Te jakieś tam ścisłe są o wiele ciekawsze od wkuwania dat, czy ortografii .
Nie znoszę regułek a w fizyce ich za dużo tak jak w biologi czy chemi

Nie znoszę regułek a w fizyce ich za dużo tak jak w biologi czy chemi
Może i jest ich dużo, ale moim zdaniem łatwiej ich się uczyć niż tych biologicznych. Co do chemii to ona się łączy w pewien sposób z naszą ukochana fizyką .
Moim ulubionym przedmiotem jest j.angielski a najgorszym plastyka(jestem beztalencie)
Ja uwielbiam Biologie... do maturki będe sie jej uczyć z przyjemnością

A najgorszy przedmiot to Matma

Ja uwielbiam Biologie... do maturki będe sie jej uczyć z przyjemnością

A najgorszy przedmiot to Matma

Ja jak już dobrze wiesz lubię matematyke .
Matma jak dla mnie jest spoko Tylko geometria wr..

Matma jak dla mnie jest spoko Tylko geometria wr..
geometria jest właśnie najlepsza
Dla mnie to wszystko jest proste .
Moim ulubionym przedmiotem jest matma historia geografia a nie lubie fizy i chemi
A moim ulubionym przedmiotem jest fizyka .
Ulubione

język polski - świetny polonista
historia - moja mała obsesja
fizyka - a to ciekawe, swoją drogą...
plastyka - bo mam jakiś talent, którego nie widzę. Inni za to widzą.
angielski - w miarę ciekawe zajęcia
niemiecki - lubiłam nauczycielkę

Nielubiane

chemia - walnięta baba
religia - lubiłam w pierwszej klasie, bo był super ksiądz, ale potem dali nam okropną katechetkę. Brr.

Reszta mogła być.

Teraz studiuję i najbardziej lubię teorię stosunków międznarodowych. Lubiłam też antropologię(bardzo), ale niestety już się skończyła. I statystykę( a to ciekawe).
Ulubione:

Język Polski, Mtma, religia, język niemiecki, W-f, przyroda, technika, muzyka, plastyka, informatyka,

Nielubiane:

Godzina wychowawcza
Ulubione przedmioty:
Biologia (jakos tak latwo mi sie jej uczy )
Matematyka
Informatyka
Angielski, Niemiecki
WF
Nielubiane przedmioty
J.polski (nielubie nauczycielki jak i przedmiotu)
WOS (mozna usnac )
Fizyka (nie lubie nauczycielki, przedmiot jako taki ale najchetniej na fizyke bym nie przychodzila, wiec teraz przedmiotu nie lubie )

Ulubione przedmioty:
Biologia (jakos tak latwo mi sie jej uczy )
Matematyka
Informatyka
Angielski, Niemiecki
WF
Nielubiane przedmioty
J.polski (nielubie nauczycielki jak i przedmiotu)
WOS (mozna usnac )
Fizyka (nie lubie nauczycielki, przedmiot jako taki ale najchetniej na fizyke bym nie przychodzila, wiec teraz przedmiotu nie lubie )

Biologia? Nie przepadam .
No to ja też to tak rozpisze:

Lubiane:
J.Angielski( Fajna baba fajny przedmiot)
J.Rosyjski( Fajny przedmiot baba od Polskiego więc patrz Polski)
J.Polski (Przedmiot OK baba tragedia)
Informatyka( Ok zajęcia. Najczęściej malujemy na Paintcie)
Matrematyka (Wszystko fajne)
Religia( Fajna katechetka ale w klasach wcześniejszych lubiłam tytlko w drugiej klasie bo w pierwszej i trzeciej katechetka była tragedia)
Muzyka( Gramy na fletach)
Przyroda(Babka ok[nasza wychowawczyni])
Godzina wychowawcza( Najczęściej robimy gazetki)
Technika( babka od matmy czyli wszystko fajne)

Nie lubiane

Plastyka(Jestem beztalencie a baba tragedia)
Historia( nudny przedmiot)
W-F( Nie lubie poprostu)

Chyba o niczym nie zapomniałam.

No to ja też to tak rozpisze:

Lubiane:
J.Angielski( Fajna baba fajny przedmiot)
J.Rosyjski( Fajny przedmiot baba od Polskiego więc patrz Polski)
J.Polski (Przedmiot OK baba tragedia)
Informatyka( Ok zajęcia. Najczęściej malujemy na Paintcie)
Matrematyka (Wszystko fajne)
Religia( Fajna katechetka ale w klasach wcześniejszych lubiłam tytlko w drugiej klasie bo w pierwszej i trzeciej katechetka była tragedia)
Muzyka( Gramy na fletach)
Przyroda(Babka ok[nasza wychowawczyni])
Godzina wychowawcza( Najczęściej robimy gazetki)
Technika( babka od matmy czyli wszystko fajne)

Nie lubiane

Plastyka(Jestem beztalencie a baba tragedia)
Historia( nudny przedmiot)
W-F( Nie lubie poprostu)

Chyba o niczym nie zapomniałam.

