ďťż
RSS

Satanizm...

Rap_fans


... no właśnie. Co userzy podforum "Religia" sądzą o tym... hmmm... kulcie? Systemie filozoficznym? Światopoglądzie?


Ogólnie oceniam na plus (wszak wychodzi mi w testach bardzo duża zgodność z filozofią satanizmu ).
Miałbym pare zastrzeżeń (np. co do Biblii Szatana), ale ujdzie.
Hmm... Oceniasz to na plus? Ja bym to raczej ocenił na minus, gdyż widziałem co wyczyniają sataniści i jest to dla mnie takie drastyczne i straszne, że nawet nie będę tutaj podawał przykładów...
ja jak usłysze słowo satanizm- to mam gęsią skórke



Hmm... Oceniasz to na plus? Ja bym to raczej ocenił na minus, gdyż widziałem co wyczyniają sataniści i jest to dla mnie takie drastyczne i straszne, że nawet nie będę tutaj podawał przykładów...
Chyba pseudo-sataniści.
O to własnie chodzi, że sataniści (nie myliś z pseudo-satanistami) nic złego nie robią dopóki im się nie wejdzie w drogę (tzn. dopóki nie skrzywdzi się ich itp.).
Generalnie tak. Bo to przecież nic złego, że ktoś nie wierzy w Boga, a ponadto uważa, że ma prawo się mścić na kimś kto mu zrobił krzywdę, czy że ma prawo zaspokajać różne swoje potrzeby (o ile nie krzywdzi innych).
to tak troche jak z komunizmem...

Idelany komunizm jest najlepszą ideologią jaka mogła powstać. Przekręcony jedną z najgorszych. To samo z satanistami. Czyli w sumie racja jest po stronie Lexa...
O właśnie - Alvaro - fajne porównanie, idealne

Generalnie tak. Bo to przecież nic złego, że ktoś nie wierzy w Boga, a ponadto uważa, że ma prawo się mścić na kimś kto mu zrobił krzywdę, czy że ma prawo zaspokajać różne swoje potrzeby (o ile nie krzywdzi innych).
Moim zdaniem jak ktoś mówi, że wierzy w Boga a się na kimś mści to nie wie w co wierzy .
ee nie lubie satanikow

Ale samo to, że ktoś jest mściwy, nie czyni z niego złego człowieka - po prostu nie zaczepiaj go, to nie doznasz z jego strony krzywdy.

Nie mogę się z Tobą zgodzić, bo skąd człowiek może wiedzieć, co dla takiego satanisty będzie zaczepką i do jakich granic jest w stanie się posunąć w swojej mściwości.
Parę dni załozyciela topicu nie było, przepraszam za to... otóż może tak: satanizm jest światopoglądem zbliżającym ludzi najbardziej do natury: odrzuca kulty religijne jako zbędne i fałszywe, stawia na zaspokajanie potrzeb i podążanie za instynktem, głosi, że człowiek jest jedynie zwierzęciem, które dzięki inteligencji wspięło sięa wyżyny drabiny ewolucyjnej.

Doktryna satanizmu jest dość prosta, w sumie naturalna dla człowieka - wielu nawet nie zdaje sobie sprawy, ze postępują jak sataniści.

Sprawa pruszanego przez jednego czy dóch userów w tym topicu demolowania grobów, czarnych mszy i tym podobnych bzdur: nie ma to nic wspólnego z właściwym satanizmem, satanizmem racjonalistycznym, który nawet odrzuca istnienie szatana. Nie porównujcie tych dwóch zupełnie różnych pojęć
Satanizm to zła droga
Czemu?
nie ma do niej mapy

nie ma do niej mapy

własnie no bo oni są żli mama tak mnie uczyła
madra mame masz karoleczka
No właśnieczyli jak bede szczery to też go zranie? bo są ludzie których boli prawda...

No właśnieczyli jak bede szczery to też go zranie? bo są ludzie których boli prawda...

No dokładnie. Byle głupstwo może być obrazą dla człowieka, a nie wiadomo czego się można po takim sataniście spodziewać. Jaka może być jego reakcja?

madra mame masz karoleczka

jakbyś chciala jakąś porade to wal smiało
Sisterki spamerki wróciły? Precz na różności !

, czyli np. powiem takiej osobie coś niemiłego i co?
A po co mówisz innym niemiłe rzeczy? Tego nie rozumiem - po co?


Oko za oko, ząb za ząb. Więc bez przesady. Za drobną przykrość przecież Was nie zabije
Oko za oko ząb za ząb? to dość prymitywne...
Czy skoro sataniści są tacy wspaniali to czy czasem nie powinni odpuścić takim osobą które je zraniły?
Alvaro - zanim napiszę odpowiedź do Twojego posta, muszę wyrazić moje zdziwienie i szok po spojrzeniu na Twój licznik postów: WOOOOOW! 12k to fajny rezultat ^^

Teraz odpowiedź - oko za oko etc. jest może 'prymitywne', ale jakże sprawiedliwe, zasady kodeksu Hamurabiego są ogólnie w porządku - mówię tu nie o samym kodeksie, tylko koncepcji kary zbliżonej do winy (bo już np ustęp o zabiciu syna budowniczego itd. ze sprawiedliwością nic wspólnego ni ma ^^). Mam nadzieję, że łapiecie ten pokrętny logicznie wywód

Kto mówił, że sataniści nie odpuszczają żadnej winy? Czasem odpuszczają, czasem nie - wedl uznania. Nie kierują się przynajmniej dziwnym i nieżyciowym "nastaw drugi policzek"....
co do licznika to przekręcony jak w starym fiacie 125

Z jednej strony masz racje... ale z drugiej musimy pamiętać że na świecie nie istnieją tylko zasady i prawa danej religi/wyznania, ale także a być może i przedewszystkim prawa karne. I w świetle tego "ząb za ząb" nie ma prawa bytu... Co więcej większość wielkich religi (chrześijanie, buddyści itd) oraz ateiści uznają wspomniane wcześniej "ząb za ząb" za karygodne. Jedyną znaną mi religią którą akceptuje takie coś jest muzłmanizm, ale i jego nowy nurt (europejski) odchodzi od tego (można nawet powiedzieć że idzie w innym kierunku - patrz Francja)


Nie kierują się przynajmniej dziwnym i nieżyciowym "nastaw drugi policzek"....

