ďťż
RSS

Samo okaleczeni!(29.04.2005r.)

Rap_fans


Do udziału w piątkowym programie zaprosiliśmy osoby, które potrafią pociąć swoją skórę tak mocno, że blizny zostaną im do końca życia. Czasem robią to pod wpływem alkoholu, czasem w pełni świadomie; czasem samotnie przed lustrem, czasem wraz ze znajomymi. Ale dlaczego w ogóle się tną? Co mają na myśli, mówiąc, że żyletka uzależnia?

Tomas przez wiele lat kaleczył się sam. Wszystko zaczęło się, kiedy był jeszcze dzieckiem. Na ręce wyciął sobie inicjały koleżanki. Potem jednak kaleczył się dużo mocniej. Dlaczego to robił? Dziś już się nie tnie, ale… tnie innych! Pracuje w studio tatuażu i skaryfikacji (czyli „tatuażu” bliznowego).

Kasia dziś już może patrzeć na krew, ale kiedy pierwszy raz cięła swe ręce – mdlała. Musiały jej w tym pomóc koleżanki...
Przemek zaczął się ciąć, bo nie potrafił poradzić sobie z tym, co go spotkało. A było to naprawdę ciężkie przeżycie – został niesłusznie oskarżony o zabójstwo…
W piątkowym programie poznaliście także Weronikę, Magdę i Joannę. One również samookaleczały się z przeróżnych powodów.

Po co w ogóle ludzie tną swe ciało? Czy to rodzaj masochizmu, czy raczej objaw, efekt jakiejś niemocy, poczucia bezsilności? Czy częściej samookaleczają się kobiety, czy mężczyźni? Czy robią to z tych samych powodów? Na te pytania odpowiedziała również, zaproszona do studia psychoterapeutka, Barbara Kłosek-Porszke.


Niektórzy czasem okaleczają się, bo to w ostatnich czasach modne, a niektórzy mają własnie problemy. W życiu jednak sama sie nie okaleczalam specjalnie i jesli mam jakies problemy (poważne) to nie msyle o samookaleczaniu, tylko od razu o powazniejszych rozwiazaniach. Na szczescie zawsze jest ktos, kto mi powie :"nie wygłupiaj się" i zawsze z tego wychodzę...
No właśnie-często okalczają się oboby którym coś w życiu nie wyszło...Myślą,że to jedyne rozwiązanie...A tak nie jest!
Ja mam często "doła" ale tego bym nie zrobił, za bardzo boję się bólu Ale scaryfikację właśnie planuję już od dawna, tylko też nie mam odwagi z resztą taka "domowa" to nic ładnego


Normalni ludzie się nie okaleczają. W normalnym człowieku zawsze obudzi się opór przed zadaniem sobie cierpienia.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ginamrozek.keep.pl