Zaraz, zaraz a gdzie fizyka? Nie widzę w lubianych .
to teraz jeszcze rosyjskiego ucza ?
Przedmiot nadoobowiązkowy ale uczą. Fajny jest.

to teraz jeszcze rosyjskiego ucza ?
Lepszy rosyjski niż niemiecki. I tak żaden się nie przyda więc lepiej mniej się męczyć. Takie jest moje zdanie .
Tak jest już w gimnazjum. Bardzo ciekawy przedmiot .
Ciekawy ?
a ja sie ucze niemieckiego mam 15 lat i znajomosc tego jezyka daje mi troche pieniedzy
Wiesz. Ja sie ucze bo lubie a nie dla kasy.

Ciekawy ?
a ja sie ucze niemieckiego mam 15 lat i znajomosc tego jezyka daje mi troche pieniedzy

E tam. Ja się uczyłem tyle lat i rosyjskiego i niemieckiego i jak do tej pory mi się żaden nie przydał. Ale jakbym miał teraz wybierać czy uczyć się rosyjskiego czy niemieckiego to wybrałbym bez wahania rosyjski, ponieważ on jest bardzo prosty, a niemiecki to katorga była .

No rosyjski jest prościutki. A i troche śmieszny.
Właśnie. I się nie męczysz wcale .
Bugume Mam nadzieje cool-t że wiesz co tu pisze

Bugume Mam nadzieje cool-t że wiesz co tu pisze
Dawno zapomniałem o rosyjskim więc oświeć mnie . Dla swojego usprawiedliwienia dodam, że z rosyjskiego nie byłem zbyt pilnym uczniem .
Rosyjskiego i niemieckiego jak byłam mała dla rozrywki mnie wujek uczył i nie wiele pamiętem Teraz trochę kapuję z hiszpańskiego i włoskiego - czyłam się sama. A w szkole mam francuski i angielski z czego francuski lepiej mi idzie
Nienawidze matmy i niemieckiego a bardzo lubie biologie,chemie,fizyke
Ja nienawidze wszystkich przedmiotów, które wymieniłaś

Ps: Witaj znowu na forum

Ja nienawidze wszystkich przedmiotów, które wymieniłaś

Ps: Witaj znowu na forum


Heh, a witam witam Aaaaa w przyszłości chę być prawnikiem... Albo sedzią albo czymś w tym stylu
Też kiedyś myślałem o takich zawodach, ale czy coś z tego wyjdzie?
Prawnik fajny zawod Przynamniej wiesz jak mozna oszukac i nie placic wszystkich podatkow
Na wkacajch zdarzyla mi sie taka sytuacja, ze wlasciciel poluiczyl za dziecko polowe kwoty pokoju a byl tam adwokat i mu kazal zwrocic za dzieci bo powiedzial, ze za 7latka placil nie bedzie i facet mu oddal pieniadze bo bal sie, ze ten adwokat go do sadu poda Czyli taniej wakacje

Prawnik fajny zawod Przynamniej wiesz jak mozna oszukac i nie placic wszystkich podatkow
Na wkacajch zdarzyla mi sie taka sytuacja, ze wlasciciel poluiczyl za dziecko polowe kwoty pokoju a byl tam adwokat i mu kazal zwrocic za dzieci bo powiedzial, ze za 7latka placil nie bedzie i facet mu oddal pieniadze bo bal sie, ze ten adwokat go do sadu poda Czyli taniej wakacje

Ale strasznie trudno nim zostać. Musisz być przebiegłą kobietą jak chcesz byc dobrym prawnikiem .
moze i trudno ale warto ja tam mam upatrzony inny kierunek

moze i trudno ale warto ja tam mam upatrzony inny kierunek
A to dobrze. Żal byłoby mi ciebie. Musiałabyś tyle zakuwać .
hehe kilka kodeksow znasz na studiach, a potem Ci to wszystko z glowy wylatuje albo prawa sie zmieniaja i uczyc sie trzeba od nowa