Może zasada i nieżyciowa, ale mądrzejsza niż "ja jestem Bogiem i ja decyduje (sam wymierzam sprawiedliwość)"

Bo "chamska prawda" to nic miłego. Osobiście wolę komuś nic nie powiedzieć niż powiedzieć tzw. "chamską prawdę" (po co?).
To jeśli ktoś zapyta Cię o coś wprost (face to face) to co wtedy? zrobisz się czerwony i nic nie powiesz? skłamiesz? czy powiesz prawde? czy nie powinno się mówić prawdy nawet gdy jest najgorsza?


Ale stanista jest dla siebie Bogiem, więc o to mu własnie chodzi

Ja nie jestem satanistą, tylko po prostu rozumiem ich punkt widzenia i uważam, że jest w porządku.

uważasz że ktoś kto stawia siebie w środku wszechświata jest ok? a co się stanie jak się spotkają dwaj sataniści? wojna światów?


Bo "chamska prawda" to nic miłego. Osobiście wolę komuś nic nie powiedzieć niż powiedzieć tzw. "chamską prawdę" (po co?).
To jeśli ktoś zapyta Cię o coś wprost (face to face) to co wtedy? zrobisz się czerwony i nic nie powiesz? skłamiesz? czy powiesz prawde? czy nie powinno się mówić prawdy nawet gdy jest najgorsza?
Kiedy mnie zapyta to co innego - wtedy to jasne, że nie obrazi się za prawdę.
A co ja powiem? Chyba prawdę, ale raczej delikatnie.

dobra, ale poza zasada :oko za oko, zab za zab"/ "nie czyn drugiemu co tobie nie mile" satanizm opiera sie tez na innych rzecach. a one raczej przyjemne nie sa


Dziewięć twierdzeń satanizmu:

1 Szatan reprezentuje zaspokojenie żądz zamiast wstrzemięźliwości.
2 Szatan reprezentuje pełnię życia zamiast duchowych mrzonek!
3 Szatan reprezentuje nieskalaną mądrość zamiast obłudnego oszukiwania samego siebie.
4 Szatan reprezentuje przychylność dla tych, którzy na to zasługują, zamiast marnowania miłości na niewdzięczników.
5 Szatan reprezentuje zemstę zamiast nadstawiania drugiego policzka!
6 Szatan reprezentuje odpowiedzialność w stosunku do odpowiedzialnych zamiast troski o psychicznych wampirów!
7 Szatan reprezentuje opinię, że człowiek jest zwierzęciem, niekiedy lepszym, ale częściej gorszym od czworonogów, z powodu zaś swojego "boskiego - duchowego i intelektualnego rozwoju" stał się najbardziej drapieżnym zwierzęciem ze wszystkich!
8 Szatan reprezentuje wszystkie tak zwane grzechy, ponieważ prowadzą one do psychicznego, umysłowego i emocjonalnego zadowolenia!
9 Szatan jest najlepszym przyjacielem, jakiego kiedykolwiek Kościół posiadał, ponieważ przez wszystkie te lata dawał mu zajęcie!

Co tu takiego niemiłego? (nie no, ja też się nie zgadzam ze wszystkim, ale nie demonizowałbym)

Ogólnie polecam przeczytanie "Biblii Szatana" (bez może tych bzdur o magii) nie jest zbyt długa, bo lepiej wyjaśnia niż takie pojedyncze argumenty na forum.


Kiedy mnie zapyta to co innego - wtedy to jasne, że nie obrazi się za prawdę.
A co ja powiem? Chyba prawdę, ale raczej delikatnie.

czasami tak się nie da...


Co Ty masz z tą wojną to, że ktoś uważa siebie za najważniejszą osobę nie znaczy przecież, że zabije wszystkich dookoła
nie wszystkich? to ilu? nie no teraz to żartuje

uważam że egocentryzm nie jest niczym dobrym...



Co tu takiego niemiłego?

obraza innych wyznań (katolicyzm) ale tak sprytna...
no i egocentryzm


(nie no, ja też się nie zgadzam ze wszystkim, ale nie demonizowałbym)
demonizował... właściwe słowa...




Co tu takiego niemiłego?

obraza innych wyznań (katolicyzm) ale tak sprytna...
A to tak, masz rację. To jeden z minusów satanizmu (że tak to określę), uważa się za takie oświecone weznanie, a obraża innych... to odbiera mu powagę (w moich oczach).
Ciekawe, jak wyglądają te czarne msze... Niby wiadomo z opowiadań ale nie ma to jak na żywo zobaczyć...

Ciekawe, jak wyglądają te czarne msze... Niby wiadomo z opowiadań ale nie ma to jak na żywo zobaczyć...

ciekawość to pierwszy stopień do piekła
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ginamrozek.keep.pl