hehe kilka kodeksow znasz na studiach, a potem Ci to wszystko z glowy wylatuje albo prawa sie zmieniaja i uczyc sie trzeba od nowa
Właśnie, właśnie. Dlatego mi się od początku ten zawód nie spodobał .
hmm, historie lubie... wos tez... jak narazie to wkuwam i na dodatek mam wtyki u kobity Ale nie wiem... w sumie to sie boje byc prawnikiem.... cos sie wymysli, mam jeszcze duzo czasu

hmm, historie lubie... wos tez... jak narazie to wkuwam i na dodatek mam wtyki u kobity Ale nie wiem... w sumie to sie boje byc prawnikiem.... cos sie wymysli, mam jeszcze duzo czasu
Wszystko przed tobą. Jesteś młoda .
studiować prawo eeeeee to nie dla mnie
ja bardzo poważnie myślę o medycynie

studiować prawo eeeeee to nie dla mnie
ja bardzo poważnie myślę o medycynie

Ja prawa też nie będę studiować, ale medycyny również nie

studiować prawo eeeeee to nie dla mnie
ja bardzo poważnie myślę o medycynie

No to powodzenia . Chyba nie ja pierwszy ci to mówię, że to trudna decyzja .
Prawo pewnie bym mogła z wyróżnieniem skończyć Z wosu i histori jestem dobra - miałam po 5 A przebiegłości mi nie brakuje. Chociaż ja bym wolała czym innym się zająć
Politologia. To jest kierunek moim zdaniem .
medycyna jest jeszcze gorsza niz prawo bleee jak sobie pomysle , ze mialabym kogos operowac to az mi sie zle robi...
Politologia ... ciekawie

medycyna jest jeszcze gorsza niz prawo bleee jak sobie pomysle , ze mialabym kogos operowac to az mi sie zle robi...
Moje odczucia co do medycyny są dokładnie takie same

Politologia ... ciekawie
Jakbym miał w tej chwili wybierać to poszedłbym na właśnie ten kierunek .
Moze bys zostal politykiem ?

Moze bys zostal politykiem ?
Takie miałbym założenie idąc tam .
Patrząc na niektórych polityków można stwierdzić, że do politykowania studia nie są potrzebne .

Ja jestem na stosunkach międzynarodowych, a mam zapędy antyglobalistyczne. Co ja tu robię?! <Nicola zmienia kierunek>.
Ale jeszcze w liceum z jakiegoś testu robionego przez przemiłą panią psycholog wyszło mi, że byłabym dobrym handlowcem albo negocjatorem .
Coś w tym chyba jest...

medycyna jest jeszcze gorsza niz prawo bleee jak sobie pomysle , ze mialabym kogos operowac to az mi sie zle robi...
przecież nie trzeba od razu zostawać chirurgiem nie rozumiem takeigo podejścia, przecież można zająć się medycyną sądową (to mnie najbardziej kręci) kardiologią itp itd jest tyle dróg do wyboru
Moj tatus jest kardiochirurgiem i naprawde on po paru latach patrzysz na operacje jak na scielenie łózka... To jest kwestia przełamania się...
Mi się medecyna podoba, ale co jest najgorsze w tym zawodzie to to, ze nie zawsze mozesz pomoc...
I potem rodziny zmarłych maja pretenseje... A moze mozna bylo cos jeszcze zrobic... A moze jednak...
Wiecie co jest fajne w tym zawodzie: to, że jestes narzędziem w rękach Boga... To jest najlepsze...
ja chce byc lekarzem, ale raczej pojde na prawo...
Ja mam bardzo rozlegle upodobania:
uwielbiam polski i historie, ubustwiam Biologie... fizyke przezyje, ale chemii nie znosze i tu jest moj mur jesli chodzi o medycyne...
Bez perfekcyjnej znajmomosci chemii a przedewszystkim bez lubienia tego przedmiotu tych studiów nie skonczysz...
Medycyna jest najtrudniejsza:D
Jeszcze Cie potem oskarza o blad lekarski i juz klopoty
Najlepsi sa ludzie ktozy po uslyszeniu diagnozy ( ktora jest niestety zła) wyzywają lekarzy od nieuków i tępaków...
Naprawde... to jest najgorsze...i bardzo przykre
Tracą czas na chodzenie po innych lekarzach i robie tych samych badań... i po czym slyszą za kazdym razem to samo... tracą czas zamiast rozpocząc leczenie!!
ludzie boja sie pogodzic z prawda, ktora ejst dla nich niekorzsytna...
Ja pamiętam jak jeszcze miałem może z dziesięć lat to zachorowałem na anginę no i mama zabrała mnie do lekarza. Lekarz powiedział, że to nie angina tylko jakieś zakarzenie i ciągali mnie z tydzień po szpitalach. Tylko nerwy facet zszarpał mojej mamie, a potem się okazało, że zwykła angina .
Ale gdyby powiedzial, ze to angina, a okazaloby sie duzo gorsze? Bylby to jego blad...Nie dziwie sie...

Ja pamiętam jak jeszcze miałem może z dziesięć lat to zachorowałem na anginę no i mama zabrała mnie do lekarza. Lekarz powiedział, że to nie angina tylko jakieś zakarzenie i ciągali mnie z tydzień po szpitalach. Tylko nerwy facet zszarpał mojej mamie, a potem się okazało, że zwykła angina .
Wiesz... oczywiscie są lekarze, ktozy ściągali na studiach zamiast sie uczyć... fakt: i do takiego trafić nikomu nie zycze...
A teraz pojawia się pytanie: skąd masz wiedziec ktory lekarz jest dobry, a ktory ma tylko dyplom i zero lekarsiej wiedzy! No oki, moze nie zero...
W kazdym razie do lekarza trzeba miec szczescie...
ktos Ci np. moze go polecic

Ale jesli nie jest pewny postawionej diagnozy, czyz nie lepiej sprawdzic ?
Ciekawe w jaki sposób . Wiem, że już mi się nic takiego nie powtórzy, bo mam już zaufanego lekarza, ale jak inni mają to wiedzieć
Ja mam o tyle dobrze, ze poprostu w pewnies sposb zyje w srodowisku lekarzy i wiem gdzie do kogo i z czym pojsc..
Ale co inni maja powiedziec..
Wiesz spr. zawsze mozna, ale nieraz sie na to niestety traci czas i szanse na wyzdrowienie.. Tak bywa bardzo czesto...
MI sie taka sytuacja jak Coolowi nie zdarzyla nigdy
A to moze dlatego, ze nie chodze do lekarza, bo nie choruje
chociaz zdarzylo mi sie cos takiego:
mialam zlamanego palca u nogi i poszlam po skierowanie do lekarza pierwszego kontaktu czy jakos tak. Bab powiedziala, ze palec zlamany nie jest tylko "lekko sie zaczerwienil" Ja wiedzialam swoje i poszlam do znajomego lekarza Tamten skierowanie mi dal i okazalo sie, ze palec zlamany byl i mogl sie zle zrosnac czy cos takiego...
Lekko sie zaczerwieni, a bolal bardzo
Kompetencje tych lekarzy
Oni wiedzą najlepiej . Tak jak z moją anginą .
A ja troche kasy za tego palca dostalam

A ja troche kasy za tego palca dostalam
Dobre i to .
Czyli mamy wniosek. Ci którzy naprawdę są słabi niech się nie pchają na medycynę. Co z tego, że pojedzie na łapówkach, jak nic nie będzie umiał? Mamy kilka przykładów .
już bez żadnych cytatów skomentiuję wszystko:
rodzice już się z tym pogodzili i widzą zę raczej zdania nie zmienię -chcą mnie wysłać na filologię angielską czy coś takiego a ja nie przedpadam za językami więc nie mam wyboru bo z przedmiotów humanistycznych nie jestem bosem więc o prawie mogę zapomnieć
wiem ze bez chemi w medycynę nie ma się co pakować ale chemia to mój absulutnie ulubiony przedmiot a co do biologii to moze za nią nie przepadam ale to głównie ze względu na nauczyciela
a na błędy lekarskei nic się nie poradzi zawsze się trafią jacyś nie kompetentni nic na to nie poradzimy ale aj nie mam zamiaru jechać tylko na ściąganiu bo wiadomo zawsze się trafią jakieś tematy których się człowiek nie nauczy i trza napisać sciągę ale mnie się to żadko zdarza

już bez żadnych cytatów skomentiuję wszystko:
rodzice już się z tym pogodzili i widzą zę raczej zdania nie zmienię -chcą mnie wysłać na filologię angielską czy coś takiego a ja nie przedpadam za językami więc nie mam wyboru bo z przedmiotów humanistycznych nie jestem bosem więc o prawie mogę zapomnieć
wiem ze bez chemi w medycynę nie ma się co pakować ale chemia to mój absulutnie ulubiony przedmiot a co do biologii to moze za nią nie przepadam ale to głównie ze względu na nauczyciela
a na błędy lekarskei nic się nie poradzi zawsze się trafią jacyś nie kompetentni nic na to nie poradzimy ale aj nie mam zamiaru jechać tylko na ściąganiu bo wiadomo zawsze się trafią jakieś tematy których się człowiek nie nauczy i trza napisać sciągę ale mnie się to żadko zdarza

No to good luck .
ulubione przedmioty to:
matma
biologia
historia
informatyka
nie znoszę:
polskiego
najgorszyMatematyka,Chemia
ulubiony Język polski
ulubione przedmioty to:
matma
przyra (jestrem w 6 klasie )
niemiecki
najgorsze :
polski (wielkie BLEEEEEEE)
w-f (to samo co powyrzej czyli wielkie BLEEEEEEE)
Najlepsze:
Angielski
Po- nic nie robimy a na spr przepisujemy z zeszytu notatke
Infa-ale już niestety nie mam

Najgorsze:
wszystkie pozostałe
najbardziej lubie historie
a nienawidze chemii i biologii
A ja nieznosze wszystkich tych trzech przedmiotów A zwłaszcza chemii
Jestem raczej humanistką, więc lubie: język polski, angielski i francuski oraz historie
No tych mniej lubianych (czyt. znienawidzonych) matma (blee ) i biologia... ehhh

Jestem raczej humanistką, więc lubie: język polski, angielski i francuski oraz historie
No tych mniej lubianych (czyt. znienawidzonych) matma (blee ) i biologia... ehhh


Ja podobnie. Również jestem humanistką, ale do moich ulubionych przedmiotów należy także biologia.
ja tez jetsem humanistką, ale najbardziej lubię geografię
lubie tez WOS i ewentualnie historia moze byc.
To tak ja lubie przedmioty takie jak : historia francuski geografia a nie nawidze : matmy wos bioli do innych przediotow nic nie czuje :P:P
Ach być tak teraz w szkole . Już moje czasy minęły, teraz mi tylko wspomnienia zostały. Moim ulubionym przedmiotem była fizyka .

Ach być tak teraz w szkole . Już moje czasy minęły, teraz mi tylko wspomnienia zostały. Moim ulubionym przedmiotem była fizyka .
o bozeee
gorszego przedmiotu dla mnie nie ma > masakra
cool> Kontynujesz jakos nauke, czy sie lenisz?
Boże z wielkiej litery!

Jam humanistka, ale fizykę i tak lubię. Lubię nawet swoje przedmioty związane z UE. Dobrze, że odeszliśmy od instytucji i przeszliśmy do kierunku integracyjnego, ale instytucje będą się cały czas przewijać.
Niemiecki teraz lubię, zresztą zawsze lubiłam .
Ale i tak najlepsza jest teoria stosunków międzynarodowych. Zmienili nam wykładowcę <ten, z którym mieliśmy ma teraz habilitację>. Był dobry, ale nowy jest dużo lepszy. We wtorek znowu mam - 6 godzin! <hurra>.
Nie jest to tak męczące, jakby się mogło wydawać...
Najgorsza matma i fizyka
Najlepsza historia i polski
najgorszw w-f CHEMIA I ANGLIKA
A więc moje to Statystyka...Rachunkowośc....Matma i ostanio Elementy Prawa....

A więc moje to Statystyka...Rachunkowośc....Matma i ostanio Elementy Prawa....
czy może uczysz się w szkole ekonomicznej? ja sie uczyłam i to też były moje ulubione przedmioty ze szkoły średniej. tylko dodałabym jeszcze angielski. a swoją drogą na prawie można dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy.
najgorsza jest fizyka

najgorsza jest fizyka

Przestańcie z tą fizyką! Są gorsze przedmioty!:heh: A fizyka jest świetna, szkoda, że już jej nie mam...
Fizyka świetna? Jak dla kogo Chętnie bym się z Tobą zamienił
ja ogólnie nie lubię przedmiotów ścisłych ale najbardziej chemii,maty,fizy też bym pewnie nie lubiła gdyby nie to że mam fajną babkę od tego przedmiotu
Najlepsze: historia, biologia, chemia, j. angielski
Najgorsze: j. polski (ale to przez n-lkę), technika, wos (też trochę przez n-lkę, najgorsze, że to moja sąsiadka )
Moje dwa najgorsze przedmioty to: Biologia (nauczyciel) angielski (brak zdolności)
Najgorsze przedmioty to : Historia bo za dużo nauki, matma bo mam debilnego nauczyciela ( ale moja pani od korepetycji jest extra i wtedy lubie matmę ) i znienawidzony przedmiot przez wszystkich ucznów mojej szkoły FIZYKA ( uczy mnie moja kofffffffana wychowaczyni )

Ulubionych to raczej nie mam, bo nie lubie się uczyć

znienawidzony przedmiot przez wszystkich ucznów mojej szkoły FIZYKA ( uczy mnie moja kofffffffana wychowaczyni )

Ulubionych to raczej nie mam, bo nie lubie się uczyć


Też mam wychowaczynie fizyczkę -> taka nie miła facetka a przedmiot nie miłosiernie nudny
Nudny to zasłabo powiedziane, jak pójdziesz do szkoły średniej to zobaczysz co to znaczy fizyka jak mnie bierze do tablicy to mam ja ochote zabić W dodatku to taka kretynka ze maskara w pierwszej kalsie miałam zagrożenie z fizy na pólrocze a na koniec już miałą 4 nie wiem jakim cudem bo przecież nie mozna podnieść oceny o dwie ale ona jest taką i*** że maskara. Kazała ojcu żeby mnie przysłał na korki do niej no i oczywiście chodze do tej pory czyli już przez 2 lata to będzie trzeci rok i cały czas mam 4 ale to nie zmienia faktu że jej nienawidzę bo jest straszną kretynką która faworyzuje dzieci anuczycieli itp.
Ja słyszałam, że nauczyciel nie może udzielać uczonemu przez siebie dziecku korepetycji...
Ale co tam
Wszyscy łamią zasady
Ja też mam głupią fizyczkę...chyba im się kształty, siła myślenia i takie tam zepsuły
Ojjjjjjjj to tylko tak się mówi u nas to połowa udziela tych co uczy i każdy o tym wie no ale cóż takie jest już życie "Life is brutal" Za pieniądze wszystko można
mam pytanie- gdzie można kupić szkolny dziennik ?

mam pytanie- gdzie można kupić szkolny dziennik ?

yyyyyyyyy a to ci dopiero pytanie Nie mam pojęcia ale mam ciotkę nauczycielkę więc jak będzie na gg to się jej zapytam i dam znać
hehe, dobree pytanie ;p
nienawidze: geografii, histy
lubie: wf, biologie, angol, wloski, polski, fize, chemie

mam pytanie- gdzie można kupić szkolny dziennik ?
Taki zwykły dziennik bez twardej okładki tylko z np. białą można kupić w zwykłym sklepie ze szkolnymi rzeczami (piórniki, zeszyty, i inne przybory) :heh::heh:
mnie się wydaje że takie dzienniki specjalnie gdzieś zamawiają,raczej nie można kupić go w zwykłym sklepie
Tak jak mówiłem, taki zwykły dziennik (bez twardej okładki) można kupić w takim sklepie, ale najpierw trzeba go dopiero zamówić w nim, a oni go sprowadzają
JUż się pytałąm i Taki dziennik można kupić tylko i wyłącznie w specjalnym sklepie z artykułami do szkoły który nazywa się bodajże Cezas i jest w każdym większym mieście typu Lublin, Biała Podlaska, Wrocław i takie tam.
Jakiś spisek? Po grzyba wam ten dziennik .

Ja słyszałam, że nauczyciel nie może udzielać uczonemu przez siebie dziecku korepetycji...
Ale co tam
Wszyscy łamią zasady
Ja też mam głupią fizyczkę...chyba im się kształty, siła myślenia i takie tam zepsuły


Ja mam świetnego faceta z fizyki!! Fajnie tłumaczy i z charakteru spox Ale to nie zmienia faktu, że przedmiotu nie cierpie!! No i jak tu lubic szkołe

mam pytanie- gdzie można kupić szkolny dziennik ?

Na Stadionie X-lecia jeżeli ci tak bardzo na tym zależy
Skoro o dziennikach mowa to posiadam gdzieś jakiś stary w końcu mam tatę w-fistę
Hymmm... a tak scislej do temtau...

a) Nienawidze szczezrze całym sercem NIEMIECKIEGO i FIZYKI!!

b) Lubie: Polski, Wf, historię, włoski
język włoski-to musi być fajny przedmiot-uczysz się go w szkole czy poza nią
Też bym chciała sie uczyć włoskiego,ale w naszej budzie jest tylko angielski i znienawidzony przeze mnie rosyjski.Sam język nie jest taki zły ale nasza nauczycielka to potwór.Ma ze 300 lat,cały czas sie na nas drze,kiedy sie na kogoś uweżmie to nie daruje,nie mówiąc juz jak reaguje na farbowane włosy,albo zbyt 'nieodpowiedni' jej zdaniem wygląd.Nauczyciel naprawde potrafi zniechecić do przedmiotu.Poza tym nienawidze chemii,nic nie rozumiem i matmy.Lubie polski i angielski.
Mam to samo tyle że z chemiczką.Babka sama nic nie rozumie,jest beznadziejnie gł upia,nienawidze przez nią chemii i nic nie rozumiem.Od miesiąca chodze na dodatkowy francuski,jest fajnie mamy super nauczycielke,podoba mi sie ten język.


a) Nienawidze szczezrze całym sercem NIEMIECKIEGO i FIZYKI!!


Znam ten ból.
Moje ulubione przedmioty to: matematyka, j. rosyjski, j. angielski, fizyka, informatyka.
Nie przepadam za j. polskim (okropna nauczycielka) i chemią (jakoś trudno mi ją pojąć, może dlatego, że nie chce mi się jej uczyć).
ja mam genialną nauczycielke od chemi, cały mój rocznik nagle zaczął rozumieć chemie, co prawda bardzo mnie lubi i cały czas tylko mi daje kartkóweczki, bierze do tablicy i daje dodatkowe zadanka to jednak wszystko rozumiem
a co do fiyki nigdy nie rozumiałam i chyba nigdy nie zrozumiem
Ja na chemi mam luzik i lubię chemię
Gorzej z bilogią - facet się na mnie uwziął totalnie wywalają go z mojej szkoły, ale dopiero po końcu roku, a więc kiedy już będę absolwentką gimnazjum

Moje ulubione przedmioty to: matematyka, j. rosyjski, j. angielski, fizyka, informatyka.
Nie przepadam za j. polskim (okropna nauczycielka) i chemią (jakoś trudno mi ją pojąć, może dlatego, że nie chce mi się jej uczyć).


fizyka???? podziwniam:D
Ja mam raczej fajnych nauczycieli, którzy dobrze uczą, np. chemiczka
a co sie tyczy dzienniczków, to ja w 3kl. gimn musze miec dzienniiczek(zenada co??, zaznacze ze jako jedyna klasa). nasza wych. tak wprowadziła bo nie mówilismy rodzicą o swoich ocenach;)

NIE NAWIEDZE: matmy, polaka, fizy, wf
LUBIE: WOS, histe, ruski
KOCHAM: geografie:D
A ja nie znosze religi . A nauczycielka jest okropna . JAk ona coś mówi to nikt nic nie może robić . JAk kogoś zobaczy jak bawi sie np długopisem to uwage wpisuje . A rewgiligia poza tym jest strasznie nudna . A na plastyce jest fajnie . Malować lubię A jak gadamy o czymmś to w ławce można robić wszystko co sie chce byle po cichu . A najbardziej to WF lubię .
Ja lubię informatykę. A nienawidzę matmy, chemii, fizy i wf(z którego na szczęście jestem zwolniona) Poza tym mam okropnie p*** babę od matmy, chora psychicznie i tyle, wszyscy się jej boją
Ja kocham j.polski angielski historię chemię WOS a nienawidzę matmy fizy niemieckiego. Gościa od fizy mam fajnego, naprawdę sympatyczny, ale co z tego...ja raczej humanistka jestem
Moim ulubionym przedmiotem jest biologia potem angielski i historia.Nie za bardzo lubie chemii i fizy(matma jeszcze moze być)Ale juz na pewno nienawidze POLSKIEGO!!!Boshe jaki to jest okropny przedmiot...
Ja najbardziej lubię matmę, a najmniej WF!!!!!!!!!

Ja najbardziej lubię matmę, a najmniej WF!!!!!!!!!

Ja tez lubie matematykę, ale WF też jest jednym z fajniejszych przedmiotów. Lubie też angielski - nie nawidzę informatyki
a ja lubie informatyke,historię,geografie i polski i matmę i chemię a nie lubię fizyki i techniki i wosu
a wf czasami lubie a czasami nie

a ja lubie geografie

Uuuu ... ja po prostu nie nawidzę tego przedmitu. Dobrze, że mi się kończy w tym roku ...
Najlepsze:

Polski
Angielski
Hiszpański

Mój ulubiony przedmit to angielki, a nienawidzę matmy.
Lubię: polaka, chemię, wf.
Nie lubię: fizy, matmy, histy, gegry.
Ulubione - WOS, historia

Znienawidzone - fizyka - kompletnie nie na mój prymitywnie myślący mózg, biologia.
Jusuf-prymitywnie myślacy mózg? Hmm nie sądzę Większość ludzi nie lubi fizy (w tym ja ) i nie sądzę, żeby wszyscy mieli proste mózgi..
NIENAWIDZĘ : Fiz. matem. niem. !!!
Lubie: hist. WOS. ang. włos. pl. geograf.

NIENAWIDZĘ : Fiz. matem. niem. !!!
Lubie: hist. WOS. ang. włos. pl. geograf.


to tak jak ja
a ja nieznosze histori, może to kwestia naszej smierdzącej babki co nas straszliwie zniechęciła do tego przedmiotu
Najlepsze: historia, polski, geografia
Dobre: biologia, matematyka, chemia
Okropne: WF, fizyka

Neutrane - pozostałe
najgorszy to matma, najlepszy j. angielski
najgorszy anglik, najlepszy matma, chemia i biologia
Ja nie cierpie informatyki i PO.Mam głupich nauczycieli
no i matmy
Magda - z tym prymitywnym umysłem to miałem na myśli wyłącznie własny przykład

A najzabawniejsze jest to, że rodzice bardzo chcieli bym został inżynierem. Tak gdzieś na początku liceum, ostatecznie porzucili nadzieję że zdobędę którąś politechnikę ...
Lubię historię, biologie, chemię, religię
Nie lubie fizyki :/
A ja lubie biologie , a nie znosze matmy i polskiego ....
ja zawsze kochałam geografię a nienawidziłam historii( może to ze względu na nauczycieli nie wiem)
Niecierpie: Informatyki-lekcje mam dziwne Geografii- z dużo nauki, taką wymagającą panią mamy,że pyta po 5 osób na lekcji,zawału mozna dostać Fizyki...u mnie na fizyce to jest 20 wzorów na tablicy, nikt nie czai jak coś nam tłumaczy,ostatnio nawed "bombe wysadzili "na tej lekcji i wszystkie możliwe słuzby przyjechały do szkoły :lol:Matmy też nie lubie.
Lubie bardzo: polski-zawsze lubiłam, angielski-uwielbiam, hisotria-łatwo wchodzi do głowy.
A reszta to zalezy jaki temat
Lubię: polski,matmę,fizykę,informatykę.
Nielubię: religii.

A reszta przedmiotów to tak pół na pół.
A ja lubie: WOS, Historie, Biologie
Nie lubie:(a raczej boje sie) polskiego i fizyki brrrr
Ja kocham Geografie poza tym mamy zabójczo przystojnego młodego nauczyciela.. a nie znosze niemieckiego, matmy, fizy, bioli.
A ja nienawidzę chemii, za to kocham angielski (wiadomo, jak się jest świetnym... )
Lubie angielski,czsami biologie.nie toleruje fizyki i historii kiedy jest o sredniowieczu.
Ja nie lubię wf i fizyki, za ang. też nie przepadam...
Ja angielski lubie na dodatkowych zajeciach,w szkole nie.
Kto by lubił z taką nauczycielką....

Ja angielski lubie na dodatkowych zajeciach,w szkole nie.
ja mam tak z niemieckim
na nauczycieli to w 95%ida psychole,ludzie bardzo prosci i igraniczeni,tepi jak nie wiem co...
Perełka bardzo radyklane opinie, nauczyciele też ludzie..

Perełka bardzo radyklane opinie, nauczyciele też ludzie..
JACYŚ podludzie a nie ludzie.Głąby największe na świecie.i są złośliwi do szpiku kości.
ja lubie polski
ja lubię polski i historię, nienawidzę matmy, fizy, chemii... typowa humanistka, zero oryginalności
A ja lubie i przedmioty humanistyczne i matematyczne
A ja najbardziej biologię Bardzo bardzo prócz tego chemia
ja nie znosze matmy, chemi, informatyki
Ja uwielbiam w-f i angielski lubie matematyke a nienawidze bilogi
Ja nienawidzę geografii, techniki i fizyki. Kocham za to niemiecki i angielski.
Lubie: angielski, niemiecki, po, wf, polski
Nie lubie: fizyka , matematyka, historia i ogolnie reszta
Ja uwielbiam muzykę, lubię polski i inne przedmioty humanistyczne. Katorgą dla mnie jest: matma, fiza i chemia!! O zgrozo...
ja nienawidzę przedmiotów ścisłych i wf-u
a lubię humanistykę
Nie nawidze polaka... - bo mam ciężką nauczycielke...

ale lubie wszystko inne... no poza niemieckim bo mam go od pół roku...
ja nie trawie fizyki plastyki i techniki tych 2ostatnich dlatego że mamy beznadziejna babe;/
a lubie polski bo babka jest odjechana w kosmos:D
a ja lubiłam się uczyć fizyki, historii i angola , a nie znoszę niemieckiego i czasami wf nie lubiłam polski był mi obojętny miałam go zazwyczaj 4 razy w tyg po 2 h, a w 3 klasie nawet 5 dni w tyg po 2 h
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ginamrozek.keep.pl